Wisława Szymborska „Głos w sprawie pornografii” analiza utworu
Utwór zatytułowany „Głos w sprawie pornografii” jest wierszem autorstwa Wiesławy Szymborskiej. Jego budowa wskazuje, że jest to wiersz biały – nie regularny. Składa się bowiem z sześciu części. Tytułu nie należy interpretować w sposób dosłowny, autorka używa określania „pornografia” dla realizacji znacznie odmiennej tematyki. Należy wyjaśnić to stwierdzenie na podstawie słów autorki, już w pierwszych wersach ukazuje ona swe stanowisko: „ Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie. Pleni się ta swawola jak wiatropylny chwast ”. W ten sposób ukazuje się sens utworu, autorka porusza tematykę wolności ludzkiego myślenia, łącząc ją z zestawieniami obrazów erotyki. Ten specyficzny sposób wyrazu podkreśla znaczenie samodzielnego myślenia, oraz wartość jednostek, które są poprzez tę „swawolę” pochłonięte. Jak wnosi pisarka te dwa pojęcia można porównać są to bowiem dwie siły, które coraz szybciej się rozszerzając, plenią wszędzie i podniecają swą tematyką kolejne osoby, zyskując coraz szersze grona zwolenników. Od jednej osoby zainteresowania przechodzą na kolejne, każdy owładnięty samodzielnym myśleniem wywiera wpływ na kolejnych ludzi „deprawując” „ namawiając do nierządu” czyli nakłaniając do dywagacji i rozważań. Opisując procesy myślowe autorka posługuje się takimi terminami jak: „rozwiązłość” czy „lubieżność”, to ukazanie myślenia poprzez epitety odnoszące się bezpośrednio do erotyki. Erotyka bowiem jak myślenie potrafi połączyć ludzi, związać ich poprzez pragnienia, wywołać potrzebę potajemnego spotykania się ze sobą na rzecz rozważań i dyskusji. Chęć ta może objąć nie tylko jedna osobę ale całe rodziny, przyjaciół, znajomych, łączących się w konspiracji w celu „uprawiania” swobody myślenia.
W ten specyficzny sposób autorka miała na celu ukazanie pochwały samodzielnego myślenia. Jak wiadomo wiersz pochodzi z początku lat osiemdziesiątych. Istniejąca w tedy sytuacja polityczna i ustrojowa nie pozwalała obywatelom na swobodę słowa. Oznajmianie swych często odmiennych poglądów narażało ludzi na zastraszanie. Te okoliczności sprawiły, że ludzie częstokroć spotykali się potajemnie by tam w ciszy i spokoju mogli wyrażać swe poglądy. Uwidacznia to następujący cytat: „czasem tylko ktoś w stanie , zbliży się do okna i przez szparę w firance podgląda na ulicę”. To odwaga mimo obowiązującej cenzury podjąć wszelkie starania na rzecz intelektualnych dyskusji. Jak widać więc wiersz zatytułowany „Głos w sprawie pornografii” to jednoznaczna pochwała wszystkich tych, którzy w tak niesprzyjającym okresie nadal z pasją oddawali się myśleniu.