Śmiech wobec głupoty świata

" Śmiech wobec głupoty świata. Rozwiń temat, odwołując się do wybranych utworów satyrycznych i komediowych..”
Jak wiadomo w stworzeniu dobrej prezentacji maturalnej najistotniejsze jest postawienie właściwej tezy oraz poparcie jej właściwie omówionymi przykładami. W ten sposób realizuje się  główny temat pracy. Zamieszczona tu prezentacja posiada tak skonstruowaną tezę, że może realizować wszystkie tematy zawierające słowa klucze:  „Historie wesołe”, „Historie żartobliwe”, „komedia” i satyra”, „Urząd błazna” np.:
Refleksja nad tym jak twórcy na przestrzeni wieków wyśmiewali głupotę świata.
Jak śmieszność z powagą przeplatają się w ludzkim życiu, tak też w literaturze obok gatunków wzniosłych funkcjonują ich humorystyczne odpowiedniki.
Śmiech stanowi potężną broń. Bali się go oraz wciąż boją władcy tego świata.
Utwory komediowe i  satyryczne pozwalają na skuteczniejszą walkę z wadami społeczeństwa niż ostre pamflety i paszkwile.
Prezentacja powyższego tematu oparta jest o następujące przykłady dzieł literackich:  Cervantes, M. Don Kichote, Fredro, A. Śluby panieńskie, Zemsta, Krasicki, I. Pijaństwo, Żona modna, Molier. Świętoszek, Niemcewicz, J, U. Powrót posła, Zapolska, G. Moralność Pani Dulskiej. Omówienie każdego dzieła wspiera i realizuje założoną tezę. Odwołania w formie cytatów są zaznaczone w tekście, a źródło wymienione w karcie cytatów. Prezentacja zawiera: temat, tezę, literaturę podmiotu, literaturę przedmiotu, kartę cytatów.
Prezentacja zawiera 2891 wyrazów, nie licząc oczywiście wykazu literatury podmiotu, literatury przedmiotu i karty cytatów, ramowy plan wypowiedzi.

Temat: Śmiech wobec głupoty świata. Rozwiń temat, odwołując się do wybranych utworów satyrycznych i komediowych.

Ludzie zawsze lubili opowiadać sobie różne historie. Wszystkie te opowieści najogólniej możemy podzielić na dwie grupy: do jednej będą należały opowieści poważne czy nawet tragiczne, do drugiej natomiast wesołe i żartobliwe. I jak śmieszność z powagą przeplatają się w ludzkim życiu, tak też w literaturze obok gatunków wzniosłych funkcjonują ich humorystyczne odpowiedniki. Opiewający śmiertelne zmagania zbrojnych mężów poemat heroiczny („Iliada” czy „Odyseja” Homera są tu podstawowymi przykładami) ma swojego błazeńskiego „brata” w postaci poematu heroikomicznego (np. „Monachomachia” I. Krasickiego). Tragedia, przedstawiająca konflikt niezłomnych ludzkich postaw, prowadzący zawsze do tragicznego końca (np. „Antygona” Sofoklesa), posiada natomiast swoją przeciwwagę w komedii, której spory są komiczne i do szczęśliwego zakończenia prowadzą. Śmiech stanowi potężną broń. Bali się go oraz wciąż boją władcy tego świata. Sama historia pokazuje to dobrze – Waldemar Łysiak stwierdził gdzieś, że nastanie monarchii absolutnej związane było ze zniknięciem urzędu błazna. Ja jednak, zgadzając się z maksymą „Śmiech to zdrowie”, przystąpię teraz do refleksji nad tym jak twórcy na przestrzeni wieków wyśmiewali głupotę świata.
