Po śmierci Bolesława Chrobrego w 1025 r. nowym władcą państwa polskiego został Mieszko II, syn Bolesława, który w tym samym roku koronował się na króla. Mieszko II starał się prowadzić dalej politykę mocarstwowości. W polityce zewnętrznej nie zaniedbał wspierania opozycji antycesarskiej w Niemczech. W tym celu dwukrotnie wyprawiał się (1028, 1030 r.) do Saksonii, z której uwiózł znaczne łupy. Szybko jednak pierwsze sukcesy obróciły się w niepowodzenia. Rozgorzał zatarg między Niemcami, Rusią i Czechami. Niemcy, Czechy i Ruś zawarły koalicję; współpracowały ze sobą. Mieszko II miał dwóch braci, którzy przebywali w klasztorze do dnia, w którym Niemcy wywiedli ich stamtąd w celu wywołania w państwie polskim wojny domowej.
Mieszko II musiał podzielić ziemią braci, musiał zawrzeć pokój z Niemcami, a Rusi musiał oddać Grody Czerwieńskie.
Wewnętrzni wrogowie króla, zmusili polskiego Władcę do ucieczki z kraju, a na tronie osadzili jego brata Bezpryma, którego rządy były nieudolne. Zrzekł się, bowiem rządów królewskich, a koronę Mieszka II odesłał cesarzowi. Państwo polskie pogrążyło się w chaosie, którego nie przerwał nawet powrót Mieszka II z wygnania.
Po tych podziałach Polska straciła swoje znaczenie, całkowicie została osłabiona. Po podpisaniu pokoju z Niemcami i Rusią, Mieszko II rozprawił się z braćmi, którzy zginęli: jeden został zabity przez swego giermka a drugi zmarł. Przed śmiercią w 1034 r. Mieszko II zjednoczył państwo polskie, ale nie odzyskał korony (Księstwo Polskie).
Po śmierci Mieszka II w 1034 r. nie do końca wiadomo, co się wydarzyło. Wiadomo o dwóch rzeczach: wybuchło powstanie antyfeudalne (bunt ludowy), w wyniku, którego nastąpił całkowity rozpad Państwa Polskiego. Władza w Wielkopolsce przestała istnieć, Pomorze Zachodnie odłączyło się od Polski oraz najazd księcia czeskiego Brzetysława w 1038 lub 1039 r. Zajął on Śląsk, ruszył łupić grody wielkopolskie, a wśród nich Poznań i Gniezno. Stąd wywiózł relikwie św. Wojciecha oraz skarby kościelne. Wracając z wyprawy przyłączył Śląsk do ziem czeskich. Miarę tych zniszczeń dopełnili Pomorzanie i Prusowie swymi najazdami.
Po śmierci Mieszka II nie miał już, kto bronić całości państwa przed zewnętrznymi wrogami. Kraj pogrążył się w chaosie. Rozpoczęły się zacięte walki o władzę. Młodociany jego syn Kazimierz uszedł wraz z matką za granicę. W pozbawionym władcy kraju możni chcieli w poszczególnych ziemiach rządzić sami i nie podlegać księciu zwierzchniemu. Państwo polskie na parę lat przestało istnieć, za to powstało kilka małych państewek, z których największe znaczenie uzyskało Mazowsze. Kryzysowy stan państwa i brak władzy centralnej wykorzystał były cześnik Mieszka II – Masław, który usamodzielnił się na Mazowszu.
Mieszko II pozostawił swemu synowi Kazimierzowi państwo zależne od Cesarstwa Niemieckiego i Rusi.