Wiek młodzieńczy to piękny czas w życiu człowieka. Jest to również czas, kiedy młody człowiek zaczyna zwracać uwagę na swój wygląd. Zaczyna o siebie dbać, chce się podobać koleżankom, imponować rówieśnikom. Niestety ostatnimi czasy wśród młodzieży wytworzył się pogląd mówiący, że tylko umięśnieni mężczyźni wzbudzają podziw i uwielbienie. Prowadzi to do sytuacji, w której coraz więcej młodzieży sięga po wszelkiego rodzaju sterydy anaboliczne, mające bez wysiłku i skutków ubocznych zrobić z nich muskularnych facetów.
Niestety jest to bardzo złudne i niebezpieczne myślenie. Stosowanie jakichkolwiek „wspomagaczy” jest bardzo niebezpieczne i niesie ze sobą wiele nieprzyjemnych konsekwencji. Zażywanie środków, które powodują przyrost mięśni rąk i klatki piersiowej powodują również rozrastanie się serca, które przecież też jest mięśniem. Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć jak niebezpieczne jest takie zjawisko. Mało tego, faszerując się tymi środkami każda z takich młodych osób naraża się na problemy z erekcją, prokreacją. Nie wspominając o uciążliwym trądziku, który przecież nie poprawia naszego wyglądu.
Wielu młodych ludzi sięga po środki tego typu za namową kolegi, który twierdzi, że „jest nieszkodliwy bo przecież on go stosuje i nic mu nie jest, a poza tym tak piszą w internecie”. Przeważnie jest to wystarczający pretekst by samemu tego spróbować. Niestety fakt, że kolega uważa, iż nic mu nie jest, niczego jeszcze nie dowodzi, a informacje jaki znajdują się w internecie zawsze należy dzielić przez dwa. Zwłaszcza jeśli reklamują one dany produkt.
Warto się zatem zastanowić, czy nasze zdrowie jest tego warte, tym bardziej, że sztucznie „wychodowane” mięśnie nie dają takiej siły jaką zapewniają ćwiczenia fizyczne. Każdy powinien zadać sobie pytanie „Czy ta swoista moda na sterydy jest faktycznie tym czego chcę?” Piękno każdego tkwi w jego wnętrzu i to, jacy jesteśmy w środku sprawia, że ludzie nas szanują, podziwiają, kochają. Zamiast powiększać obwód klatki piersiowej zdecydowanie lepiej zainwestować we własną osobowość. Tym bardziej, że natury nie da się oszukać, a każdy kto próbuje, prędzej lub później tego żałuje.
Namawiam zatem do zachowania rozwagi i zdrowego rozsądku, który zawsze popłaca. Zaoszczędzimy sobie wtedy wielu niepotrzebnych trosk i problemów, na których muskularna sylwetka nie robi żadnego wrażenia.
Tomasz Mroziński