Analiza utworu „Schyłek wieku” Wisławy Szymborskiej
Wiersz zatytułowany „Schyłek wieku” napisała Wisława Szymborska. Jego tytuł jest bezpośrednio związany z treścią utworu i w sposób dosłowny oznacza ocenę schyłku wieku. To jak tradycyjne podsumowanie dokonań kończącej się epoki dziejowej. Podmiot liryczny, który możemy tu powiązać z postacią autorki podejmuje ocenę wydarzeń, które miały miejsce w tym czasie oraz ich znaczenia dla ludzkości. Utwór można więc potraktować jak refleksje nad dziejami XX wieku. Przemyślenia podmiotu lirycznego ukazują, że czas ten w żaden sposób nie spełnił oczekiwań, oraz nadziei. Choć miał być lepszy od pozostałych, nie był i nie ma już szans na zmianę tego stanu, gdyż właśnie dobiegł końca. Uwidaczniając swe rozczarowanie autorka wskazuje na zło, które przepełniało ten długi okres. Jak mówi cytat: ”Miało się kilka nieszczęść nie przydarzyć już, na przykład wojna i głód”. Słowa te wyraźnie pokazują, iż rzeczywistość mimo zapewnień nie uległa zmianie. Światem nadal targają wojny, a cierpienie niewinnych nie ma końca. Bezbronne jednostki żyją w obawie i lęku, całe narody cierpią w ten sposób pogrążone w strachu i niepewności jutra. Wizja ukazana przez podmiot liryczny jest pesymistyczna, pozbawia wszelkich złudzeń, podkreśla to następujący cytat: ”Kto chciał cieszyć się światem ten staje przed zadaniem nie do wykonania”. Żaden człowiek nie może czuć się w pełni szczęśliwi, słabsi nadal nie mają należytych praw, przydarzające się ciągle nieszczęścia sprawiają, ze coraz trudniej szukać jakiej kol wiek nadziei. Pod koniec utworu uzyskujemy również częściową odpowiedz dlaczego tak się dzieje? Jak mówi podmiot liryczny: „Bóg miał nareszcie uwierzyć w człowieka dobrego i silnego, ale dobry i silny to ciągle jeszcze dwóch ludzi”, jak widać więc to ludzie są powodem, nie zmieniają się mimo obietnic. Nie chcą i nie potrafią przestrzegać najważniejszych zasad i praw. Te czynniki sprawiają, że nic nie może ulec poprawie, pozostając w martwym punkcie. Wszystkie te rozważania podsumowane zostają w zakończeniu poprzez pytania postawione przez autorkę. Mimo bowiem, że przeżyła cały okres XX wieku i wzbogaciła swe życie w nowe doświadczenia nadal nie zna gotowych rozwiązań. Nikt już bowiem nie wie „Jak żyć”. Ostatecznie podmiot liryczny stwierdza, że zadaniem poezji pozostaje zadawanie trafnych pytań. Powinny one dotyczyć najważniejszych spraw zawiązanych z życiem człowieka. I choć nie będzie można uzyskać na nie odpowiedzi nie wolno przestać ich zadawać , to bowiem jedna z największych umiejętności – postawić właściwe pytanie.
Zakańczając należy wskazać budowę utworu. Jest to wiersz biały składający się z jedenastu zwrotek. Autorka użyła w nim następujących środków artystycznych: epitety: „od pytań naiwnych”, metafory: „nadzieja to już nie jest młoda dziewczyna”, personifikacje: ”lata ma policzone”.