Postać Konrada w III część, Dziadów Adama Mickiewicza
Postać Konrada, głównego bohatera z 3 części dziadów Adama Mickiewicza wyraża przede wszystkim bunt. Niełatwo szczególnie w nie sprzyjających warunkach pogodzić się z losem. Wiele czynników sprawia, że czujemy się uciśnieni a otaczającą rzeczywistość potęguje potrzebę wyłamania z pod ograniczających nas barier. Bunt bowiem wyraża jasno postawę sprzeciwu i chęć wywołania zmian w otaczającym świecie bądź w ludziach będących przyczyną negatywnych odczuć. Niejednokrotnie bunt nie jest wynikiem sprzeczności między własnymi poglądami a poglądami innych ale spowodowany czynnikami zewnętrznymi. Zdarzenia historyczne i społeczne stanowią właśnie taki rodzaj czynników. Bunt okazuje się niejednokrotnie jedyną droga do walki o własne ja lub specyficznym systemem obronnym, a pogodzenie się z losem poddaniem, bezbronnością i bezradnością.
W sytuacji kiedy Polska w roku 1795 straciła swą niepodległość, wiele setek tysięcy ludzi stanęła na rozdrożu. Jednym z nich jest bohater 3 części „ Dziadów ” Adama Mickiewicza Konrad. Jego postać ma ukazać i zobrazować uczucia wielu innych bezimiennych podobnych mu osób. Jako człowiek nie jest wstanie poradzić sobie z zaistniałą sytuacją , buntuje się wewnętrznie nie chcąc w żaden sposób dopuścić do głosu myśli, że jego ukochany kraj przestaje istnieć. Walczył on przecież o niepodległość Polski, własnym życiem zaświadczał, że warto, że zrobimy wszystko by do tego niedoszło. Miota się on w sobie, nie mogąc pojąc jak mimo takiego wysiłku i takiej walce tysięcy osób, mogło dojść do klęski. Nawet głęboka wiara i miłość do Boga zaczyna wyrażać się poprzez sprzeciw, zarzuty i niezrozumienie;
„ …Bóg nie jest ojcem świata, ale jego carem.. ”
„ …gdyby był ojcem, nie pozwolił by żeby jego dzieci tak cierpiały… ”
„ …Bóg nie jest miłością, lecz mądrością… ”
W tych słowach widać cierpienia Konrada, jego myśli, które szukają niemożliwej odezwy. Ostatecznym orężem buntu staje się napisane przez niego dzieło – Wielka Improwizacja, dzięki niej może poczuć się „nieśmiertelny” i poświęcić swe życie twórczości. Ta bowiem wydaje się być niepokonaną, to w niej leży ostatnia nadzieja. Konrad jest postacią niezwykle silną, wyraża bunt i nie godzi się z losem gdyż dobrze wie, że taki stan rzeczy oznacza poddanie się i zaprzestanie walki o własną godność i wartości, niesione przez kulturę dzięki której jest tym kim jest. Można by rzec, że Mickiewicz stworzył postać Kordiana do rozważań na temat buntu. W czasie Wielkiej Improwizacji przeżywa on bowiem według mnie dwa pojedynki: jeden to widoczny pomiędzy samym sobą a postacią Boga, niemożliwy do realnego przeprowadzenia, drugi natomiast wewnętrzny ukryty w myślach i duszy. Walczą w nim uczucia:
„ Nazywam się milion, bo za miliony kocham i cierpię ”
Dzięki temu zwycięża ostatecznie w Konradzie miłość do ojczyzny. Mimo ignorancji ze strony sił stwórczych, pozostaje widocznym dowodem patriotyzmu.