Motyw kata w literaturze wojny- wypracowanie maturalne

Kat jako postać w kapturze torturująca i uśmiercająca ludzi była dawniej nikim innym jak wykonawcą sądowych wyroków. Obecnie w krajach, które dopuszczają karę śmierci również istnieje taka funkcja choć zyskała inny termin zawodowy. Katem można by więc określić człowieka, który na mocy prawa dopuszcza się mordu innych ludzi. Historia świata wskazuje jednak, że postać kata nabiera całkiem odmiennego wymiaru. To już nie tylko człowiek wykonujący mechanicznie kolejne wyroki ale potwór, który w cierpieniu innych odnajduje sens codziennego życia i nieskrępowaną radość.

 

W poniższym wypracowaniu zaprezentowano obraz kata w literaturze wojny. Do realizacji tematyki wykorzystano następujące utwory: „Rozmowy z katem” Kazimierza Moczarskiego, opowiadanie ”Doktor Spanner” z „Medalionów Zofii Nałkowskiej, opowiadanie „Proszę Państwa do gazu” Tadeusza Borowskiego. Tekst może zostać wykorzystany w prezentacji maturalnej lub posłużyć jako odrębne prace. Całość poparta cytatami zawiera 848 słów.

Motyw kata w literaturze wojny- wypracowanie maturalne


W odległej epoce średniowiecza kat stanowił swoistą funkcję zawodową. Postać w kapturze torturująca i uśmiercająca ludzi była nikim innym jak wykonawcą sądowych wyroków. Obecnie w krajach, które dopuszczają karę śmierci również istnieje taka funkcja choć zyskała inny termin zawodowy. Katem można by więc określić człowieka, który na mocy prawa dopuszcza się mordu innych ludzi. Historia świata wskazuje jednak, że postać kata nabiera całkiem odmiennego wymiaru. To już nie tylko człowiek wykonujący mechanicznie kolejne wyroki ale potwór, który w cierpieniu innych odnajduje sens codziennego życia i nieskrępowaną radość. Taki właśnie motyw oparty na rzeczywistych zdarzeniach zawiera literatura II wojny światowej.


Jako pierwszy utwór warto wskazać  „Rozmowy z katem” Kazimierza Moczarskiego. Rozmowy z Jurgenem Stropem przeprowadzone przez autora podczas pobytu w celi w mokotowskim więzieniu stają się swoistą analizą psychiki przeciętnego esesmana. Dzięki temu ówczesny człowiek choć częściowo może próbować pojąć jak ludzie ci byli zdolni do masowego ludobójstwa. Jak się okazuje  Strop nie jest ani inteligentny ani sprytny, nie myśli również samodzielnie, kończy naukę na szkole podstawowej a jedyne co mu imponuje to władza i żołnierski prym. To dlatego chłonie jak gąbka  nazistowskie hasła propagandowe, jako żołnierz oddany swej armii, przedstawiciel nordyckiej rasy, wierzy, że postępuje słusznie eliminując niedoskonałe formy życia. Warto w tym miejscu powołać się na słowa Stropa , które dobitnie potwierdzają prawdziwość tego stwierdzenia „Żydzi nie mają, nie są wstanie mieć poczucia honoru i godności. Przecież Żyd nie jest pełnym człowiekiem. Żydzi to podludzie. Mają inna krew, inne tkanki, inne kości, inne myśli niż my, aryjczycy a szczególnie my nordycy”.


Setki esesmanów posługiwała się właśnie takim myśleniem stąd nie targały nimi emocje i wyrzuty sumienia. Kolejny utwór ukazuje bardziej „wyszukaną” postać dla której śmierć innych to pole do badań i realizacji chorych eksperymentów. „Profesor Spanner” to pierwsze opowiadanie umieszczone w lekturze „Medaliony Zofii Nałkowskiej. W niepozorny zwykły majowy dzień członkowie Komisji przemierzają Instytut Anatomiczny w towarzystwie dwóch niemieckich profesorów, znających tytułowego Spannera. To ich kolejna wizyta w tym miejscu są więc przygotowani na przerażający widok, najpierw wchodzą do piwnicy gromadzącej wielkie kadzie z zachowanymi ciałami i odciętymi ludzkimi głowami. Następnie przechodzą do budynku z czerwonej cegły, to tu znajduje się kocioł służący do obgotowywania odartych ze skóry ludzkich torsów. W gablocie obok zauważyć można wygotowane czaszki i kości oraz preparowaną ludzką skórę na stole leżą natomiast kostki białego mydła i foremki. Widok ten mógłby nie budzić przerażenia gdyby nie fakty ujawnione przez zeznających. Jako pierwszy zeznaje młody mężczyzna, który pracował w funkcji preparatora u profesora Spannera. Dzięki jego zeznania bardzo wyraźnie wyłania się sylwetka tytułowej postaci . Profesor w czasie wojny pisał książkę o anatomii i zajmował się produkcją mydła z ludzkiego tłuszczu. Wychodzi na jaw, że ciała pozyskiwane były z więzień i szpitali dla psychicznie chorych. Przesłuchiwany nie wie gdzie przebywała profesor, nie zdaje sobie również sprawy że cyny te są karalne. Sam przecież używał tego mydła choć początkowo się brzydził. Jego prostotę i nieświadomość dobitnie podkreślają wypowiedziane słowa: „w Niemczech, można powiedzieć ludzie  umieją coś zrobić z niczego..”Opowiadanie w dobitny sposób udowadnia jak daleko zaszło okrucieństwo hitlerowców. W ich odczuciu ludzie istoty to jedynie półprodukty, które z powodzeniem można ograbić a po śmierci zamienić w intratny przedmiot.


