Głównym bohaterem powieści U. le Guin pod tytułem „Czarnoksiężnik z Archipelagu” był Ged. Chłopiec przyszedł na świat w wiosce Dziesięć Olch jako Duny. Jego ojciec był kowalem, a matka zmarła, gdy był on jeszcze maleńkim chłopcem.
„Duny rósł dziko jak wybujałe ziele – wysoki, zapalczywy chłopak, krzykliwy, hardy i pełen gniewu. Wraz z gromadką innych wiejskich dzieci pasał kozy na spadzistych łąkach ponad rzecznymi źródłami; a gdy był już wystarczająco silny, aby poruszać miechami kowalskimi, ojciec zatrudnił go jako pomocnika w kuźni.”
Od najmłodszych lat chłopiec wykazywał niezwykłe zdolności. Dlatego też jego ciotka postanowiła nauczyć go Pradawnej Mowy, dzięki której mógł wzywać zwierzęta. Duny był bardzo pojętnym uczniem i chłonął wiedzę jak gąbka, ale nie lubił pracować w kowalstwie. Nie był on jednak zbyt pomocny i nie przynosił ojcu pożytku w pracy, bo nie lubił tego zajęcia i często zapuszczał się w lasy. Podczas napadu piratów na wioskę chłopca, bohater wykazał się niezwykłą odwagą i magią, tworząc mgłę, w której oprawcy zaczęli się gubić. Dzięki temu bohater uratował znaczną cześć wioski i jej mieszkańców. Przypłacił to utratą sil i omal nie zginął. Na pomoc przybył mag Ogion Milczący, który nie tylko uzdrowił chłopca, ale również wziął go pod swoją opiekę. W dniu jego trzynastych urodzin nadał mu również nowe, męskie imię – Ged. Mag nauczył chłopca zaklęć i znajomości ziół. Gdy pewnego dnia, chłopiec bez wiedzy nauczyciela wypowiedział zaklęcie przywołujące zmarłych, jego oczom ukazał się Cień, który od tej pory poszukiwał chłopca. Po tym wydarzeniu chłopiec trafił do szkoły magów na wyspie Roke, gdzie kontynuował naukę. Tam poznał przemądrzałego Jaspera i krępego Vetcha. Jednak z tym drugim bohater znalazł wspólny język i zaprzyjaźnił się. W szkole Ged zdobył wiele umiejętności i poszerzył znacznie swoją magiczną wiedzę. Nie potrafił jednak do końca nad nią panować. Bywał bowiem zbyt ambitny, pragnął być lepszym od innych. Był uparty i hardy. Często dawał się sprowokować Jasperowi, który stał się jego wrogiem. To sprawiło, że chłopiec wpadł w tarapaty, bo swym zaklęciem uwolnił Cień, który prawie pozbawił Geda życia i pozbawił wszystkich mocy arcymaga Nemmerle, który poświęcił życie dla ratowania podopiecznego. Następca Nemmerle, Genscher uzmysłowił chłopcu, że Cień jest wcielonym złem i że kiedyś on sam będzie musiał się z nim zmierzyć. Wydarzenia te przyczyniły się do wewnętrznej przemiany chłopca. Zaczął on rozważniej postępować z magią i postanowił używać jej tylko w naprawdę ważnych sytuacjach. Ged zdobył tytuł czarownika i opuścił szkołę w Roke mając osiemnaście lat.
Bohater zaczął dojrzewać emocjonalnie, a przeżyte przygody spowodowały, że stał się silnym i wytrwałym chłopcem. Pomagał ludziom i napotkanym istotom. Był gotów do największych poświęceń, wielokrotnie narażał swoje życie dla ratowania innych. Wysłał swoją duszę dla ratowania duszy umierającego chłopca, zmusił starego smoka do zawarcia rozejmu, który zabraniał mu polowania na ludzi zamieszkujących na pobliskich wyspach. Samotnie przemierzał krainy, ratując ludzi z opresji. Czuł ogromny ciężar i odpowiedzialność, bo gdzie się nie pojawił, wszędzie podążał za nim Cień. Chłopiec długo się go obawiał, ale w końcu zrozumiał, że musi się z nim zmierzyć. Spotkanie Serret, w której Ged rozpoznał córkę władcy Red Albi spowodowało, że chłopak musiał uciekać z dworu, bo mąż dziewczyny chciał jego śmierci, gdy dowiedział się, że żona jego pragnęła rządzić u boku Geda. Zmuszony do ucieczki chłopak zamienił się w sokoła i odleciał. Zmiana postaci wywołała w bohaterze amnezję, zapomniał bowiem o wszystkim, co wiedział będąc człowiekiem. Wycieńczonego długim lotem bohatera odnalazł Ogion, który przywrócił młodzieńcowi jego ludzką postać. Ged przestał w końcu uciekać i zmierzył się z Cieniem, który tak naprawdę był odzwierciedleniem jego mrocznej strony. Bohater połączył się z nim i odzyskał wolność i spokój. Dało mu to możliwość pozostania dobrym magiem i człowiekiem, którego nie dręczyło już żadne zło.
Ged jako mały chłopiec był bardzo niecierpliwy i niedojrzały, nie rozumiał magii i nie potrafił się nią posługiwać. Zachowywał się jak dziecko, które chciało się nią bawić, był zafascynowany magią, ale nie umiał jej właściwie wykorzystać. To było przyczyną jego wielu kłopotów i katastrof. Dopiero przeżyte wydarzenia sprawiły, że bohater dojrzał do tego, by rozsądnie i właściwie korzystać z magii. Potrafił pokonać swoje słabości i stać się silniejszym i bardziej odpowiedzialnym człowiekiem. Stał się bardziej konsekwentny w działaniu i roztropniejszy w posługiwaniu się mocami. Używał magii nie dla własnych przyjemności i nie dla zabawy, ale dla ważniejszych celów. Stał się w pełni świadomy swojej magii, zdolności i odwagi.