Jednym z bohaterów występujących w powieści „Wierna rzeka” S. Żeromskiego był Józef Odrowąż. Bohater pochodził z książęcej zamożnej rodziny. Był solidnie wykształconym człowiekiem, nauki pobierał na prestiżowych uczelniach w Paryżu i we Włoszech. Wstąpił do wojska i wbrew woli rodziny wziął udział w powstaniu.
Józef był młodym i bardzo przystojnym mężczyzną. Miał czarne włosy i gęste brwi, nad nimi białe czoło. Miał też kształtny nos i smukłą sylwetkę. Był silnym i żwawym mężczyzną.
Józef był bardzo odważnym i dzielnym człowiekiem. Cechował go ogromny patriotyzm i wielka bezwarunkowa miłość do ojczyzny. Z wielką pasją poświęcił się walce o jej wolność. Była to dla niego rzecz priorytetowa. Dla walki o niepodległość kraju zrezygnował z miłości do Salomei, którą kochał raczej z poczucia wdzięczności, gdy ta zaopiekowała się nim, gdy był ciężko ranny. Z jego strony bowiem nie była to wielka i płomienna miłość, nie walczył o nią, gdy jego matka sprzeciwiała się temu związkowi. Poddał się woli matki i wyjechał z nią, zostawiając Salomeę samą sobie. Ważniejszym było dla niego bowiem powrót do zdrowia, a co za tym idzie, powrót w szeregi powstańcze. Pomimo iż dziewczyna uległa jego urokowi i oddała mu się z nadzieją, że przy niej zostanie, on nie potrafił konsekwentnie trać u jej boku. Był bowiem całkowicie przekonany o swojej racji, o tym, że postępuje właściwie, bo ojczyzna jest najważniejsza. Wierzył naiwnie, że dla tej sprawy należy poświęcić dosłownie wszystko.
Książę Odrowąż był człowiekiem bardzo szlachetnym, bo poświęcił się całkowicie ojczyźnie. Nie potrafił jednak walczyć o miłość do Salomei Branickiej, którą poznał, gdy był ciężko ranny i ledwo żywy trafił pod jej dom. Bez najmniejszych skrupułów opuścił kobietę i nie przejmował się jej uczuciami, bo dla niego najważniejszym był powrót do powstańców i kontynuowanie wali narodowowyzwoleńczych. Nie chciał i nie próbował zrozumieć kobiety, która go pokochała całym sercem. Podejmując taką decyzję zachował się egoistycznie, bo ważniejsze były jego odczucia. Można go jednak usprawiedliwić tym, że zrobił do w imię celów wyższych, takich jak ratowanie ojczyzny. Salomea rozumiała go i dlatego też pozwoliła mu odejść, pozostając samotna w bólu i rozpaczy.
Józef Odrowąż był wielkim patriotą, który do końca wierzył w odzyskanie niepodległości. Walczył u boku zwykłych żołnierzy i próbował pomścić klęskę poległych pobratymców. Nie rozumiał jednak do końca polityki ani racji strategów. On chciał tylko walczyć aż do skutku. Bez wahania poświęcił tej sprawie wszystko, nawet miłość i rodzinne szczęście. Szedł na wojnę z wielkim entuzjazmem, nie bał się bólu fizycznego. Dla niego rzeczą najbardziej przerażającą była świadomość klęski i upokorzenia. Nie zamierzał się poddawać. Był wytrwały w tym postanowieniu i konsekwentny. W swych dążeniach pozostawał ślepy na manipulacje polityków czy nawet własnej matki, która obietnicami powrotu do wojska, pragnęła go zabrać daleko od Salomei, bo nie chciała pozwolić mu się z nią ożenić. Tak naprawdę nie chciała też, by syn wracał na wojnę. Swoją obietnicą zmanipulowała go, a on się na to zgodził, gdyż nie dostrzegł prawdziwych motywów matki.
Józef Odrowąż był dzielnym i niezwykle wytrwałym żołnierzem. Pomimo wielu tragicznych przeżyć oraz cudem uniknionej śmierci nie poddał się, a jego uczucia patriotyczne nie wygasły. Pozostał wierny i oddany tylko ojczyźnie i to dla niej postanowił poświecić się bez reszty. Po za nią nie liczyło się dla niego nic więcej. Jego poświęcenie dla ojczyzny i rezygnacja z innych uczuć takich jak miłość do kobiety czy własne szczęście spowodowały, że Józef był postacią tragiczną.