Ostatecznie pragnę zaprezentować jeden z najbardziej dobitnych obrazów ukazujących jak daleko człowiek może się posunąć. „Proszę Państwa do gazy” to jedno z opowiadań Tadeusza Borowskiego, to w nim czytelnik poznaje jak wyglądał proces ludobójstwa. Gdy na niewielką platformę podjeżdża pociąg z wagonami esesmani bardzo dokładnie pilnują sprawnego przebiegu pracy. Więźniowie zmuszeni do uczestniczenia w tym procederze z ogromną precyzją wykonują zadania, pośród nich jest również Tadeusz. To on opowiada co widzi. Gdy w wagonach krzyczą umęczeni esesmani strzelają do wagonów by przywrócić spokój dopiero wtedy następuje ich otwarcie. Więźniom ukazuje się przerażający widok, brudni, zmęczeni ludzie stoją pośród ciał zmarłych. Natychmiast należy wyciągnąć zwłoki i załadować na samochody wiozące ciała do krematorium, żywe osoby muszą zostać na tyle uspokojone by szły na śmierć nie powodując paniki. Większość z tych ludzi wierzy, że będzie żyć, ciężko pracować w obozie jednak żyć. Niestety są oni przeznaczeni do zagazowania. Chorzy zawleczeni na sterty trupów spłoną żywcem, pozostali: kobiety, mężczyźni i dzieci, zostaną ograbieni, ogoleni i rozebrani do naga. Wszystkich podzieli się na dwie grupy zdolne do pracy lub nie choć w ostateczności wszystkich czeka ten sam los. Bez wyjątku kolejno upchnie się w ich komorach gazowych.  To dlatego wiele sytuacji nikogo już nie wzrusza i nie przerazą. Esesmani z zadziwiającym spokojem a nawet rozbawieniem wykonują swe zadania.  Przeraża obraz małej dziewczynki, która wypadła z okna i zaczyna krążyć zdezorientowana w koło burząc pozorny spokój. Esesman bez skrupułów kopie ją i przygniata gardło butem tak długo aż milknie na zawsze.


Jak się okazuje człowiek jest wstanie zmienić się w potwora, który odnajduje radość w mordowaniu innych. Stać się degeneratem, sadystą, który tworzy w swej świadomości chorą ideologię nazywając swe czyny pożądanym działaniem na rzecz ludzkości. Esesmani ukazani w literaturze wojny to najbardziej przerażający obraz kata, który nie tylko zabija ale dostarcza niewyobrażalnego cierpienia fizycznego i psychicznego milionom niewinnych ludzi w każdym wieku, czerpiąc z tego zysk i satysfakcje.


 

Sens i pochodzenie wyrażeń i zwrotów biblijnych
Sens i pochodzenie wyrażeń i zwrotów biblijnych Biblia jako dzieło uniwersalne i ponadczasowe stanowi źródło natchnienia dla wielu pisarzy i...
Kryzys i upadek Cesarstwa Rzymskiego - wypracowanie
Na upadek Cesarstwa Rzymskiego składało się wiele czynników. Brak wybitnych przywódców, nieumiejętne sprawowanie władzy w tak rozległym Imperium...
„Życiorys” Rafał Wojaczek i „McDonald’s” Marcin Świetlicki – interpretacje utworów
„Życiorys” Rafał Wojaczek Jest to utwór, który ma „luźną” formę. Podaje ogólne informacje. Prezentuje rzeczy i treści mało ważne. Ocenia je....
„XXXVII” interpretacja wiersza Jarosław Iwaszkiewicz, wypracowanie
„XXXVII” interpretacja wiersza Jarosława Iwaszkiewicza Jarosława Iwaszkiewicz urodził się 20. 02. 1894 roku w mieście Kalnik na Ukrainie.  Poeta...
Panowanie Henryka Walezego – wypracowanie z historii
Henryk Walezy urodził się 19 września 1551 roku jako Edward Aleksander, ostatni z francuskiej dynastii Walezjuszów. Był on czwartym synem Henryka...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *