Pamiętaj, że wypracowanie możesz pobrac wyłącznie do użytku własnego i nie posiadasz do niego praw majątkowych. Dalsza odsprzedaż lub umieszczanie w innych serwisach internetowych to kradzież i jest niezgodne z prawem i tego typu praktyki będziemy zgłaszac odpowiednim organom ścigania.
Eliza Orzeszkowa żyła w latach 1841 – 1910. Powieściopisarska, nowelistka, publicystka, działaczka społeczna w okresie pozytywizmu. W swych utworach podejmowała programy odnowy i naprawy społeczeństwa. Podejmowała tematy emancypacji kobiet. Bohaterami swych książek czyniła często ludzi z najniższych warstw społecznych. Często jej bohaterami były dzieci, których losem się przejmowała. Przykładem takich utworów jest nowela „ABC…”
Nowelka przedstawia historię młodej, biednej dziewczyny, Joanny Lipskiej, mieszkającej w zubożałej dzielnicy, wraz ze swym szesnastoletnim bratem Mieczysławem. Była Ona dobrą, pracowitą, lubianą przez sąsiadów i znajomych dziewczyną. Jej brat pracował jako pomocnik adwokata. Niestety nie zarabiał wiele, więc brakowało im na utrzymanie. Pewnego dnia jedna z sąsiadek, Różycka, poprosiła Joasię, aby nauczała jej dzieci, za niewielką opłatą. Joasia się zgodziła i wkrótce przychodziły również dzieci innych sąsiadów, gdyż Joasia była dobrą nauczycielką, pomimo iż nie posiadała żadnego doświadczenia w tym zakresie. Wszystko toczyło się dobrze do dnia, w którym jeden z sąsiadów zauważył działalność Joasi i wydał Ją władzom, ponieważ jej działania były nielegalne, a Ona nie była tego świadoma. Została aresztowana i skazana na 200 franków kary pieniężnej lub 3 miesiące więzienia. Dopiero wtedy Joanna uświadomiła sobie, że działała niezgodnie z prawem. Bała się iść do więzienia, ale wiedziała również, że nie będzie w stanie zapłacić tak wysokiej ceny. Po zakończeniu rozprawy, Mieciek kazał Jej wrócić do domu, a sam poszedł do lichwiarza, zapożyczyć się na wysoki procent, by móc wpłacić karę za siostrę. W domu powiadomił o tym siostrę, co nie było dla niej zadowalające. Kiedy brat wziął się do pracy, Joasia spostrzegła dwójkę dzieci, które przyszły się do niej pouczyć. Niestety Mieciek usłyszał ich rozmowę i przepędził dzieci. Jedno z dzieci uciekło, a drugie schowało się za kanapą i czekało, aż pan wróci do pokoju. Następnie wyszło z ukrycia, usiadło Joasi na kolanach i zaczęło czytać elementarz. Brat usłyszał czytające dziecko, ale tym razem nie przegonił dziecka, tylko kazał zrobić mu herbaty. I tak wraz z dzieckiem Joasia zaczęła czytać elementarz od słów ABC”.
Utwór jest przykładem życia Polaków w zaborze rosyjskim, gdzie edukacja polska była wręcz negowana i nielegalna. Jednak znajdowali się ludzie, tacy jak Joasia, którzy wbrew zakazom kształtowali polskość wśród dzieci. Często takie nauki w domu, były jedyna forma kształcenia dzieci w ówczesnych czasach, bowiem polskość była zakazana i surowo karana. Autorka ukazała również ubóstwo i biedotę mieszkańców biednych dzielnic miasta. Mieszkańców ukazuje jako nijakich, apatycznych, niemalże zdegenerowanych, którzy donoszą na siebie za najmniejsze przewinienia.
Kolejna nowelką, w której Orzeszkowa ukazała los biednych, opuszczonych dzieci jest „Dobra pani”.
Nowelka opowiada o kobiecie imieniem Ewelina, która była zamożną wdową, mieszkającą w pałacyku wraz ze służbą. Pewnego dnia, gdy szła ulicami miasta, natknęła się na małą, około pięcioletnią dziewczynkę, której urodą się zachwyciła. Zafascynowana urodą dziecka postanowiła zabrać je do domu za zgodą opiekunów i się nim zaopiekować. Dziewczynka miała na imię Helka. Obie bardzo się ze sobą zaprzyjaźniły i pokochały. Pani Ewelina uczyła dziewczynkę wielu rzeczy, jakie przystały na zamożną dziewczynkę. Rosła z niej niezwykle uzdolniona dziewczynka, dama. Po około 3 latach wyjechały do Włoch. Jednak tuz po powrocie Helka zaczęła się zmieniać. Stawała się coraz brzydszą, niezgrabną, kapryśną, nieznośną i złośliwą damą, co bardzo denerwowało panią Ewelinę. Pewnego dnia kobieta doszła do wniosku, że dziewczyna już jej się znudziła, i nakazała służącej od tej pory zająć się dzieckiem. A sama ponownie wyjechała do Włoch z przyjacielem. Na ten czas, za pieniądze oddali ponownie dziewczynkę do dawnych opiekunów, Janowej i jej mężowi. Miała ona wychowywać się u nich do uzyskania pełnoletniości. Dziewczynce ciężko było zmienić przyzwyczajenia, a Janowej serce się krajało, patrząc jak Helka cierpi. Podczas jednej z wieczerzy dzieci janowej zaczęły dokuczać Helci, co ją bardzo zraniło. Po kolacji janowa poprosiła dziewczynkę, by utuliła do snu małego Kazia. Gdy siedziała na kanapie i rozmyślała, wybiegła z domu wieczorem i biegała znajomymi ulicami. Dotarła pod pałacyk, w którym się niegdyś wychowywała; znalazła psa Elfika, jej dawnego towarzysza zabaw, który był równie zaniedbany jak ona. Przytulała mocno psa i rozmyślała o tym, co kiedyś przeżyła w tym domu. Po niedługim czasie, przemoczoną i przemarzniętą dziewczynkę odnalazł Jan i zabrał Ją do domu, gdzie Ją umyto, przebrano i położono spać.
Utwór pokazuje nieszczęście małej dziewczynki, która zostaje przygarnięta przez zamożną kobietę, Ewelinę Krzycką, która w rzeczywistości zadaje dziecku wielka krzywdę, bowiem przyzwyczaja ją do wygód, luksusów, rozpieszcza ją, a potem, gdy ta jej się nudzi porzuca bez skrupułów. Dziewczynka bardzo kochała swą opiekunkę i nie rozumiała jej postępowania, czuła się odrzucona i bardzo skrzywdzona. Ewelina Krzycka okazuje się złą, bezwzględną, nieczułą kobietą, której dobroć jest tylko pozorna. Autorka ukazuje dwulicowość i brak rodzicielskich uczuć wobec dzieci. Ukazuje również fałszywą filantropię, czyli pozorne niesienie pomocy najuboższym. Przestrzega, że takie działania nie dają nic dobrego, lecz krzywdzą ludzi, godzą w ich uczucia. Niesienie pomocy powinno być szczere i płynąć z serca. Nie wolno traktować ludzi jak zabawki pozbawione uczuć. Dzieci też mają uczucia i nie należy ich się pozbywać, jak tylko się znudzą. Orzeszkowa krytykuje ludzi pokroju Eweliny Krzyckiej.