Zanim jednak to zrobię wyjaśnię pokrótce pojęcia „komedia” i satyra”. Komedia jest jednym z najstarszych obok tragedii, gatunków dramatycznych. Jest to utwór o pogodnej treści, akcji obfitujące w wydarzenia, mającej pomyślne dla bohaterów zakończenie. Wykorzystuje on różne rodzaje komizmu, z elementami satyry, karykatury, groteski, mający na celu rozbawienie widza. Geneza komedii sięga już starożytnej Grecji z obrzędów ku czci Dionizosa, boga wina oraz z ludowych scenek pantomimicznych. Komedia stoi w opozycji do tragedii, bowiem charakteryzuje się swobodnym stylem i luźna kompozycją. Satyra to utwór literacki piętnujący, ośmieszający ludzkie wady, obyczaje, osoby, stosunki, wyrażający krytyczne oceny przedstawianych zjawisk. Satyry krytykując, deformując ukazywane zjawiska, przejaskrawiają atakowane cechy, reprezentują literat dydaktyczną i z reguły moralizatorską. Na podstawie każdej satyry można zrekonstruować przyjęty w niej wzorzec normatywny (takich możliwości nie stwarzają parodie lub groteski): jednoznaczne rozróżnienie między dobrem i ziem, prawdą a fałszem i temu podobne. Ujęcia satyryczne były powszechne już w piśmiennictwie starożytnej Grecji, na przykład w komediach. Satyry stały się ważną częścią literatury rzymskiej, pisywał je chętnie np. Horacy, pierwszym satyrykiem miał być Lucyliusz, szeroko znany i ceniony był Juwenalis. To właśnie w Rzymie uzyskały status gatunku literackiego – jako perswazyjny utwór wierszowany pisany heksametrem. Gatunek rozkwitał w oświeceniowym klasycyzmie (i wcześniej, w renesansie, przyniósł dzieła najwyższej miary, jak „Pochwała głupoty” Erazma z Rotterdamu), kiedy to uprawiało go wielu wybitnych autorów, choćby Wolter czy N. Boileau. W Polsce okresu oświecenia satyry były ważkim elementem krytyki obyczajowej, społecznej – niczym w pisarstwie I. Krasickiego lub A. Naruszewicza.
W późniejszych okresach termin satyra przestał być nazwą gatunkową, oznaczał każde komiczne, karykaturalne, ironiczne, ośmieszające ukazanie typowych zjawisk ze sfery życia zbiorowego, także ludzkich postaw, zachowań. Tak rozumiane utwory zawierające elementy satyryczne mogą reprezentować wiele gatunków: fraszki, bajki, epigramaty, powieści, dramaty, teksty publicystyczne itd. W nauce o literaturze wyróżnia się kilka odmian satyry, między innymi społeczno-obyczajową, polityczną, osobistą (bliską paszkwilowi, atakującą znane osoby, często mającą charakter interwencyjny, realizującą doraźne cele – w tym polityczne) czy też literacką (ośmieszającą jakieś wybrane konwencje literackie). Arcydziełem reprezentującym tę ostatnią odmianę jest „Don Kichote” Cervantesa, satyra na romanse rycerskie, niebywale popularne i uważane za szkodliwe (np. Karol V w połowie XVI wieku wydał zakaz ich czytania w posiadłościach hiszpańskich w Ameryce), siejące spustoszenie w umysłach współczesnych ludzi. Utwór Cervantesa ośmiesza owe romanse, wiele ich schematów, szablonów, przygód ukazuje w karykaturalny, groteskowy sposób, parodiuje. Utwór jest niezwykle interesującą  odmianą hiszpańskiego etosu rycerskiego, gatunku bardzo popularnego w tym kraju. Tytułowy bohater jest ostatnim błędnym rycerzem, który wędruje w poszukiwaniu niecodziennych przygód, broniący nieuciśnionych, ku czci damy swego serca), a jego nieskalany niczym idealizm zostaje przeciwstawiony prozaicznemu widzeniu świata jaki reprezentuje jego giermek, Sancho Pansa. Postać Don Kichota należy do najwspanialszych w historii literatury światowej i to, co stanowi o jej wyjątkowości, sprawia jednocześnie, że nie jest prosta w ocenie. Przez jednych Don Kichot postrzegany jest jako prawdziwy chrześcijanin, rycerz, dla którego przestrzeganie kodeksy rycerskiego jest świętością. Inni zarzucają bohaterowi brak rozsądku marzycielstwo oraz naiwność graniczącą głupotą. Rycerz Cervantesa wzbudza wiele emocji. Ne jest więc rycerzem papierowym stereotypowym, jakich w literaturze wiele. Don Kichot