Poniższe wypracowanie stanowi charakterystykę Krysi Drohojowskiej, drugoplanowej bohaterki powieści H. Sienkiewicza pod tytułem „Pan Wołodyjowski”. Po śmierci ojca młoda Krzysia, bo tak mówili do niej bliscy, trafiła pod opiekę siostry pana Michała, stolnikowej Makowieckiej.
Miała czarne włosy i błękitne oczy. Miał smukłą i szczupłą sylwetkę. Była uzdolnioną muzycznie dziewczyną, pięknie śpiewała i bardzo dobrze grała na lutni. Swoim śpiewem oczarowywała słuchaczy. Zauroczyła nawet samego Michała Wołodyjowskiego.
Bohaterka była bardzo ciepłą i wrażliwą dziewczyną o delikatnym usposobieniu. Była dobrze wychowaną i ułożoną panienką. Była mądra i bystra, przenikliwa i spostrzegawcza. Początkowo pragnęła zostać żoną Michała Wołodyjowskiego, ale gdy poznała Ketlinga zrozumiała, że kocha tego drugiego, ale nie chciała zerwać przyrzeczenia danego „małemu rycerzowi” Wolała pójść do klasztoru niż brać ślub bez miłości. Cierpiała, bo nie chciała za niego wychodzić. Na szczęście wspaniałomyślny Michał zwolnił dziewczynę z obietnicy i pobłogosławił jej małżeństwo z Ketlingiem, który był przecież jego wiernym i oddanym przyjacielem.
Krzysia była bardzo śliczną i inteligentną dziewczyną, mądrą, bystrą i niezwykle spostrzegawczą. Szybko potrafiła oceniać sytuacje i wyciągać właściwe wnioski. Bliscy i ludzie z otoczenia darzyli dziewczynę szacunkiem i zaufaniem. Doceniali jej czujność i przenikliwość.
Lubiła dworskie wytworne zabawy i spotkania towarzyskie. Była damą o nienagannych manierach, elegancką i wytworną. Lubiła ładne stroje i biżuterię. Była bardzo oczytaną panienką. Stąd jej zauroczenie Ketlingiem, z którym miała wiele wspólnych zainteresowań. Była jednak skromna. Nie lubiła życia w ciągłej podróży, nie czuła się dobrze z dala od domu. Była bardziej stateczną osobą, pielęgnującą domowe rodzinne ognisko. Jako żona był bardzo cierpliwa i wyrozumiała. Z utęsknieniem czekała na powrót męża. Wspierała go i doceniała jego działalność patriotyczną.
Krzysia była bardzo szczęśliwą kobietą, miała z Ketlingiem syna i nosiła w łonie drugie dziecko, kiedy to jej mąż wraz z przyjacielem Wołodyjowskim zginęli pod Kamieńcem wysadzając się, wypełniając tym samym śluby o obronie Kamieńca aż do śmierci.
Krystyna Drohojowska była wspaniałą młodą kobietą, oddaną mężowi i jego sprawie. Wspierała go w jego poczynaniach, chociaż bardzo się o niego martwiła i przeżywała każde rozstanie. Wiedziała jednak, że to była jego powinność. Była wspaniałą żoną i towarzyszką, dobrą matką i kobietą. Dla każdego miała dobre słowo. Sama była wrażliwa i bardzo delikatna. Była jednak wytrwałą i silną osobą. Potrafiła przezwyciężyć każdy strach, bo wraz z mężem udała się do Kamieńca, gdzie dopełnił się jego los.