Na zdrowie – treść Jan Kochanowski
Szlachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.
Tam człowiek prawie
Widzi na jawie
I sam to powie,
Że nic nad zdrowie
Ani lepszego,
Ani droższego;
Bo dobre mienie,
Perły, kamienie,
Także wiek młody
I dar urody,
Miejsca wysokie,
Władze szerokie
Dobre są, ale –
Gdy zdrowie w cale.
Gdzie nie masz siły,
I świat niemiły.
Klejnocie drogi,
Mój dom ubogi
Oddany tobie
Ulubuj sobie
“Na zdrowie” Jana Kochanowskiego to klasyczny przykład poezji renesansowej, która podkreśla wartości humanistyczne i osobiste doświadczenie. W tym krótkim, ale głębokim utworze, Kochanowski wychwala zdrowie jako najcenniejszy skarb, który człowiek może posiadać, stawiając go ponad wszelkie materialne bogactwa i zewnętrzne atrybuty sukcesu.
W pierwszej strofie poeta zwraca się bezpośrednio do zdrowia, nazywając je “szlachetne” i podkreślając jego wartość poprzez stwierdzenie, że nikt naprawdę nie docenia zdrowia, dopóki go nie straci (“Nikt się nie dowie, / Jako smakujesz, / Aż się zepsujesz”). To wskazuje na ludzką tendencję do niedoceniania tego, co posiadamy, dopóki nie doświadczymy jego utraty.
Dalej poeta mówi, że dopiero w momencie, gdy zdrowie jest zagrożone lub utracone, ludzie uświadamiają sobie jego prawdziwą wartość. Kochanowski podkreśla, że zdrowie jest cenniejsze niż jakiekolwiek inne dobro – bogactwo materialne (“dobre mienie, Perły, kamienie”), młodość i uroda, wysoka pozycja społeczna czy władza. Wszystkie te rzeczy wydają się pożądane tylko wtedy, gdy człowiek jest zdrowy.
Utwór kończy się osobistą refleksją poety, który nazywa zdrowie “klejnotem drogim” i mówi o swoim “domu ubogim”, który jest ofiarowany zdrowiu. To pokazuje, że Kochanowski traktuje zdrowie jako najwyższą wartość, przed którą wszystkie inne dobra bledną. Metafora ofiarowania domu zdrowiu może również sugerować, że zdrowie jest fundamentem, na którym opiera się całe życie i dobrobyt jednostki.
“Na zdrowie” Kochanowskiego jest więc pochwałą zdrowia jako najwyższego dobra, które umożliwia cieszenie się innymi aspektami życia. Jest to również przestroga przed brakiem uznania dla zdrowia, co jest uniwersalnym doświadczeniem ludzkim, niezależnie od epoki. Kochanowski wykorzystuje swój liryczny talent, aby przekazać głęboką prawdę o ludzkiej kondycji, podkreślając, że zdrowie jest fundamentem, na którym budowane są wszystkie inne wartości.