Denethor II jest jednym z bohaterów „Władcy pierścieni” J. R. R. Tolkiena. Był on dwudziestym szóstym namiestnikiem Gondoru.
Był to wielki i mądry człowiek, stanowczy i władczy. Nie chciał oddać tronu prawowitemu spadkobiercy. Rządził twardą ręką. Był doskonałym i walecznym wojownikiem. Prześladowały go wizje o upadku Gondoru i potędze Mordoru.
Z Finduilas z Dol Amroth miał dwóch synów: starszego Boromira i młodszego Faramira. Od samego początku faworyzował starszego syna, kochał go bardziej i szanował. To w nim pokładał swoje nadzieje i zamiary. Na młodszego nie zwracał szczególnej uwagi, nawet go ignorował. Nie żywił do Faramira prawdziwych ojcowskich uczuć. Najbardziej skupiał swoją uwagę na Boromirze.
Po śmierci żony Denethor zmienił się nie do poznania, zamknął się w sobie, unikał ludzi, dał się owładnąć siłom ciemności. Jego serce zgorzkniało i przestało żywić jakiekolwiek dobre uczucia. Bał się upadku Gondoru, wszędzie węszył spisek, nikomu nie ufał. Stał się bezwzględny i okrutny.
Gdy Boromir zginął w walce o śmierć obwinił swojego młodszego syna. Popadł w obłęd z tego powodu chciał w grobowcu rodzinnym spalić żywcem siebie i Faramira. Denethor nie rozumiał przyjaźni łączącej Faramira z Gandalfem, bowiem on sam uważał czarodzieja za swojego wroga, który próbuje zabrać mu tron na rzecz Aragorna.
Denethor był człowiekiem dumnym i władczym, obdarzony silną wolą. Gdy zaglądał w palantir w celu przejrzenia zamiarów wroga, Sauron nie był w stanie przejąć kontroli nad jego umysłem. Gdy silna wola władcy znacznie zmalała po śmierci żony, jego umysł opanowały siły ciemności. Od tej pory Denethor nie był już sobą.
W wyniku szaleństwa, jakie nim zawładnęło po śmierci Boromira, popełnił samobójstwo ginąc w płomieniach. Był wielkim władcą, a zginął jak szaleniec.
Przed poddanych został jednak zapamiętany jako mądry, silny i odważny władca.
Denethor II jest przykładem bohatera tragicznego, którym zawładnęły uczucia goryczy, żalu, zawiści i zdrady. Pragnął nade wszystko władzy dla siebie i swojego syna, ale dramatyczne wydarzenia, które się dokonały w jego życiu zmieniły go na zawsze i doprowadziły do tragicznej śmierci.
Śmierć bliskich złamała jego siłę i twardy charakter. Ogarnięty żalem nie mógł i nie potrafił się już bronić przed siłami ciemności. Został przez nie opanowany i przestał być człowiekiem, którego kochano i szanowano. Targany silnymi emocjami popełnił samobójstwo, ale przez swój lud został dobrze zapamiętany.