Obraz społeczeństwa – “Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego
Obraz społeczeństwa polskiego ukazany przez Stefana Żeromskiego w przedwiośniu odzwierciedla specyfikę ówczesnych czasów. Powstała ona w okresie międzywojenny który okazał się bardzo trudnym dla większości społeczeństwa. Choć Polska odzyskiwała swą niepodległość nikt nie był w stanie przewidzieć najbliższej przyszłości. Stefan Żeromski jako jeden z autorów żyjących w ówczesnych czasach zauważył, że z największymi problemami styka się bieda i pospólstwo. Przebywają w warunkach narażających ich zdrowie i życie, pozbawieni nadziei na lepszy los. Powieś miała za zadanie ukazać ten obraz na tyle prawdziwie aby wstrząsnął czytelnikiem i uwrażliwił go na problemy innych.
Jak wiadomo dzieło to ma charakter polityczny. Autor rozgoryczony sytuacją Polski, wyraził swe obawy w tymże utworze. Nie potrafił wskazać jednego najlepszego rozwiązania i kierunku w którym powinna zmierzać przyszłość ale zaprezentował koncepcje dominujące w ówczesnych czasach. Poprzez nie autor podkreślił sytuację społeczeństwa. sporządzając jednocześnie jego prawdziwy obraz. Najwidoczniejsze jest stanowisko ukazane w koncepcji Lulka. Należy podkreślić, że w ówczesnych czasach były to założenia niepopularne a nawet nielubiane, wzorowały się bowiem na rewolucji rosyjskiej zakładającej równość wszystkich klas jako wyższą wartość aniżeli odrębność narodowa. Mimo to Żeromski postawił za nią pewne argumenty, sytuacja polskich robotników była bowiem bardzo ciężka, warunki socjalno bytowe w jakich przyszło im żyć urągały ich godności i nażarły na niebezpieczeństwo zdrowie i życie. Ci ludzie pozbawieni zostali nadziei na leprze jutro, nadal bowiem silnie zaznaczała się niewidzialna granica pomiędzy pospólstwem a inteligencją. Poza tym więzienia były przepełnione więźniami politycznymi najczęściej właśnie komunistami. Ażeby nie wyrazić całkowitego poparcia autor ukazuje również kontrargumenty. Uważa przede wszystkim, że władza w rękach nie wykształconych chłopów, mogła by jedynie pogrążyć Polskę. Jako pospólstwo nie wiedzieli by bowiem jak należycie wykorzystać i ukierunkować posiadane przywileje. Jest to również krytyka systemu, stan rzeczy uległ by przecież znacznej poprawie gdyby biedni ludzie mieli taki sam dostęp do edukacji jak jej zamożni przedstawiciele. Niestety realia ówczesnej Polski nie pozwalały na taka możliwość stwarzającą równe szanse dla całego społeczeństwa. Autor nie określił jednoznacznie, tej koncepcji jako dobrej ale na chwile obecną wydawała się być jedyną możliwą. Pozostawił jej ocenę każdemu czytelnikowi, ma on bowiem prawo rozważać i dokonywać własnych wyborów. Poparciem tego stwierdzenia jest zakończenie w postaci finału otwartego, widzimy bohatera podążającego obok Lulka i reszty demonstrantów. Baryka jednak wychodzi przed tłum z jednej strony będąc z nim a drugiej pozostając samotny, nie popiera więc w pełni całości założeń robotników ale nie widzi też na chwilę obecną lepszego rozwiązania.
Jak widać więc wyraźnie obraz społeczeństwa ukazany w powieści międzywojennej – „Przedwiośnie” miał na celu realistyczne oddanie rzeczywistości. Autora jako obywatela poruszał los pospólstwa oraz jego zacofanie. Dlatego opisując ich życie miał na celu uwrażliwieni czytelnika i zmianę jego stanowiska wobec tej grupy ludzi.