Wakacje się skończyły, na dodatek kalendarzowe lato już za nami. Słoneczne dni to coraz większa rzadkość. Poza ogólnym ochłodzeniem, brak słonecznych dni niesie ze sobą również inne niekorzystne skutki. Jak się bowiem okazuje, światło mobilizuje nas do działania, zwiększa naszą koncentrację i ogólnie poprawia samopoczucie. Jego niedobór wpływa, zatem w odwrotny sposób na nasz organizm. Nie sprzyja to zadaniom, jakie stawiane są przed każdym z uczniów, czyli przyswajanie wiedzy.
W takiej sytuacji warto skontrolować nasze otoczenie, w którym, na co dzień się uczymy, korzystamy z komputera, czytamy książki. Szczególną uwagę należy zwrócić na to jak nasze stanowisko jest oświetlone. Zbyt małe naświetlenie męczy niepotrzebnie oczy i obniża naszą wydajność, wywołując senność. Nie wystarczy, że na biurku stoi lampka. Aby uzyskać prawidłowy efekt powinniśmy wyposażyć ją w odpowiednio silną żarówkę, światło wytwarzane przez nią powinno mieć odpowiednią barwę a jej ułożenie nie może kolidować z naszymi predyspozycjami.
Przyjmuje się, iż odpowiednia moc żarówki to w przypadku halogenu 25W, w przypadku zwykłej to 60W. Jest to absolutne minimum, jeśli chodzi o moc oświetlenia. Jeśli natomiast chodzi o barwę to zdecydowanie skuteczna jest zimna barwa światła. Mobilizuje ono do działania. Ciepła barwa natomiast wywołuje senność i rozleniwienie. Dodatkowo warto zwrócić uwagę gdzie nasza lampka stoi. Jeżeli jest się osobą praworęczną to powinna się ona znajdować z lewej strony, tak by nie rzucać cienia podczas pisania. Nie warto ustawiać jej na, wprost, ponieważ światło odbijające się od blatu będzie nas razić. W sytuacji, gdy na biurku znajduje się monitor komputera, światło należy tak ustawić by padało z boku, tak by nie odbijało się od matrycy.
Z innych ważnych wytycznych warto wspomnieć o tym, że sama lampka na biurku to za mało. Pomieszczenie, w którym przebywamy należy dodatkowo rozjaśnić ogólnym oświetleniem, w tym przypadku barwa mleczna wytwarzanego światła spełnia wyśmienicie swoje zadanie. Gdy i to nie pomaga a na dodatek czujemy się przygnębieni i rozdrażnieni polecam wizytę na solarium lub fototerapię. Poprawi to nasze samopoczucie a co za tym idzie nasze chęci do dalszej nauki.
Tomasz Mroziński