„Do młodych” interpretacja wiersza Adama Asnyka
Wiersz Adama Asnyka zatytułowany „Do młodych” to utwór napisany pozornie prostym językiem, zawiera bowiem wyraźny wywód myślowy, podmiot liryczny ostrzega, daje wyraźne przestrogi popierając je argumentami z drugiej strony utwór zawiera ogromny ładunek emocjonalny, podmiot liryczny toczy walkę ze swymi uczuciami i racjonalnym myśleniem, prosi adresata o słuchanie uczuć mimo świadomości, że nie mają one racjonalnych podstaw. Można również śmiało powiedzieć, że tematyka wiersza odnosi się do dylematów epoki, do pozytywistycznych nadziei i obaw ówczesnego człowieka.
Jak uważa podmiot liryczny młode pokolenie w swym życiu i rozwoju kieruje się wiedzą ich czas jest: „wiekiem pary i elektryczności”. Rozwijająca się nauka stała się priorytetem, to ona wskazuje kierunek przyszłości. Poeta jest jednak sceptyczny wobec takiego oblicza rozwoju, ma obawy czy nie jest to chwilowa złuda, to co dziś wydaje się bowiem naukowym faktem jutro w wyniku kolejnych badań może okazać się tylko złudzeniem. Wobec tej sytuacji Asnyk uważa, że przyszłość nie może całkowicie porzucić przeszłości uważając ją za zbędną i nieprzydatną, młodzi powinni czerpać wiedzą i doświadczenie zdobyte przez poprzednie pokolenia. Poeta odwołuje się do epoki antyku, średniowiecza ale przede wszystkim oscyluje wokół epoki romantyzmu. Romantyzm jako centrum zainteresowań jawi się jako eden, czas pełen szczęścia, spokoju, to jak odwołanie do młodości poety gdzie celowo pominięte zostały ciemne strony tego okresu jak: powstanie listopadowe, nieszczęścia narodowe, cierpienia i poświęcania. Asnyk w swych odwołaniach wnosi o szacunek dla przeszłości o zachowanie idei i dokonań, które są przydatne dla ówczesnego świata.
Przeszłość, która zostaje ukazana w wierszu jawi się jako kraina szczęścia w której nie ma przemocy i konfliktów, przyszłość natomiast to czas poszukiwania nowych rozwiązań oraz walki z jednostkami hamujących: „pochód zdobywców”, czyli przedstawicielami przeszłości. Asnyk godzi się z tym stanem rzeczy uważając, że poszerzanie wiedzy to naturalny element rozwoju człowieka, mimo tego nie wyraża zgody by młodzi na drodze budowania swej przyszłości deptali barbarzyńsko dotychczasowy dorobek, ponadczasowe i uniwersalne idee muszą zostać ocalone. Poeta nie odrzuca założeń pozytywistycznych ale próbuje wnieść w nie zmiany, pragnie również ukazać, że badania naukowe nigdy nie odpowiedzą na wszystkie pytania, świat metafizycznych uczuć zawsze pozostanie poza obszarem empirycznym. Asnyk uważa, że dla przeszłości charakterystyczna była harmonia panująca miedzy dobrem a prawdą, niestety nie można tego pogodzić z dominującym obecnie biologizmem, który kieruje się walką o byt. Racjonalny umysł każe wybierać i hołdować siłą silniejszym, te mają bowiem realna szansę przetrwania. Fakt ten nakazuje odejść w cień ludziom starym, odrzucić ich myśli i idee. Podmiot liryczny rozumie ten fakt choć jako przedstawicielowi przeszłości jest mu trudno uświadomić sobie, że on sam jest dziś nieprzydatny. Ostatecznie pada zwrot: „trzeba z żywymi naprzód iść”. Słowa stanowią akt rezygnacji a także jasną wskazówkę dla wszystkich ludzi. Jak mówi cytat: „Prawdziwa mądrość niech was pogodzi i wasze gwiazdy. O zdobywcy młodzi, w ciemności pogasną znów”. To rada aby starać się zbudować porozumienie między przeszłością i przyszłością, miedzy pokoleniami, by na drodze nowego jutra pamiętać o szukaniu tego co łączy i buduje a nie podkreślania różnic ideologicznych i światopoglądowych.
Zakańczając należy wskazać budowę wiersza, utwór zawiera się w pięciu zwrotkach o różnej długości wersów. Każda zwrotka zawiera stanowi jakby oddzielny wywód myślowy.