Mały Toomai jest jednym z głównych bohaterów książki R. Kiplinga „Księga dżungli”. Jest synem poganiacza słoni, Dużego Toomai. Ma 10 lat i jest najstarszym synem Dużego Toomai. Ma cztery stopy wzrostu, śniadą skórę i kędzierzawą główkę, „okryty jednym tylko strzępkiem odzieży”.
„Zgodnie z tradycją winien był – z chwilą dojścia do lat męskich – zająć miejsce swego ojca na grzbiecie Kala Naga i objąć godło swej władzy – ciężki żelazny ankus, czyli bodziec do poganiania słoni, stępiony i starty przez ojca, dziada i pradziada”.
Toomai jest bystrym i zwinnym chłopcem. Uwielbia zabawy i wędrówki po dżungli. „Uwielbia wspinanie się po ścieżkach górskich, gdzie jeno słoń potrafi się wedrzeć; złażenie w przepastną głąb dolin; wypatrywania słoni pasących się o całe mile opodal; szelest przerażonego warchlaka lub pawia wymykającego się spod stóp Kala Naga; oszałamiające, ciepłe ulewy, mgliste poranki; szalony rwetes i wrzawę podczas obławy na słonie”. Razem z ojcem często udaje się na polowania na dzikie słonie.
Kala Nag był zwierzęcym przyjacielem Toomai, chłopiec zwierzał mu się ze swych trosk i marzeń. Troskliwie się nim opiekował i dobrze go traktował. Obaj darzyli się szacunkiem i ufali sobie. Chłopiec wiedział, że słoń nie uczyni mu żadnej krzywdy. Byli dla siebie wiernymi przyjaciółmi.
Największym marzeniem Małego Toomai było zejście z mężczyznami do keddah, by samodzielnie pochwycić i spętać słonia. Wiedział, że jest to bardzo niebezpieczne zajęcie, ale pragnął tego najbardziej na świecie. Był odważny, dzielny i uparty. Pewnego dnia, bez przyzwolenia ojca, Mały Toomai zszedł do keddah i rzucił powróz Barmacowi, gdy razem z Machua Appą próbowali odłączyć młode słonię od matki. Chłopiec wykazał się wielką odwagą, ale i ,zdaniem ojca, bezmyślnością i głupotą, gdyż naraził się na utratę życia. Ojciec uważał, że chłopiec to „bardzo niedobre chłopaczysko, które na pewno kiedyś skończy w więzieniu”. Jednak za swój czyn chłopiec został pochwalony przez sahiba Petersena, który stwierdził, że „chłopak, który w tym wieku ma dość odwagi, by zmierzyć się z całą keddah, nie zgnije w więzieniu, i że pod strzechą kudłów ma niegłupią łepetynę”. Podarował mu w nagrodę 4 anny i dodał, że pozwoli mu wejść do każdej keddah, jeśli zobaczy taniec słoni.
Mały Toomai dostąpił tego zaszczytu, gdy pewnej nocy Kala Nag zawiózł go na swym grzbiecie w głąb dżungli. „Chłopiec widział przed sobą i wokół siebie dziesiątki i setki rozrosłych grzbietów, chwiejących się uszu, trąb zawadzających wzajem o siebie i małych, ruchliwych oczu. Słyszał zgrzyt kłów zderzających się przypadkiem ze sobą, suchy szelest plączących się z sobą trąb, chrobot olbrzymich goleni i wielkich chwostów”. Było to niezapomniane i niesamowite przeżycie. Chłopiec miał wrażenie, że polana się rozrasta pod nogami tupiących słoni. Gdy o wszystkim opowiedział ludziom w wiosce, ci patrzeli na niego z niedowierzaniem.
Chłopca uznano za bohatera dnia i nadano mu nowy przydomek Toomai Druh Słoni, bo jako jedyny widział ich taniec, „a łaska bogów dżungli i życzliwość słoni jest przy nim”.
Mały Toomai to wspaniały, odważny i dzielny chłopiec, który niczego się nie boi. Jest wytrwały w działaniu i z uporem dąży do wyznaczonego celu. Jest dobry dla ludzi i zwierząt, szczególną sympatią darzy słonia, Kala Naga, który pokazał mu odwieczny taniec słoni, co było oznaką przyjaźni i wierności do Małego Toomai. Chłopiec okazał się bohaterem, a jego odwaga i męstwo świadczą o tym, że kiedyś z pewnością zostanie słynnym tropicielem.