„Kordian” (monolog Kordiana) Słowacki
Jest to monolog Kordiana. Jest on piętnastoletnim chłopcem, należącym do bardzo zamożnej rodziny. Przebywa na wiejskim dworze. Krajobraz przedstawiony jest wyjątkowo sielankowo. Kordian odpoczywa pod lipą. Mówi o samobójstwie. Nie wiadomo czy swoim, czy przyjaciela. Epitet podkreśla to, że to ktoś młody.
Początkowo potępia to zachowanie, uważa to jako przestrogę. Dziś zachowuje się irracjonalnie. Jest bardzo refleksyjny. Porównanie zostało użyte, aby ukazać, że jest zainteresowany i zaangażowany uczuciowo. Jest bardzo ciekawy życia. Przenośnia oznacza, że jego punktem odniesienia jest ziemia i natura. Panteizm – myśl Boga można wyczytać z natury, Bóg istnieje w przyrodzie. Kordian personifikuje przyrodę, to co dzieje się wewnątrz nas odzwierciedla się w naturze – psychizacja krajobrazu.
Natura opisuje jego odczucia. Stosuje uosobienie przyrody. Natura jest umierająca. Nieustannie odzwierciedla jego uczucia. Nieustannie uosabia naturę. Kordian czuje się rozbity i totalnie rozdarty. Odczuwa monotonię. Porównanie podkreśla jego samotność. Miotają nim różne, zmienne uczucia. Łączy się to z pragnieniami, życiem, a śmiercią. Zwraca się do Boga i oczekuje od niego pomocy.
Kordian czuje się sfrustrowany. Oczekuje, że Bóg nakreśli mu cel. Potrzebuje motywacji i poczucia sensu życia. Wtedy całe życie poświęci by ten cel zrealizować. Popada w skrajności. Sam nie wie co ze sobą zrobić. Młodość jest dla niego poszukiwaniem, czasem wyboru. Ten etap życia jest próbą dwóch sił, które są skrajnie różne.
Kordian jest bohaterem werterycznym i hamletycznym. Zastanawiał się – być czy nie być. „Jaskółczy niepokój” to słowacka „wersja” weltschmerzu (bólu istnienia) – dlatego uznajemy Kordiana za bohatera werterycznego.
„List do matki” Słowacki
Zwraca uwagę na ubiór, który jest ważny w miejscu, gdzie teraz jest, Paryżu. Dla niego strój też jest ważny, przez to, że ocenia się wartość człowieka na podstawie ubioru. Sugeruje, że ubiór jest najważniejszą wartością. Mówi matce, że też się dostosowuje do tego stylu. Trochę ironizuje, ale nie ma oporów, aby tak robić.
Rezygnuje z indywidualizmu. Kreuje postać dandyzmu. Taka osoba, która buduje swoje życie, osobowość z wyrafinowanymi szczegółami. Bardzo ważne jest dla niego piękno.
Doprowadziło go to do przesadnej dbałości, ale głównie o wizerunek. Dandysta czuje się wyższym i lepszym od innych.