Stanisława Bozowska jest tytułową bohaterką utworu „Siłaczka” Stefana Żeromskiego. Była absolwentką gimnazjum w Warszawie. Zrezygnowała ze studiów w Zurychu na rzecz pomagania i kształcenia dzieci najuboższych. Z wielkim poświęceniem realizowała pozytywistyczny program „pracy u podstaw”. Pochodziła z ubogiej rodziny i miała pewną świadomość, jak trudno, w jej czasach, było zdobyć dobre wykształcenie. Zaczynała jako guwernantka, udzielając korepetycji. Z czasem przeniosła się do niewielkiej wsi, niedaleko Obrzydłówka, gdzie została nauczycielką.
Bozowska była piękną, niezwykle urodziwą kobietą, miała „jasnopopielate, niezmiernie bujne włosy”, piękne usta. Była osobą szczupłą i zgrabną. Ubierała się skromnie, a z powodu biedy nie zawsze nosiła dopasowaną odzież do swojej figury, przez co wyglądała jak „stare pannisko’.
Bozowska była kobietą o niezwykłej sile charakteru. Odważnie i konsekwentnie realizowała swoje plany. Nigdy z nich nie rezygnowała. Szczerze wierzyła w ideę pomocy najuboższym. Bardzo ceniła sobie pracę wśród najbiedniejszych. Dla pracy z ludźmi poświęciła swoje szczęście i życie osobiste. Bez reszty oddała się swojej pracy. Pragnęła szerzyć wiedzę pośród wiejskiej społeczności. Wierzyła w to, co robi i cieszyła się z najmniejszego, okazanego przez nich zainteresowania wiedzą. Potrafiła rozbudzić wśród chłopów chęć do nauki, jak na przykład u chłopca, który przyszedł zwrócić książki.
Była osobą lubianą i szanowaną. Chłopi uważali ją za niepospolitą kobietę. Doceniali fakt, że próbowała polepszyć ich los i dramatyczną sytuację.
Bozowska na pewno była altruistką, bo poświęciła swoje życie dla dobra ludzkości (wieśniaków i dzieci).
Była niezwykle uparta, za wszelką cenę próbowała realizować swoje zamierzenia. Rozumiała sytuację chłopów, dla których największym priorytetem była walka o podstawowe środki do życia. Była dobra i niezwykle wrażliwa. Przyjęła biedną kobietę pod swój dach, chociaż sama niewiele miała dla siebie. Stanisława pomagała ludziom jak umiała. Była bezinteresowną kobietą, udzielała lekcji za darmo, nie pobierała opłat, bo wiedziała, że ludziom brakuje środków do życia. Była niezwykle wyrozumiała i życzliwa.
Bozowska była silną, niezależną i samodzielną kobietą. Odrzuciła miłość Obareckiego, by pomagać innym. Zrezygnowała z życia rodzinnego na rzecz ludu. To było wielkie poświęcenie z jej strony. Z konsekwencją i pełną determinacją realizowała swoje młodzieńcze pozytywistyczne cele.
Bohaterka nie była obojętna na ludzką krzywdę i niedolę. Widziała biedę, ubóstwo, przebywała wśród chorych i niedołężnych. Nie przejmowała się własnym zdrowiem i samopoczuciem. Nie myślała o sobie nawet wtedy, gdy zapadła na ciężką chorobę, w wyniku, której w końcu zmarła. Tylko śmierć była w stanie przerwać jej misję.
Stanisława Bozowska to niezwykła postać. Była uparta, konsekwentna w działaniu. Rozumiała chłopów, ich potrzeby. Była kochana przez ludzi, nie tylko za to, kim była, ale za to, co robiła dla innych. Jej bezinteresowność i chęć pomagania wzrusza. Stasia do końca wierzyła, że jest w stanie zmienić świat i ludzi oraz ich sytuację.
Jest postacią niezwykle pozytywną i z pewnością godną naśladowania. Nawet w dzisiejszych czasach niewielu jest ludzi zdolnych do takich poświęceń jak Stasia Bozowska.