Główną bohaterką książki „Tajemniczy ogród” autorstwa Frances Hodgson Burnett jest Mary Lennox. Dziewczynka urodziła się w Indiach. Jej ojciec był urzędnikiem w koloniach. Zapracowani rodzice jednak nie poświęcali jej wiele czasu, dziewczynka czuła się samotna i niekochana. Po śmierci rodziców, którzy zmarli podczas epidemii cholery, Mary trafiła pod opiekę wuja Archibalda Cravena, który mieszkał w Anglii.
Mary nie była obdarzona urodą. Była raczej brzydka, chuda, miała żółtą cerę i wieczny grymas na twarzy. Dzieci często się z niej wyśmiewały a dorośli krytykowali jej wygląd i sposób bycia.
Mary była inteligentną dziewczynką, chętnie czytała książki, sama nauczyła się czytać. Była małomówna i skryta, ale była za to doskonałą obserwatorką otoczenia. Potrafiła wyczuć ludzi fałszywych, mających złe intencje.
Początkowo była smutna i skryta, nie potrafiła znaleźć sobie przyjaciół, miała niską samoocenę i nie wierzyła w siebie. Wobec ludzi była złośliwa, gdyż uważała, ze nie da się jej polubić. Samotność sprawiła, że stała się niesympatyczna i zgorzkniała.
Jednak jej pobyt u wuja Archibalda bardzo zmienił Mary. Dzięki Dickowi poznała i pokochała przyrodę. Zaczęła szanować zwierzęta, troszczyła się i zajmowała ogrodem wuja. Dzięki temu, że przebywała na powietrzu zyskała lepszy wygląd i apetyt. Stała się zdrowo wyglądającą, ładną panienką i częściej się uśmiechała. Nauczyła się cieszyć życiem. Przebywanie z naturą sprawiło, że dziewczynka zaczęła na nowo żyć, odzyskała radość, poznała co to przyjaźń.
Nauczyła się wszystkiego, czego nie przekazali jej rodzice. Stała się bardzo przedsiębiorcza i pracowita. Praca w ogrodzie sprawiała jej wiele radości i przyjemności. Swoje obowiązki wykonywała z wielką ochotą i zapałem.
Znajomość z Collinem sprawiła, ze Mary przestała myśleć wyłącznie o sobie. Wykazała się wrażliwością i współczuciem na jego krzywdę. Zaczęła się nim opiekować i serdecznie się o niego troszczyła. Bardzo mu współczuła. Jej samozaparcie sprawiło, że postanowiła pomóc chłopcu wyjść z choroby. Zabierała go do ogrodu, pokazywała świat, którego dotąd unikał. Rozbudziła w chłopcu chęć do życia, dzięki czemu chłopiec wyzdrowiał, bo zrozumiał, że świat, który go otacza jest piękny i że warto żyć pełnią życia.
Mary w trakcie pobytu u wuja Archibalda zmieniła się nie do poznania. Z rozkapryszonej i nieznośnej dziewczynki stała się odpowiedzialną, wrażliwą, kochającą przyrodę panienką. Ludzie, którzy ją otaczali mieli na nią zbawienny wpływ. Mary nauczyła się żyć z ludźmi, szanować ich, pomagać im. Dojrzała do najlepszych uczuć ludzkich: przyjaźni, miłości, serdeczności, współczucia. Dzięki nim nauczyła się odróżniać dobro od zła. Stała się szlachetną i dobrą dziewczynką.
Mary Lennox jest postacią pozytywną. Zachodzi w niej wewnętrzna przemiana. Dzięki rodzinie Sowerbych i Cravenów dziewczynka poznała czym jest miłość i przyjaźń, współczucie i bezwarunkowa pomoc. Dzięki pracy i bliskości osób nabrała godności i pewności siebie. Nie była już ta samą zahukaną, wystraszoną, złośliwą dziewczynką. Stała się dobra, wrażliwa i opiekuńcza.