Motyw przemijania w wierszach „Epitafium Rzymowi” i „Epitafium dla Rzymu”.

Mikołaj Sęp-Szarzyński jako poeta barokowy fascynował się taki rzeczami jak motyw vanitas, motyw czasu i przemijania. Po studiach wiele podróżował. Był m. in. Do Szwajcarii i Włoch. Właśnie we Włoszech poznał wieczne miasto-Rzym i pod wpływem zauroczenia nim napisał wiersz pt.”Epitafium Rzymowi”. Natomiast Jarosław Marek Rymkiewicz to współczesny historyk literatury, kulturoznawca oraz poeta. Pełnymi garściami czerpie z minionych epok, a głównie z baroku. Zainspirowany twórczością Sępa-Szarzyńskiego napisał utwór zatytułowany „Epitafium dla Rzymu”, w którym wyraźnie nawiązuje do „Epitafium Rzymowi”. Oba utwory powiązane ze sobą sprawiają, że prawdy w nich zawarte staja się aktualne nawet teraz.

Wypracowanie zawiera 894 słowa.

 

         Myślami przewodnimi obu utworów są marność ludzkiego życia i przemijanie, ukazane na przykładzie niegdyś potężnego Rzymu. Dzieła te są liryką inwokatywną, czyli zwrotu do adresata. Podmiot liryczny w tych tekstach to obserwator, opowiadający pielgrzymom i przybyszom o upadku Rzymu.


         „Epitafium Rzymowi” Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego jest monologiem podmiotu lirycznego, czyli obserwatora. Zwraca się on do pielgrzyma, turysty za pomocą apostrofy: „Ty, co Rzym wpośród Rzyma chcąc baczyć, pielgrzymie”. Jest to trzynastozgłoskowiec. Występują rymy parzyste, żeńskie, dokładne. Pojawiają się paradoksy, kalambury oraz liczne eufonie „rz”, „sz”. Słowo „Rzym” pojawia się w utworze 7 razy- jest to odzwierciedlenie miasta zbudowanego na siedmiu wzgórzach. Wiersz ten można podporządkować pod topos vanitas- marność. Już sam tytuł wiersza, a zarazem nazwa gatunku lirycznego wskazuje, że motywem przewodnim jest przemijanie, ponieważ epitafium to napis nagrobkowy lub utwór poetycki sławiący zmarłego. W tym przypadku jest to oczywiście utwór sławiący niegdyś wielki i potężny Rzym. „Tylko Rzym wpośród Rzyma chcąc baczyć, pielgrzymie, a wżdy baczyć nie możesz w samym Rzyma Rzymie”. Liczne eufonie „rz” i „sz” podkreślają upadek miasta. Są one ostre. Pojawiają się onomatopeje rujnowania: „Patrzaj na okrąg murów i w rum obrócone teatra i kościoły, i słupy stłuczone: to są Rzym”. Topos marności przejawia się poprzez opisy Rzymu. Który kiedyś był potęgą, a teraz jest ruiną. Sedno przemijania ukazane jest za pomocą paradoksów. W zdaniu: „jako miasta tak możnego i trup szczęścia poważność wypuszcza pierwszego” nie chodzi o „trupa szczęścia”, ale o trupa miasta. Te niespodziewane kalambury ukazują różne możliwości interpretacji wyrażeń, w których dochodzi do niespotykanych połączeń międzywyrazowych, czyli do gry słów. Podmiot liryczny mówi także, że Rzym by stać się niezwyciężony pokonał samego siebie. Przeminęły czasy jego świetności, choć w tamtych epokach wydawało się to niemożliwe. Wierzono, że Roma zawsze będzie najpotężniejsza. Teraz, jednak coś, co było nieruchome zostało poruszone, a to, co się ruszało nadal trwa. Występuje tu kolejny paradoks. Nieruchome rzeczy: teatry, kościoły, łuki triumfalne, Koloseum i inne budynki obróciły się w ruinę, a Tyber istnieje nadal. Zostało to, co dynamiczne. Ostatnia strofa jest podsumowaniem myśli podmiotu lirycznego: „Patrz, co Fortuna broi: to się popsowało, co było nieruchome; trwa, co się ruchało”. Obserwator poucza pielgrzyma- uświadamia, że Fortuna kołem się toczy i raz może być dobrze, a raz źle. Rzeczy materialne, doczesne obróciły się w pył, a płynący Tyber nadal trwa.


         „Epitafium dla Rzymowi” traktuje o tym, iż nie warto zdobywać wszystkiego, co jest na ziemi do zdobycia, bo przecież to tylko wartości chwilowe, nie ma tu nic stałego. Takim działaniem dążymy ku własnej zagładzie jak Rzym, którego potęga obróciła się w proch. Człowiek jest jednocześnie kreatorem i niszczycielem. Stała jest tylko natura i wartości pochodzące od Boga.


