Problematyka III cz. „Dziadów” Adama Mickiewicza
Aby móc podjąć tematykę III części „Dziadów” należy przybliżyć motywy oraz czas jej powstania. Pozostaje on bowiem w ścisłym związku z wydarzeniami mającymi miejsce w tamtym okresie. Najprawdopodobniej stanowi ona próbę rozliczenia się autora z własnym sumieniem. Ze względu na nieokreślone przyczyny Mickiewicz nie brał udziału w powstaniu listopadowym, stąd ta cześć utworu ma stać się zadośćuczynieniem nordowi w jego walce o wolność. III cześć Dziadów powstała w roku 1832 w Dreźnie, miejscowości do której, poeta wyruszył wraz z innymi emigrantami. Znana nazwa – Dziady drezdeńskie pochodzi właśnie od nazwy tej miejscowości. Akcja utworu nawołuje do prawdziwych wydarzeń, faktem jest bowiem , że w roku 1823 Mickiewicz został osadzony w więzieniu.
Utwór cechuje się strukturą otwartą, jest on częścią większej całości zatytułowanej Dziady, mimo to jego zakończenie umożliwia swobodne dopisanie dalszej części dramatu. Złożoność tematyki sprawia, że nie można określić jej jednokierunkowo. Należy natomiast wyraźnie podkreślić dwa główne motywy mające bezpośredni wpływ na sens utworu: mesjanizm i prometeizm.
Mesjanizm przejawia się w zaprezentowanej w utworze filozofii będącej jakby wyrazem historycznej koncepcji mesjanizmu. Sam termin wywodzi się z judaizmu pochodząc bezpośrednio od zwrotu Mesjasz – Jezus. W Izraelu uznawany był za zbawcę, który ma sprowadzić pokój i wolność a także przywrócić izraelitom panowanie nad światem. Koncepcja mesjanizmu dotycząca również utworu zakłada zbiór przesłanek mających świadczyć o roli Polski w dziejach świata. Stwierdzenie to nie stanowi nowości wywodzi się bowiem z doby staropolskiej. Przykładem mesjanizmu jest widzenie księdza Piotra. Ten odważny patriota jest bernardynem, jego największą cnotą jest pokora, to ona bowiem pozwala mu czynić egzorcyzmy i co najważniejsze przepowiedzieć przyszłość narodu. Gdy padają słowa wypowiedziane przez ks. Piotra: „Polska Chrystusem narodów” objawia się motyw mesjanizmu. Stwierdzenie i przekonanie zawarte w utworze jakoby Polska miała stać się najważniejszym z narodów a tym samym odgrywać najistotniejszą role w dziejach świata, jest na to dowodem.
Prometeizm to kolejny bardzo wyraźny motyw utworu, w Wielkiej Improwizacji, Konrad zmaga się przecież nie tylko z samum sobą ale i Bogiem. Taki bunt ma swe korzenie jeszcze w mitologii greckiej. To Prometeusz odważył się stanąć przeciwko istotom wyższym i poświcie swój los dla wyższych idei. Gdyby nie postać Prometeusza ród ludzki pozostał by słaby i bezbronny to on dał ludziom: wiarę nadzieje i siłę by wałczyć z przeciwnościami losu. Ten przykład stał się przewodnim motywem zwanym prometeizmem – wyrażającym skłonność do poświecenia nawet za cenę wiecznej męki. Stąd postawa Konrada to właśnie prometeizm. Konrad jest główną postacią dramatu, To skomplikowana psychicznie osobowość, czytając wielką improwizacje bacznie obserwujemy jego przemianę i walkę z samym sobą, ze świadomością ja i wyższych wartości. To ogromne wyzwanie umieć wybrać, pomiędzy własnymi pragnieniami a potrzebami ogółu ludzkości. Walka Konrad jest pełna duchowego cierpienia i sprzeczności. Miłość do ojczyzny przemawia jednak w tle to ona daje mu siłę i pozwala przerodzić prawdziwe cierpienie w walkę. Widać to wyraźnie gdy bohater woła: „ja i ojczyzna to jedno. Nazywam się milion – bo za miliony cierpię i kocham”. Gdy za sprawą egzorcyzmów księdza Piotra otrzyma przepowiednię przebudza się szarpnięty najwyższymi ideałami naradzając jakby na nowo. Sprawa narodowa staje się dla niego najważniejsza, toczy intelektualna walkę o wolność polski. Mimo, iż dla niego wrota budynku zostały bezpowrotnie zamknięte, nadzieja, wiara, i idee przetrwały.