Jedną z głównych bohaterek „Chłopów” Reymonta jest Hanka Boryna, synowa Macieja i żona Antka Boryny. Była matką kilkorga dzieci i dobrą, pracowitą gospodynią. Bardzo kochała męża i dzieci, ciężko pracowała na ich utrzymanie.
Hanka była jednocześnie kobietą cichą, pokorną, płaczliwą, poniewieraną przez męża, który jej nie szanował i traktował jak jeszcze jedną osobę do pracy w gospodarstwie.
Życie doświadczyło ją bardzo ciężko. Została zdradzona przez męża (z żoną Macieja), wygnana z domu starego Boryny, cierpiała wraz z dziećmi biedę, nieszczęście i upokorzenie. Właśnie między innymi te wydarzenia były przyczyną jej przemiany w kobietę odważną, silną, zdecydowaną, świadomą swoich praw. Zadecydował również o tym instynkt macierzyński, który kazał jej zadbać o własne dzieci. Gdy przyszło jej żyć w nędzy nie poddała się, walczyła o siebie i dzieci, ciężko pracowała, podejmowała się różnych zajęć, byleby tylko mieć na wykarmienie dzieci. Nie poddała się, bo wiedziała, że rodzina jest najważniejsza. Hanka nie bała się ciężkiej pracy. Nawet tuż po porodzie doglądała gospodarstwa. Nie uskarżała się na swój los, choć często płakała, a swoje żale powierzała w modlitwie Bogu. Wykształciła w sobie wolę przetrwania i robiła wszystko, by dopiąć swego celu. Jako matka nie mogła pozwolić na to, by dzieciom działa się krzywda.
Pomimo zdrady męża, wciąż bardzo go kochała i wierzyła, że wkrótce wszystko wróci do normy, że się ułoży. Po wielu doznanych krzywdach i upokorzeniach, nie odwróciła się od męża, wspierała go, gdy trafił do więzienia. Wierzyła w niego, była mu wierna i oddana.
Pomimo rozczarowania, jakie czuła do Antka, wciąż darzyła go szczerym, głębokim, stałym uczuciem i próbowała mu przebaczyć.
Wewnętrzna przemiana Hanki była dla wszystkich wprost zaskakująca. Nawet Maciej Boryna – ojciec Antka, nie synowi, lecz jej powierzył tajemnicę ukrytych oszczędności. Ufał jej i w głębi serca bardzo ją kochał. Martwił się o nią i dzieci. Chciał im pomóc. Hanka przyjęła pomocną dłoń teścia.
Kiedy Boryna chorował, Hanka wróciła do jego domu i zajęła się nim i całym gospodarstwem. Dzięki wytężonej pracy i wielu wysiłkom, które włożyła w utrzymanie gospodarstwa, Hanka zyskała szacunek Macieja i ludzi we wsi.
Hanka stała się kobietą rozważną, odpowiedzialną, prawdziwą gospodynią. Również Antek zmienił do niej stosunek. Zaczął ją traktować jak równorzędną partnerkę, a nie podległą sobie istotę. Zaczął szanować żonę i doceniać jej wysiłki. Początkowo bał się przemiany żony, która w końcu zdobyła się na odwagę i wykrzyczała mu swoje żale, ale dzięki temu zrozumiał swoje błędy.
Hanka, dzięki sprytowi i dobrej organizacji odsuwa Jagnę na boczny tor i samodzielnie zarządza gospodarstwem w czasie choroby Macieja. Pomimo tego, że szczerze nienawidzi Jagny i obwinia ją o wszystkie swoje nieszczęścia, potrafi wyciągnąć rękę na zgodę, a nawet staje w jej obronie. Choć jest zazdrosna o jej urodę, Hanka nie jest osobą mściwą i bezwzględną. Jest kobietą szlachetną.
Dąży do przejęcia ziemi Macieja nie z wyrachowania, lecz z chłopskiej mentalności, kocha ziemię, czuje się panią na gospodarstwie. Nie chce opuszczać gospodarstwa, ani wsi, twierdzi, że: „tu mnie Pan Jezus dał na świat, to już tutaj do śmierci ostanę”.
Hanka Boryna jest z całą pewnością postacią godną naśladowania, gdyż pokazuje optymistyczne nastawienie do życia, że należy walczyć z przeciwnościami losu i nie poddawać się.
Jest bohaterką, która odnalazła w sobie wewnętrzną siłę, dzięki której stanęła naprzeciw okrutnego losu i pokonała wszelkie trudności. Okazała się kobietą silną i wytrwałą, dla której najważniejsza była rodzina.