Zbigniew Herbert to jeden z najsłynniejszych współczesnych polskich poetów. Podejmuje on w swoich wierszach problemy dzisiejszego świata. Jego inspiracją jest antyk. W wierszu pt. „Przesłanie Pana Cogito” Herbert umieszcza definicję człowieczeństwa.
Tytuł wiersza informuje, że podmiotem lirycznym jest Pan Cogito. Adresatem jest czytelnik. Budowa wiersza jest nieregularna. Jest to wiersz biały, wolny, posiadający 14 strof. Liryka bezpośrednia, inwokatywna. Treścią utworu są porady, wskazówki na temat tego jak żyć. Jest to swego rodzaju poradnik jak postępować właściwie.
W pierwszej strofie Pan Cogito wskazuje drogę, każe iść, nadaje cel wędrówce. Następnie doradza: „idź wyprostowany wśród tych co na kolanach wśród odwróconych plecami i obalonych w proch…”. Poprzez tę metaforę autor uświadamia abyśmy szli przez życie pewni siebie, pewni dobrych wartości, abyśmy nie odwracali się od ludzi, nie żyli w samotności. Żyjemy nie tylko po to żeby żyć, lecz po to by dawać świadectwo prawdzie. Jak mówił Jezus Chrystus: „Jam się po to narodził, aby dawać świadectwo prawdzie”. Trzeba posiadać ogromna odwagę by we współczesnym świecie powtarzać owo świadectwo. Trzeba również posiadać pogardę dla czynów nagannych, fałszu, okrucieństwa, tchórzostwa. Wszystko to przychodzi tym trudniej, iż nie ma cienia nadziei na zwycięstwo prawdy: „… oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzuca grudę…”. Autor przestrzega przed zbyt pochopnym przebaczaniu oraz przed przebaczaniem win nie wobec nas popełnionych: „… nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie…”. Dzisiaj bardzo łatwo jest popaść w samouwielbienie, w pychę. Słowa: „…Strzeż się jednak dumy niepotrzebnej oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz powtarzaj. Zostałem powołany- czyż nie było lepszych…” są niejako aluzją. Wiele osób codziennie patrzy w lustro i stwierdza, że jest kimś nadzwyczajnym, najmądrzejszym, najpiękniejszym. Uważają, że tylko z nimi należy się przyjaźnić i ich słowa powtarzać. Pan Cogito nakazuje być wrażliwym i uczuciowym. Nie cieszyć się tylko z wielkich rzeczy, lecz z tych codziennych, zwyczajnych, jak np. ptak, dąb, światło, niebo. Te malutkie rzeczy nie potrzebują nas po to, aby powiedzieć: „ nikt cię nie pocieszy…”. Te słowa są aluzją do tego, co się dzieje ze współczesnym światem. Ludźmi coraz częściej kieruje egoizm, w złych chwilach potrzebują pocieszyciela, ale nie potrafią odwdzięczyć się za okazane im dobro. „Czuwaj- kiedy światło na górach daje znak- wstań i idź dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę…” słowa te nakazują nam czekanie, a gdy tylko zobaczymy coś niepokojącego mamy wstać i iść i dalej dawać świadectwo wartościom moralnym. Musimy bronić swego własnego „ja”, swoich zasad, powtarzać i przekazywać z pokolenia na pokolenie stare legendy i bajki. Porównanie „ Powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem jak ci co szli przez pustynie i ginęli w pisaku…” ma na celu pokazanie wielkości powtarzania mądrych słów, prawdziwych słów. Mimo iż ludzie idący przez pustynię ginęli nadal powtarzali i przekazywali swe świadectwo. Powtórzenie słowa „powtarzaj” ma uświadomić, jakie wielkie znaczenie ma to słowo. Pomimo tego, że wiemy, że postępujemy zgodnie z zasadami to ludzie nagrodzą, a właściwie ukarzą ans zabójstwem, bądź jak metaforycznie mówi Pan Cogito „chłostą śmiechu”, czyli po prostu wyśmianiem. W każdej chwili musimy być przygotowani na Sąd Ostateczny, ponieważ nie wiemy kiedy On nadejdzie. W ostatniej strofie Cogito nakazuje „idź”. Mówi, że tylko przez to zostaniemy włączeni do grona bohaterów: Gilgamesza- bohatera eposu babilońskiego, Hektora- obrońcy Troi i Rolanda- rycerza średniowiecznego. Stali się oni bohaterami, dlatego że byli wierni sobie i swoim zasadom. Wiersz napisany jest w formie rozkazującej. Liczne nakazy: „idź”, „bądź”, „strzeż się”, „czuwaj”, „powtarzaj”, uświadamiają, że wiersz jest kierowany do wszystkich czytelników, jak i również do każdego z nich osobno. Ostateczne polecenie, nakaz Pana Cogito brzmi: „Bądź wierny Idź”.
„Przesłanie Pana Cogito” to utwór wyjątkowo patetyczny, mający wielką siłę wymowy. Jego przesłanie chyba każdemu zapada głęboko w pamięć. Poprzez liczne polecenia i nakazy Herbert przekazuje czytelnikom swoją wizje człowieczeństwa. Jak postępować by w pełni zasługiwać na miano człowieka. Wiersz jest dekalogiem współczesnego człowieka, który chce zachować własną tożsamość mimo wielu niebezpieczeństwa XXI wieku.