Wicek Mostowiak był jednym z bohaterów występujących w noweli „Nasza szkapa” autorstwa Marii Konopnickiej. Wicek był najstarszym synem Anny i Filipa Mostowiaków oraz bratem Piotrusia i Felka. Był on również narratorem noweli i to z jego perspektywy poznajemy losy całej rodziny.
Wicek był około dwunastoletnim chłopcem, wspaniałym synem i troskliwym bratem. Nie wyróżniał się niczym szczególnym wśród rówieśników, wdawał się w bójki jak każdy chłopiec w jego wieku, ale nie sprawiał wielkich problemów rodzicom, wolny czas spędzał na wspólnej zabawie z braćmi.. Pomagał w domu, pomagał ojcu, biegał do apteki po leki dla matki. Był też bardzo opiekuńczy wobec swojego najmłodszego brata, Piotrusia. Troszczył się również o swoją klacz, z którą się wychowywał, karmił ja, pielęgnował. Bardzo kochał swoją rodzinę i zwierzęta. Jednak na sytuację w domu, patrzył oczyma małego dziecka, nie do końca zdając sobie sprawę z powagi sytuacji.
Chłopiec z uwagą obserwował ojca i jego poczynania. Był bardzo spostrzegawczym i bystrym chłopcem. Widział jak z domu znikają kolejne przedmioty, niektórych było mu żal, bo traktował je niemal jak relikwie, jednak najbardziej przeżywał sprzedaż klaczy. Była z nim bowiem od jego dzieciństwa a jej stratę traktował jak utratę najbliższego przyjaciela. Jednak wciąż pozostawał tylko małym, radosnym, pogodnym i energicznym dzieckiem. Na śmierć matki zareagował w sposób zdawałoby się nieczuły, bo ważniejsze dla niego były zabawy z klaczką niż płacz nad grobem matki. Ale bohater był tylko małym beztroskim dzieckiem i nie do końca zdawał sobie sprawę z zaistniałych wydarzeń.
Wicek Mostowiak był przykładem biednego dziecka, któremu przyszło żyć w bardzo trudnych warunkach. Bieda i częsty głód jednak nie powodowały u chłopca jakiś niewłaściwych reakcji. Był on bowiem przyzwyczajony do swojej sytuacji, nie narzekał, nie marudził, nie czuł się pokrzywdzony. W takiej rodzinie się wychował i tak żył. Pomimo trudnych warunków, w jakich przyszło mu żyć był bardzo pogodnym i wesołym chłopcem. Wiódł beztroskie życie u boku braci, ojca i schorowanej matki. Ojciec mógł liczyć na jego pomoc i wsparcie, bo zaszczepił w nim miłość i szacunek do rodziny. Nauczył go, że rodzina jest najważniejsza.
Wicek był wspaniałym bohaterem i z pewnością pozytywną postacią, godną szacunku, bo potrafił żyć i wspierać ojca w jego poczynaniach. Opiekował się braćmi i schorowaną matką aż do jej śmierci.