Wielu młodych ludzi staje przed dylematem wiary i niewiary w Boga. Młodość to w końcu czas kiedy kształtują się nasze postawy, czasem na całe życie i spotykamy się po raz pierwszy z religią jako ludzie dorastający, szukający własnych dróg. Podejmowanie decyzji na temat tego czy chcemy być wierzący i religijni w młodym wieku jest nie lada wyzwaniem. Nikt bowiem ostatecznie nie udowodnił czy dana religia jest prawdziwa czy też wręcz odwrotnie. Nie można objawiania czy przekonań filozoficznych poddać ocenie dowodów. Nikt po prostu nie odpowie nam na pytanie czy Bóg istniej czy też nie i czy religia jest słuszna czy nie. Każdy człowiek od początku do końca swego życia jest skazany na domysły i rozważanie tej kwestii we własnym rozumie i sumieniu.
Niewątpliwie obie postawy wiary i niewiary mają swoje wady i zalety w praktyce. Wiara w Boga daje człowiekowi wielką siłę i zdolność do przetrzymania nawet ciężkich życiowych prób i dramatów. Wiara jest pocieszycielką i schronieniem przed burzami tego świata. Wiara religijna daje pocieszenie i wsparcie. Wadą religii jest natomiast przywiązanie do pewnych dogmatów i moralny rygoryzm. Zaletą postawy ateistycznej jest natomiast wolny stan umysłu. Nie musimy się przejmować nakazami z dogmatów, co nie oznacza że jesteśmy całkiem swobodni ale mamy większą swobodę. Pozbawieni wiary jesteśmy skazani w zasadzie tylko na siebie samych co uczy nas odpowiedzialności i ostrożności w życiu. Odpowiedz na pytanie co jest lepsze dla człowieka wiara czy ateizm nie jest proste, zresztą jest trochę nie na miejscu. Sami musimy wejrzeć w siebie i dowiedzieć się czy wiara w Boga jest nam potrzebna, czy czujemy taką potrzebę. Nikt za nas nie podejmie decyzji w takiej kwestii. Nawet jeśli inni ludzie namawiają nas do takiego czy innego zachowania wszystko tkwi w nas samych. Niezależnie od tego czy wybieracie drogę wiary czy ateizmu, mam nadzieję że wybieracie zgodnie ze swoimi najgłębszymi przekonaniami i sumieniem i że ten wybór będzie wam służył w życiu.