„Trupięgi” interpretacja wiersza Bolesława Leśmiana
„Trupięgi ” to tytuł wiersza autorstwa Bolesława Leśmiana. Całość utworu podzielona jest na dwie części, pierwsza to smutna opowieść, kolejna liryczny monolog poety. Tytułowe „trupiegi ” w dawnym języku ludowym oznaczały najtańsze buty wykonane z Łuka. Obuwie ma w wierszy symboliczną wymowę, ukazuje bowiem nędzę i naznaczony cierpieniem los człowieka. W części pierwszej czytelnikowi ukazuje się biedna wiejska rodzina, jeden z jej członków zmarł , jak wskazuje ludowy zwyczaj zamierzają oni pochować bliskiego w butach, niestety ponieważ nie stać ich na normalne obuwie kupują tytułowe „ trupięgi „. Jak mówi cytat: „ I grosz trwoniąc, ostatni dla nóg niedołęgi ”. Ten obraz stanowi wprowadzenie do rozważań filozoficznych ukazanych w drugiej części. Podmiotem lirycznym jest poeta, który ujawnia się słowami: „ Ja – poeta co z nędzy chciałem się wymigać ”. Leśmian prezentuje swe przemyślenia dotyczące losu człowieka. Jako poeta postawił sobie za cel pisanie wierszy radosnych a mimo to wie, że będzie musiał umrzeć. Dochodząc do wniosku, że śmierć nie omija nikogo zdaje sobie sprawę, że wobec niej wszyscy jesteśmy równi a mimo to nasz ziemski los w tej ostatecznej chwili potrafi przyodziać nas w buty nędzarza. Za tą sytuację autor obwinia samego Boga. To bunt przeciwko ludzkiej nędzy, poeta nie może pogodzić się z cierpieniem innych. Poruszony tymi przemyśleniami próbuje porozumieć się ze Stwórcą „będę tupał na niego tymi trupięgami ”. W ten specyficzny sposób Bolesław Leśmian solidaryzuje się ze wszystkimi, jedna własny los z losem innych. Czyniąc to wyzbywa się również jakich kol wiek przysługujących mu ulg czy zaszczytów. Choć jest poetą, wieszczem ostatecznie postanawia założyć trupięgi w momencie własnej śmierci: „W trupię gach do Boga pobiegnę!”.
Zakańczając należy omówić budowę utworu, wiersz zbudowany jest z dwóch części, pierwsza zawiera opowieść o losie nędzarza, kolejna prezentuje poglądy poety stanowiąc liryczny monolog. Autor zastosował następujące środki artystyczne: wykrzyknienia: „W trupięgach do Boga pobiegnę! ”, metafory: „śmierć swoje proso sypie ”, epitety: „zbytki żebracze ”.