Jedną z bohaterek występujących w powieści „Lew, czarownica i stara szafa” autorstwa Clivea Staplesa Lewisa była Biała Czarownica. Samozwańcza królowa Narnii pochodziła z rodu Dżinów i Olbrzymów.
Była bardzo wysoką kobietą o niezwykle białej cerze, zimnym jak lód spojrzeniu i bardzo czerwonych ustach.
Bohaterka była złą kobietą i okrutną władczynią. Najbardziej pragnęła władzy, chciała być jedyną i najpotężniejszą królową, chciała panować we wszystkich krainach. Była osobą fałszywą, bezwzględną i zakłamaną. Potrafiła wykorzystywać słabości innych, nie posiadała dobrych uczuć ani pozytywnych emocji. Jej serce było zimne jak lód i twarde jak głaz. Dla osiągnięcia własnych, egoistycznych celów była gotowa na wszystko. Oszukiwała, wykorzystywała złą magię i czary, by zawładnąć nad umysłami przeciwnych jej ludzi i istot. Nie znosiła odmowy i przeciwstawiania się jej rozkazom. Swoich rywali i przeciwników zamieniała w kamienne posągi.
Była kobieta nieczułą i niewrażliwą. Miał ambicje zawładnąć całym światem, chciała władzy wyłącznie dla siebie. Największym jej wrogiem był Aslan, który postanowił wyzwolić Narnię spod władzy tej tyranki. Biała Czarownica za nic miała poddanych, wymagała jedynie bezwzględnego posłuszeństwa i poddaństwa. Nie obchodziły jej ich losy. Dla niej liczyła się tylko władza i potęga. Do realizacji swoich celów wykorzystywała magię i czary. To dzięki nim zawładnęła Edmundem, którego omotała, dzięki czemu stał się jej powiernikiem i zdradził swoje rodzeństwo oraz Aslana. Był bowiem przekonany o jej dobroci i wrażliwości. Nie zdawał sobie sprawy jak bardzo został przez nią oszukany i wykorzystany. Biała Czarownica bowiem gardziła ludzkimi uczuciami. Karała za najdrobniejsze czasem nic nieznaczące przewinienia. Była niesprawiedliwa, nikogo nie słuchała, nie szanowała. Była panią samą dla siebie. Nikt i nic jej nie obchodziło. Nie miała w sobie ani krzty dobra.
Jedyne czego bała się Biała Czarownica to wiosna, której nadejście oznaczałoby koniec lodowej krainy i panowania czarownicy. Innym jej wrogiem był lew Aslan, władca puszczy, który zniweczył plany wiedźmy dzięki swoim sprzymierzeńcom, Piotrowi, Edmundowi, Zuzannie i Łucji Pevensie, dzieciom z prawdziwego świata. To dzięki ich odwadze i wytrwałości Zła czarownica została unicestwiona.
Biała Czarownica z całą pewnością była postacią negatywną. Była okrutną i bezwzględną kobietą, nie mającą żadnych skrupułów. Posuwała się do oszustw i manipulacji, by osiągnąć cel. Pragnęła władzy samej w sobie, bo nie interesowały jej losy podbitej i przejętej krainy. Była zepsuta do szpiku kości, bezwzględna i okrutna. Za nic miała ludzkie uczucia, grała na ich emocjach, okazywała fałszywą dobroć i troskę, tylko po to, by sobie kogoś zjednać, a potem go wykorzystać. Posługiwała się podstępami i magicznymi sztuczkami. Dla osiągnięcia władzy gotowała była na każdą, nawet najgorszą podłość. Jednak jak to w baśniach bywa zło zostało pokonane, a Biała Czarownica unicestwiona. Spotkała ją zasłużona kara.