Jan Skrzetuski był jednym z bohaterów głównych występujących w powieści H. Sienkiewicza pod tytułem „Ogniem i mieczem”. Był on postacią fikcyjną w utworze. Skrzetuski był szlachcicem herbu Jastrzębiec i oficerem w chorągwi husarskiej księcia Jeremiego Wiśniowieckiego.
„Był to młody jeszcze bardzo człowiek, suchy, czerniawy, wielce przystojny, ze szczupłą twarzą i wydatnym orlim nosem. W oczach jego malowała się okrutna fantazja i zadzierżystość, ale w obliczu miał wyraz uczciwy. Wąs dość obfity i niegolona widocznie od dawna broda dodawały mu nad wiek powagi”. Był to szczupły ale bardzo silny mężczyzna. Bardzo zręcznie władał bronią. Był szybki i zwinny. Mieczem dorównywał niemal samemu Wołodyjowskiemu.
Skrzetuskiego cechowała ogromna miłość do ojczyzny i wierność jej interesom. Był wielkim patriotą, dla którego Ojczyzna zawsze była na pierwszym miejscu. Był człowiekiem bystrym, inteligentnym, który zawsze potrafił podejmować właściwe decyzje. Był doskonałym żołnierzem, honorowym i walecznym rycerzem. Za swój największy obowiązek uważał służbę i wierność Ojczyźnie. Był przykładem idealnego rycerza i Polaka oraz dobrego chrześcijanina. O Skrzetuskim mówiono, że „ma duszę Rzymianina”, bo cechowała go wielka prawość.
Jan był skromnym człowiekiem, nigdy nie przechwalał się swoimi dokonaniami. Był bardzo cierpliwy, wytrwały i silny. Nigdy się nie poddawał, dzielnie walczył z przeciwnościami losu i wrogami. Skrzetuski był doskonałym wojownikiem, wiernym towarzyszem broni i prawdziwym oddanym przyjacielem. Jego najbliższymi przyjaciółmi byli między innymi: Michał Wołodyjowski, Longinus Podpięta czy Onufry Zagłoba.
Bohater posiadał wiele niezwykle cennych zalet. Cechowały go honor, odwaga, waleczność, bezwarunkowe oddanie Ojczyźnie. Dla niej gotów był poświecić szczęście a nawet życie. Honor nie pozwalał mu na opuszczenie chorągwi w przeddzień walki. Na ratunek ukochanej Helenie ruszył dopiero po działaniach wojennych. Był człowiekiem bardzo honorowym, prawym i sprawiedliwym. Był bardzo oddany i wierny swojemu panu, księciu Jeremiemu Wiśniowieckiemu. To on powierzał Skrzetuskiemu najważniejsze misje, gdyż bardzo go cenił i ufał mu bezgranicznie.
Skrzetuski był pozostał wierny ojczyźnie i swojemu panu nawet w niewoli kozackiej. Nie zhańbił imienia księcia, zachował godną postawę. Nie dał się przekupić, nie zdradził pomimo ogromu cierpienia i niewoli. Gotów był umrzeć, byleby nie zostać zdrajcą.
Bohater był również wierny swojej ukochanej. Bardzo ją kochał i darzył wielką czcią. Mówił do niej: „Panią mi będziesz, nie żoną”, co świadczyło o ogromnym szacunku dla tej kobiety. Był człowiekiem dobrodusznym, gdyż pozwolił Kurcewiczom pozostać w Rozłogach.
Na polu bitwy zawsze walczył dzielnie, wspierał towarzyszy i nigdy ich nie opuszczał. Wielokrotnie narażał życie dla towarzyszy, a przede wszystkim dla ojczyzny. Był wielkim patriotą, który ogromnie miłował swój kraj. Nie zważał na niebezpieczeństwa i czyhającą śmierć, zawsze i sumiennie wykonywał każdą wyznaczoną mu misję. Był człowiekiem niezwykle dzielnym o walecznym sercu, człowiekiem twardym i niezłomnym. Nie było dla niego rzeczy niemożliwych.
Jan Skrzetuski był przykładem idealnego rycerza, Polaka patrioty i prawego chrześcijanina. Miał dobre serce. Był człowiekiem wielkiego rozumu, nigdy nie ulegał emocjom ani porywom serca. Jednak zdarzało mu się postępować zbyt popędliwie. W swoich działaniach był sprytny, potrafił wymyślać różne podstępy, ale wszystko dla dobra ogółu. Był bardzo pomysłowym żołnierzem. Nigdy nie myślał wyłącznie o sobie. Był osobą wytrwałą i cierpliwą, który zawsze dążył do wyznaczonych celów. Nigdy nie poddawał się bez walki. W walce zawsze wierny i oddany towarzyszom broni. Zawsze można było na niego liczyć. Nigdy nie zawodził ani jako człowiek, ani jako rycerz. Był wspaniałym człowiekiem, godnym najwyższego szacunku i podziwu.