Mikołaj Rej „Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem” – analiza
Mikołaj Rej jest postacią, która zasłynęła w literaturze polskiej. Znane jest również stwierdzenie, iż autor stanowi ojca polszczyzny, to on bowiem wypowiedział słynne słowa „Polacy nie gęsi i swój język mają”. Prawdą jest, że autor tworzył swe dzieła w języku ojczystym i stały się one podstawą literatury polskiej. Warto zaznaczyć, że Rej był prawdziwym samoukiem, choć uczęszczał do akademii porzucił naukę. Autor jest również typowym twórcą humanizmu odwołującym się do rozumy i wartości człowieka. Wypracowaną przez lata filozofię, oparta na życiu ziemianina ukazywał w swych utworach.
Jednym z bardziej znanych utworów Mikołaja Reja jest „Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem”. Dzieło jest dialogiem prowadzonym pomiędzy reprezentantami trzech warstw społecznych ówczesnej Rzeczpospolitej. Szlachtę prezentuje Pan, duchowieństwo pleban, chłopstwo Wójt. Ukazana rozmowa ma na celu zwrócenie uwagi czytelnika na losy kraju, autor zatroskany sytuacją zauważa bowiem liczne problemy. Krytyce zostają poddane poszczególne stany społeczne, autor uwidacznia i wskazuje ich największe wady. Najwięcej zarzutów pada wobec warstw mających wpływ na kształt ówczesnej rzeczywistości. Rej wskazuje na złą organizację sądownictwa, wojska, sejmu, starostw. Państwo nie jest wstanie poprawnie funkcjonować i rozwijać się wobec takich zaniedbań. Opisany przez Reja obraz w dobitny sposób podkreślają sceny z życia przedstawicieli najzamożniejszych. Szlachta, która powinna stać się niedoścignionym wzorem cnót obywatelskich, bronić tradycji i wartości narodowych jest obojętna wobec losów kraju. Jej przedstawiciele skupienie na własnych dobrach, hazardzie i zabawie, roztrwaniają majątki tworząc własne prawo. Urzędy, które przyszło im sprawować są zaniedbane. Podobne zarzuty zostają wymierzone w kler, reprezentanci duchowieństwa również zaniedbują swe obowiązki. Zamiast dbać o rozwój duchowy, podążają za bogactwem, rozpusta i rozprężenie obyczajów wpływa na osłabienie instytucji Kościoła. Jeżeli chodzi o stanowisko Reja wobec chłopów, które reprezentuje Wójt podkreślają je końcowe słowa: ” Ksiądz pana wini, pan księdza, A nam prostym zewsząd nędza”.
Ludzie, którzy mają wpływ i środki na zmianę rzeczywistości skupiają się na sobie i doczesnych dobrach. Zamiast dostrzegać swe wady i starać się je zmienić tkwią w jednym miejscu przerzucając winy na innych. W ten oto sposób niknie szansa na rozwój kraju a najmniej zamożni chłopi odczuwają dotkliwe skutki zaniedbań innych.