Utwór przedstawia opis dwóch różnych obrazów. Podmiot liryczny zwraca się do swojej ukochanej z opisem znaleziska, jakiego dokonują podczas spaceru. Podmiot liryczny opisuje gnijące zwłoki zwierzęcia w sposób niezwykle naturalistyczny.
Pierwsza cześć utworu zawiera jak gdyby opis całej brzydoty tego świata, jego wszelkie brudy, ciemne strony i całą jego ohydę. Ukazuje martwe, rozkładające się ciało. Opisuje to, co zostało z padliny: gnijące wnętrzności, zapadłe zwłoki, wyjadane przez robaki i muchy, a wokół unoszący się okropny smród nie do zniesienia, który potęgowany jest przez prażące słońce. Opis przedstawiony w sposób drastyczny, wręcz ohydny. Poprzez ten obraz daje do zrozumienia, że każda piękność kiedyś obróci się w rozpadającego trupa. Daje do zrozumienia, że nic nie trwa wiecznie. Wszystko kiedyś przemija. Pragnie uświadomić swojej ukochanej, że również ona kiedyś będzie wyglądała jak ta padlina, zniknie z niej całe piękno i uroda, nie zostanie nic, co do tej pory budziło zachwyt.
Natomiast drugi obraz przedstawia piękny opis przyrody: błękitne niebo, jasne słońce, zieloną trawę. Opis zawiera elementy impresjonizmu, gdyż za pomocą światła i koloru, poeta chciał podkreślić piękno przyrody.
Utwór przedstawia kontrast brzydoty (rozkładające się ciało) i piękna (błękit nieba). Poprzez ten kontrast poeta chciał podkreślić, że wszystko, co młode i piękne, kiedyś się zestarzeje, umrze i zgnije, jak tytułowa padlina. Według poety życie pozbawione jest sensu, bo i tak wszystko kiedyś się kończy. Wszystko, czym obdarzyła nas natura zniknie bezpowrotnie. Widoczna jest tu postawa dekadencka autora. Ostatnia strofa kryje niepokój poety, wyraża on obawę o przyszłość, że nie przetrwa próby czasu (umrze, bo taka jest kolej życia) i że sam wkrótce zamieni się w taką gnijącą padlinę (trupa). Daje do zrozumienia, że każdy człowiek jest skazany na zapomnienie, jednak dzięki sztuce może przetrwać w pamięci, bo sztuka jest wieczna, nie przemija nigdy.
Wiersz „Padlina” składa się z dwunastu czterowersowych strof. Zawiera liczne epitety „brzuch zgnilizny”, „plugawa padlina”, lubieżnej kobiety”, metafory i porównania, poprzez które oddziałuje na wyobraźnię czytelnika. Pragnie go zaszokować i uzmysłowić nieuchronnie zbliżający się koniec.