Laura Lyons była jedną z bohaterek powieści „Pies Baskervillów” autorstwa A. Conan Doyle`a. Kobieta mieszkała w Coombe Tracey i miała kontakt listowny z sir Charlesem Baskervillem, do którego zwróciła się o pomoc w bardzo osobistej sprawie. Nade wszystko pragnęła zachować dyskrecję, bo chodziło o jej małżeństwo. Kobieta była nieszczęśliwą mężatką i pragnęła uwolnić się od męża, jednak sama nie widziała jak to zrobić.
„Na pierwszy rzut oka pani Lyons robiła wrażenie niezwykle pięknej kobiety. Miała kasztanowe oczy i włosy, nieco piegowatą twarz, a jej policzki o ciepłej cerze brunetki miały delikatny odcień, jak płatki herbacianej róży.”
Jednak „była w niej jakaś subtelna wada, która psuła doskonałość rysów – czy pewna pospolitość w wyrazie, a może surowe spojrzenie lub skrzywienie ust”
Pani Lyons uważała, że miała ciężkie życie, że miała złe relacje ze swoim ojcem: „Między moim ojcem i mną nie ma żadnych związków. Niczego mu nie zawdzięczam, a jego przyjaciele nie są moimi przyjaciółmi. Ojciec tak o mnie dbał, że gdyby nie sir Charles Baskerville oraz kilku innych życzliwych ludzi, umarłabym z głodu. Jeśli jestem w stanie się utrzymać, to w znacznej części dzięki pomocy, jaką okazał mi w nieszczęściu”. Była bardzo wdzięczna Baskervillowi za wsparcie i pomoc. To właśnie w tej sprawie do niego pisała, podpisując się inicjałami: L. L. Do ich spotkania jednak nigdy nie doszło, bo sir Charles zginał w tajemniczych okolicznościach, a Laura Lyons była jedną z podejrzanych detektywa Holmesa.
Laura Lyons to niezwykle tajemnicza postać, skrywająca wiele sekretów. Początkowo bardzo niechętnie poddawała się rozmowom z doktorem Watsonem w obawie przed skandalem. Jednak zmieniła zdanie, gdy mogłaby być oskarżona o współudział w zbrodni.
Otóż była ona nie tylko przyjaciółką pana Stapletona, ale i kochanką. Wspólnie knuli intrygi, by zdobyć majątek Baskervillów. Stapleton jednak wykorzystał perfidnie kobietę do swoich celów i nawet przez chwilę nie myślał się z nią dzielić pieniędzmi. Gdy pani Laura uświadomiła sobie, że została oszukana i z premedytacją wplątana w morderczy plan Stapletona, odwróciła się od niego i zaczęła pomagać Sherlockowi Holmesowi w ustaleniu sprawcy.
Laura Lyon to bardzo wyrachowana kobieta. Współdziała ze Stapletonem w celu osiągniecia własnych korzyści. Na podstawie jej historii można śmiało wywnioskować, że lubiła pieniądze i wygodne życie. Szukała więc pomocy finansowej u zamożnych mężczyzn, takich jak sir Charles Baskerville, lub walczącego o majątek Jacka Stapletona. Wiedziała bowiem, że ojciec jej nie pomoże. Z wyrachowania wyszła za zamożnego mężczyznę, którego wcale nie kochała i z czasem zapragnęła go opuścić. Miał jej w tym pomóc właśnie sir Charles, ale został zamordowany.
Pani Lyon nie miała skrupułów i wyrzutów sumienia, świadomie wiązała się z żonatymi mężczyznami, nie wczuwając się w role kobiet zdradzanych, nie obchodziło jej co one czują. Najważniejsze dla niej było zapewnienie sobie dostatku i życia w luksusach. Kochała pieniądze. Była pazerna i nie bała się ryzykować. Była samolubna i egoistyczna.
Jednak wiele rzeczy, jakich się dopuściła zrobiła na wyraźne polecenie Stapletona, ponieważ szantażował ją i zastraszał, groził jej, a kobieta bardzo obawiała się skandalu i między innymi dlatego się zgadzała na wszystko. Oszukana i pognębiona kobieta zaczęła działać na niekorzyść Stapletona i nawiązała współpracę z Holmesem.