Jedną z bohaterek dramatu J. Słowackiego „Balladyna” była Alina. Była ona młodszą siostrą tytułowej Balladyny. Razem z matką mieszkały w ubogiej chacie pod lasem.
Alina była śliczną młodą dziewczyną o typowej słowiańskiej urodzie, miała jasne włosy i fiołkowe oczy, różową cerę. Była bardzo delikatna i wrażliwa. Alina była skromną, miłą, życzliwą i uczynną dziewczyną. Była wrażliwa na piękno przyrody i otaczający ją świat. Dziękowała za wszystko co miała i nigdy nikogo nie prosiła o więcej.
Była bardzo szlachetną osobą o dobrym i ciepłym sercu. Swoją rodzinę darzyła szczerą i bezwarunkową miłością. Alina była wyrozumiałą i oddaną siostrą, pokochała Kirkora od pierwszego wejrzenia, ale widząc starania siostry o tego panicza, była gotowa mu go odstąpić. Nie chciała wychodzić za niego za wszelką cenę. Ważniejsze dla niej było szczęście siostry niż jej własne. Dziewczyna była osobą zdolną do największych poświeceń byleby uszczęśliwić bliskich.
Alina była również bardzo pracowitą i pomocną córką. Matka zawsze mogła liczyć na jej pomoc i oddanie. Była zaradna i samodzielna. Alina nigdy nie narzekała na swój los i kochała życie takim, jakie miała. Kochała dom, okolicę, w której żyła, matkę i siostrę. Bohaterka była uosobieniem dobra, ciepła i wrażliwości. Ważniejsze było dla niej szczęście bliskich niż jej własne. Obiecała matce, że gdy tylko zostanie żoną Kirkora, to zabierze ją ze sobą na zamek i zapewni godne i szczęśliwe życie. Pragnęła się nią opiekować i troszczyć. Nigdy, by nie porzuciła matki ani siostry. Więzi rodzinne były dla niej najcenniejszą wartością. Darzyła matkę ogromnym szacunkiem. Była również pobożną dziewczyną i wierzącą.
Alina była wspaniałą dziewczyną, nawet zawodów na żonę Kirkora nie traktowała bardzo poważnie. Była to dla niej pewnego rodzaju zabawa i konkursy z siostrą, z którą mogła miło i przyjemnie spędzić czas. Nie uważała, że rozstrzygają się jej życiowe losy. Nawet jej słowa: „ten dzbanek To moje szczęście, mój mąż, mój kochanek, Moje sny złote i mój ślubny wianek, i wszystko moje…” nie brzmiały w jej ustach śmiertelnie poważnie. Jednak to właśnie one zadecydowały o losie, który ją spotkał. Bowiem jej siostra Balladyna wzięła je śmiertelnie poważnie i uznała siostrę za groźną rywalkę, którą należało wyeliminować.
Alinę spotkał okrutny i dramatyczny los. Została zamordowana przez własną siostrę, która z premedytacją wykorzystała jej naiwność i bezgraniczne zaufanie. Alina nigdy nie spodziewałaby się takiej reakcji ze strony siostry, nie spodziewała się, że najbliższa jej sercu osoba będzie w stanie odebrać jej życie.
Alina była postacią pozytywną, ucieleśnieniem wszelkiego dobra, piękna i niewinności. Poniosła tragiczną śmierć z rąk bliskiej jej osoby, która nie liczyła się z jej uczuciami, strachem, lękiem, a przede wszystkim z jej ufnością.