         Nawiązaniem do barokowego wiersza „Epitafium Rzymowi” jest utwór Jarosława Marka Rymkiewicza „Epitafium dla Rzymu”. Tematem liryki jest upływ czasu i przemijanie ukazane (jak w poprzednim utworze) na przykładzie Wiecznego Miasta. Podmiotem lirycznym jest obserwator, być może znawca Rzymu, a adresatem przybysz lub turysta. Jest to liryka inwokatywna. Utwór składa się w siedmiu dystychów. „Epitafium dla Rzymu” poprzedza sentencja francuskiego poety Joachima du Bellay „Nouveau venu, qui cherche Rome Eu Rome”- „Przybysz, który szuka Rzymu w Rzymie”. Ma to na celu przedstawienie sytuacji w wierszu, ukazanie osoby, do której zwraca się podmiot liryczny. Na samym początku podmiot uświadamia turyście, że w Rzymie nie znajdzie śladu Wiecznego Miasta. W pamięci ludzi pozostały imiona osób znanych z lekcji historii, natomiast zwiedzać możemy stare, zrujnowane pałace, przez, które przewinęły się pokolenia: „Patrz. Kolumna złamana i w pałacach kroki Pokoleń. Tylko wiatry i popioły i imię”. Poprzez personifikację gwiazdy i czasu („Gwiazda może w tych ruinach błądzi I błyska, jak błyskała i miastu i światu, Bo miasto świat zdobyło, a świat zdobył miasto i wszystko w proch upadło, by znowu czas rządził”) podmiot mówi o tym, że być może w ruinach Rzymu błąka się gwiazda, która niegdyś przyświecała miastu- szczęśliwa gwiazda. Gwiazda jest tu alegorią świetności. Rzym najpierw zdobył wielkie terytoria, a później został zrujnowany przez świat, przez inne plemiona. Wszystko zamieniło się w proch i pył- przemijanie. Słowo „czas” napisane wielką literą („by znowu Czas rządził”) przedstawia wielkość czasu, jego znaczenie. To czas jest panem i władcą, biegnie nieprzerwanie i zmienia wszystko, co napotka o 360⁰. Piąta strofa jest apostrofą do chwili i przemiany („O chwilo, o przemiano”). W Rzymie istnieje Rzym starożytny (ruiny) oraz Rzym XXI wieku (pełen nowych budynków, sklepów i turystów). Powstają coraz to nowsze technologie budowlane. Tylko Tyber wciąż przepływa obok Rzymu i wpada do morza pełnego delfinów. W ostatniej strofie podmiot liryczne mówi: „To co w czasie stać miało, Czas kruszy i zwiewa. To co przepływa w czasie, będzie trwało i Czasie”. To, co stałe i materialne zostało zniszczone, nie wytrzymało próby czasu, a Tyber, który płynie po kraju, jak również płynie w czasie, nadal istnieje. To, co dynamiczne jak czas, poruszające się- przetrwa, to, co statyczne- zostanie zniszczone.


         „Epitafium Rzymowi” Mikołaja Sępa- Szarzyńskiego to utwór niepodzielony na strofy, natomiast „Epitafium dla Rzymu” Jarosława Marka Rymkiewicza składa się w siedmiu dystychów. W barokowym wierszu występuje wiele kalamburów, paradoksów, eufonii oraz inwersji, a we współczesnym dziele nie ma tego typu środków stylistycznych. Pojawiają się animizacje oraz obrazowe epitety. Oba wiersze zestawiają dawne miasto ze współczesnymi ruinami. Rzym, który niegdyś był największym miastem starożytnego świata, dziś przedstawiony jest jako ruiny, które w niczym nie przypominają legendarnego Wiecznego Miasta. W obydwóch tekstach występuje motyw vanitas i motyw czasu. Wynika z tego, że z upływem wieków wszystko ulegnie zniszczeniu. Czas znów odniesie zwycięstwo.

Hermiona Granger – charakterystyka bohaterki J. K. Rowling, wypracowanie
Hermiona Granger jest jedną z głównych bohaterek powieści pod tytułem „Harry Potter i kamień filozoficzny” napisanej przez J. K. Rowling. Postać...
Edyp, bohater tragedii Sofoklesa
Tragedia Sofoklesa pt. tytułem „ Król Edyp” ukazuje postać głównego a zarazem tytułowego bohatera, Edypa. Edypa poznajemy jako dorosłego mężczyznę,...
Danusia Filipiak – charakterystyka postaci M. Musierowicz „Kłamczucha”
Charakterystyka Danusi Filipiak, jednej z bohaterek książki Małgorzaty Musierowicz pod tytułem „Kłamczucha”. Danusia była przyjaciółką Pawła...
Kapitan Cedryk Errol – charakterystyka bohatera, F. H. Burnett
Kapitan Cedryk Errol nie występował w powieści bezpośrednio. Postać poznajemy tylko z opowiadań innych bohaterów, którzy go znali. Kapitan był...
Wieś polska w „Chłopi” Reymonta, wypracowanie
„Chłopi” Reymonta – obraz wsi polskiej Chłopi Władysława Reymonta zawierają w sobie uniwersalny obraz wsi oraz żyjących na niej ludzi....

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *