„Świętoszek” Moliera – analiza utworu
Molier jako autor pragnął śmiechem występować przeciwko obłudzie i nikczemności, to dlatego w swych utworach wyszydzał wszelką głupotę i zaślepienie. Charakterystyczną cechą jego twórczości jest również fakt, iż tematy oraz bohaterów swoich sztuk czerpał z otaczającego go świata. Będąc doskonałym obserwatorem, oceniał rzeczywistość ukazując ją w krzywym zwierciadle, poprzez satyrę czy komedię.
Jednym z najbardziej znanych utworów tego autora stała się komedia obyczajowa zatytułowana „Świętoszek”. Dzieło to spełnia warunki tego gatunku literackiego gdyż piętnuje obyczaje i postawy ówczesnego francuskiego mieszczaństwa. Sam autor powiedział ; „mierze tylko w obłudę”, to bowiem główny cel dzieła, nie ośmieszenie pojedynczych osób ale całego zjawiska dotyczącego tej warstwy społecznej.
Fabuła utworu jest prosta, kłamca i obłudnik Tartuffe tytułowy świętoszek wchodzi w łaski rodziny Oregona. Dzięki stwarzanym przez siebie pozorom szybko zyskuje zaufanie pana domu oraz jego matki Pernelle. Bohater wykorzystując nadarzającą się okazje okrada Oregona, pragnie uwieść jego żonę Elmirę oraz pojmać za żonę córkę Mariannę zaręczoną już z Walerym. Oregon jako zaślepiony dewota nie potrafi przejrzeć prawdziwych zamiarów Tartuffe, wierzy w każde jego słowa nazywając wielokrotnie czule „biedaczekiem”. Gdyby nie spryt Elmiry i służącej Doryny pan domu dalej ufałby świętoszkowi i w ten sposób doprowadził do własnej klęski. Molier inaczej zakańcza utwór, obie panie podstępem unaoczniają prawdziwe oblicze Tartuffe. Sprawiedliwość i prawda ostatecznie wygrywa, warto również zauważyć, że w ukaraniu obłudnika udział bierze sam król, to ukłon autora w stronę władcy. Komedia Moliera ośmiesza: obłudę, szalbierstwo i dewocje, zło zostaje ostatecznie zwyciężone jednak autor jednocześnie wskazał jak bardzo jest podstępne i niebezpieczne.
Analizując utwór warto również zaznaczyć, że autor posłużył się trzema rodzajami komizmu: komizmem sytuacyjnym – w scenie VII gdzie Tartuffe bierze w ramiona Elwirę a ta odsuwa się odsłaniając oblicze swego męża, komizmem charakterologicznym – prezentowanym przez Oregona, postać ta zawiera bowiem przerysowane cechy dewota, komizm językowym – zawartym w wypowiedziach Doryny lub Oregona.