Egzamin dojrzałości to ogromna ilość wiedzy do ogarnięcia i spory stres. Każdy tylko straszy i pogania. Ucz się, bo nie starczy Ci czasu, powtarzaj wszystkie tematy, przypominaj sobie wzory. Domyślam się, ze słyszysz to nie po raz pierwszy i pewnie nie ostatni. Dlatego z myślą o tegorocznych maturzystach zamieszczam poniżej kilka najcenniejszych porad dotyczących przygotowań do matury 2010/2011.
Przede wszystkim musisz drogi maturzysto uświadomić sobie, że matura nie jest tak straszna i trudna jak wiele osób twierdzi. Zapytaj kolegów lub koleżanki, które mają ją już za sobą czy faktycznie było tak źle. Na pewno usłyszysz, że nie ma się, czym przejmować, bo było łatwiej niż sądzili. Pozytywne myślenie to duża część sukcesu, dlatego warto o tym pamiętać.
Jeśli natomiast chodzi o powtórkę materiału to najlepszym sposobem jest podzielenie go sobie na małe części i uczenie się każdego dnia po trochu. Taktyka siedzenia w książkach od rana do wieczora lub od rana do rana, poza ogólnym wycieńczeniem nie przynosi żadnych efektów. To samo tyczy się picia kawy czy innych wspomagaczy, które wywołują uczucie pobudzenia, co nie przekłada się niestety na poprawę koncentracji. Warto zamiast tego zrobić sobie mała rozgrzewkę a konkretniej swojemu mózgowi. Mała łamigłówka powinna w zupełności wystarczyć. Weź jakiś przedmiot i zastanów się nad innym jego zastosowaniem, niż to oczywiste.
Czasem trafisz na takie zagadnienia, których inaczej jak wykuć na pamięć, nauczyć się nie da. W tej sytuacji najlepiej stosować jakąś metodę zapamiętywania na podstawie skojarzeń np. liczba dwa to marchewka a siódemka to burak. Znacznie ułatwi to zapamiętywanie liczb, dat czy wzorów. Dodatkowo z skojarzeń takich możesz ułożyć historię, która będzie odpowiadać treści, jaką chcesz zapamiętać.
Ludzki mózg jest tak skonstruowany, że po pewnym czasie wykonywania tego samego działania zaczyna się nudzić. Naukowo udowodnione zostało, iż uczeń najefektywniej pochłania wiedzę przez pierwsze 20 minut lekcji. Stąd prosta rada, aby co pół godziny robić sobie chwilę przerwy na odsłuchanie ulubionej piosenki lub wykonanie innej czynności, podczas, której nasz mózg odetchnie od wysiłku.
Na koniec najważniejsze. Ostatnie dni przeznacz sobie na powtórki by utrwalić to, co przez cały ten czas przyswajałeś. Jednak pod żadnym pozorem nie rób tego w dzień poprzedzający maturę. Jest to czas, w którym masz odpocząć i się zrelaksować. Kino lub wycieczka rowerowa to zajęcia, jakim powinieneś się poświęcić. Ważne żeby było miło. Wyśpij się dobrze i ruszaj na egzamin, przygotowany jesteś perfekcyjnie.
Tomasz Mroziński