„O poprawie Rzeczpospolitej” Andrzej Frycz Modrzewski – analiza utworu
„O poprawie Rzeczpospolitej” to najbardziej znane dzieło Andrzeja Frycza Modrzewskiego, które w sposób bezpośredni wpłynęło na rozwój ówczesnej i późniejszej publicystyki oraz świadomość społeczną. Utwór powstały w dobie renesansu stał się bezcennym źródłem praw, zasad, odwołań i inspiracji w kolejnych latach. Andrzej Frycz Modrzewski zaprezentował we własnym odczuciu wizję sprawiedliwego i prawego państwa. Rozważania nie są jedynie dywagacją, swobodną refleksją a odwołaniem do konkretnych spraw Rzeczpospolitej. Można stwierdzić, że autor podjął i rozpropagował pojęcie demokracji w tak szerokim spektrum jako pierwszy w Europie. Wizja zreformowanego państwa oparta o analizę istotnych obszarów życia społecznego stała się wzorem dla późniejszych myślicieli i kolejnych reform. Chcąc dokładnie omówić utwór i zawarte w nim poglądy wystarczy odczytać tytuły kolejnych ksiąg: I O obyczajach, II O prawach, III O wojnie, IV O kościele, V O szkole. Publicysta zainteresował się i podał konkretne propozycje dla wszystkich najważniejszych struktur funkcjonowania państwa, jego zbiór to swojego rodzaju uniwersalna konstrukcja ustroju państwowego, który nie może sprawnie funkcjonować bez sądownictwa, wojska, kościoła, oświaty i obyczajów.
Za najświatlejszą i najbardziej pouczającą uznaje się Księgę II, to w niej bowiem odnajdujemy myśl; ” bez praw nie może być prawdziwej wolności”. Jasne zasady, normy, przywileje i obowiązki pozwalają przecież, odnalezienie człowiekowi właściwego kierunku rozwoju umożliwiającego czerpanie korzyści z możliwości współistnienia z innymi. Równie ważny jest postulat na temat równouprawnienia wobec prawa wszystkich obywateli. Jak mówi cytat: „W jednej rzeczpospolitej, jedni za to samo płacą głową, za co innych traktuje się pobłażliwie”. To bardzo odważne słowa w ówczesnym czasie faktem bowiem było, że szlachta miała przywileje na które nie mogli liczyć chłopi, pospólstwo czy biedota. Nawet w obliczu popełnienia podobnej zbrodni możny pan mógł zostać uniewinniony gdy przedstawiciel niższej klasy otrzymywał surową karę chłosty, więzienia a nawet utraty życia. Tę właśnie wyraźną nierówność, podział na lepszych i gorszych wytyka Modrzewski , pragnie jednej sprawiedliwości i jednego prawa dla wszystkich. Jego apel dotyka również problematyki opieki zdrowotnej, konieczność korzystania z pomocy lekarza, pobyt w szpitalu czy leki były poza zasięgiem większości obywateli. Nie było ich stać na opłaty stąd musieli leczyć się sami lub umierali nie otrzymawszy odpowiedniej pomocy. Autor pisze: „ samą tylko szlachtą kwitnąć nie może, bo a któż będzie dawał żywność i nam i bydłu, jeśli żadnego oracza nie będzie?”. Rzeczpospolita to nie szlachta, której należą się wszystkie przywileje ale równi im ludzie pracy , którzy siłą swoich rąk uprawiają ziemię, hodują bydło, mielą mąkę i pieką chleb niezbędny do życia. Rzeczpospolita musi więc zapewnić równą opiekę wszystkim obywatelom bo tylko w ten sposób możliwe będzie sprawne funkcjonowanie wszystkich jej obszarów. Księga III – o wojnie ukazuje, iż Andrzej Frycz Modrzewski podobnież jak jego duchowy patron Erazm z Rotterdamu był wyznawcą irenizmu. Oznacza to, że przeciwstawiał się wszelkiego rodzaju sporom i wojną hołdując zgodzie. Tym samym ogromny nacisk został położny na ukazaniu czytelnikowi jak ogromne szkody i spustoszenie przynoszą wojny „zbrodnie, ohydy, hańby, nieszczęścia nieskończone, które wojna za sobą wlecze…”. W księdze I – o obyczajach autor prezentuje obowiązki i cnoty którymi powinien odznaczać się prawy obywatel. Dokładnie scharakteryzowane zostają cechy: senatora, posła, sędziego, starosty i hetmana czyli reprezentantów od których wielokrotnie zależny jest los innych. Księga V poświęcona szkolnictwu wskazuje na konieczność edukowania młodych obywateli. Rola dobrego, kompetentnego nauczyciela zostaje wyeksponowana, jak mówi cytat „szkolny stan jest najcudniejszy i rzeczom ludzkim najpożyteczniejszym”. Autor nawołuje o finansowanie szkół jako priorytetu , który należy przedkładać nad pozostałe wydatki.