Każdy z nas ma swój własny, opracowany na podstawie lat praktyki, sposób na efektywną naukę. Czy to w parku na ławce, w kompletnej izolacji własnego pokoju czy też wspólnie z kolegą lub koleżanką. Każdy wie najlepiej, co zrobić by nauczyć się jak najwięcej i najlepiej, nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że godzina, o której się uczymy ma również bardzo duże znaczenie, dlatego warto co nieco się o tym dowiedzieć.
Całe to twierdzenia opiera się na badaniach przeprowadzonych przez grupę, zajmujących się tymi zagadnieniami, naukowców. Odkryli oni, że zarówno sowa, królik czy właśnie człowiek w pewnych godzinach jest wstanie lepiej przyswajać informacje. Wbrew powszechnej opinii nie są to godziny poranne, wręcz przeciwnie. Okazuje się, że nasz mózg najwydajniej uczy się w godzinach popołudniowo-wieczornych i to właśnie informacje przyswojone w tych godzinach są przez nas zapamiętywane na dłużej.
Owszem godziny poranne również sprzyjają nauce, jednak zapamiętane wtedy informacje trafiają do pamięci krótkotrwałej a dopiero ich powtórka popołudniem sprawia, że utrwalają się na stałe. Tak więc nowe informacje dobrze jest poznawać w godzinach między 9 a 12, a powtórką w godzinach 16 – 19 zapisać je w pamięci długotrwałej. Nie jest to oczywiście obowiązkowy wyznacznik, ponieważ pamiętać należy, że każdy jest inny i okazać się może, że te najlepsze godziny przypadają właśnie na czas niedługo po przebudzeniu, kiedy to jesteśmy wypoczęci, lub zaraz po smacznym obiedzie.
Niestety jak to zwykle bywa, nasze życie rządzi się własnymi prawami i nie zawsze możemy pozwolić sobie na taką swobodę, by ustalać każdy element dnia według własnego uznania. Szkoła, praca czy zajęcia dodatkowe ustalane są przeważnie odgórnie i nie mamy na to wpływu. Warto jednak to, co dla nas najważniejsze starać się wykonywać właśnie w tych najlepszych godzinach. Zagwarantuje to nam wzrost efektywności bez dodatkowego wysiłku.
Stosując się do wyżej podanych zaleceń nie osiągniemy niestety za wiele, jeżeli nie zapewnimy sobie odpowiednich warunków, w których najlepiej nam działać. Dlatego mimo wszystko na pierwszy plan zawsze wysuwają się nasze indywidualne wymagania i upodobania, bez ich spełnienia nawet najlepszy czas i najwyższa wydajność naszego mózgu na niewiele się zda, bo najzwyczajniej w świecie nie uzyskamy zamierzonych efektów.
Tomasz Mroziński