pasjonował się romansami rycerskimi, czytał je przez całe swoje życie i to właśnie pod ich wpływem postanowił zostać błędnym rycerzem, który walczy ze złem, broni słabszych, stoi na straży czci damy swego serca, dla którego honor i kodeks rycerski są najważniejsze. Sporządził sobie zbroję z tektury, dosiadł chudego konia, którego zgodnie z rycerskim obyczajem nada imię- rosynant, namówił jednego z wieśniaków, Sancza Pansę by został jego giermkiem, a za damę serca obrał jedną z okolicznych wieśniaczek, Aldonę, która w jego oczach stała się Dulcyneą z Toboso. Tak przygotowany rycerz wyruszył w drogę. Miał wiele przygód, jedna z najsłynniejszych była walka z wiatrakami, w których widział o olbrzymy nasłane na niego przez jego zaprzysięgłego wroga, czarownika Frestona.  Wreszcie powrócił do domu. Uznano go tam za szaleńca, postanowiono Spalic wszystkie księgi z jego biblioteki. Don Kichot zmarł w przekonaniu, że po jego śmieci nie będzie nikogo, kto ochroni świat przed złem.  Bohater pragnął realizować ideał średniowiecznego rycerza, co niestety w warunkach XVII- wiecznej Hiszpanii było niemożliwe… W powieści Cervantesa też wszystkiemu są winne książki. Sam autor napisał o swoim bohaterze, że „księgi pomieszały mu rozum” chyba rzeczywiście w to wierzył, a swe dzieło skierował „przeciw księgom rycerskim”. Ja jednak odczytuję to inaczej. Moja sympatia i myślę , że także wielu czytelników, jest po stronie Don Kichota, lektury nauczyły jego i nas inaczej patrzeć na świat, nauczyły szacunku dla prawdziwych wartości, a nienawiści wobec zła.
We wszystkich okresach literackich można odnaleźć utwory, w których wielką rolę odgrywa komizm i satyra, ale w sposób programowy stosowano te środki artystycznego wyrazu w literaturze oświeceniowej. Świadczą o tym dominujące w XVIII wieku gatunki literackie: komedia, satyra, poematy heroikomiczne i bajki. Naczelnym hasłem twórczości stały się słowa: „uczyć bawiąc”. Realizował je przede wszystkim Ignacy Krasicki. W satyrach ośmieszał wady społeczeństwa, zdrożność obyczajów, atakował żony modne i rozrzutnych fircyków.
W satyrze „Żona modna” zobrazował wystawne, rozrzutne życie, bezmyślne naśladowanie obcych wzorów. Ukazał bohaterkę, która doprowadziła małżonka do finansowej ruiny. Przedstawione sytuacje, pełne humoru, żartu i kpiny pozwoliły poecie na scharakteryzowanie negatywnych postaw. W utworze „Pijaństwo” Krasicki walczy o trzeźwość Polaków. Wyjaśnia zgubne skutki nałogu odbierającego człowiekowi godność. Wyśmiewa słabość natury ludzkiej, brak hamulców wewnętrznych i bezsilność argumentów popartych rozumem. Uczy i bawi ukazując studium portretowe nałogowego alkoholika. Antybohater poszukuje okazji do wypicia wódki, chociaż ma świadomość, że alkohol niszczy mu zdrowie i odbiera zdolność trzeźwego osądu rzeczywistości.
Satyra ma charakter dydaktyczny, zaleca bowiem wstrzemięźliwość oraz konieczność ćwiczenia silnej woli.
Gra słów najlepiej jest widoczna w tekstach krótkich i przeznaczonych do czytania. Stąd gdy przejdziemy do gatunku dramatycznego, jakim jest komedia, dostrzeżemy staranie, aby ewentualne żarty słowne połączyć z jakimś elementem widowiskowym.
Pierwszym sposobem i zarazem najłatwiejszym jest użycie imion znaczących. „Dyndalski” czy „Papkin” („Zemsta” Aleksandra Fredry) stanowią imiona wywołujące uśmiech, zwłaszcza w zestawieniu z określonymi zachowaniami ich nosicieli. Dyndalski to człowiek mało bystry i raczej ciapowaty – możemy powiedzieć, że wszystko mu luźno i w niekontrolowany sposób „dynda”. W przypadku Papkina sama zdecydowanie niepoważna nazwa kontrastuje z przemówieniami oraz deklarowanymi postawami rycerza-bohatera. W rzeczywistości bardziej jest podobny do papucia niż bohatera. Stąd może i to podobieństwo brzmieniowe. W akcie czwartym „Zemsty” ukazana została scena, w której Fredro wspaniale połączył ciapowaty charakter Dyndalskiego z konkretną sytuacją. Chodzi oczywiście o słynną scenę, w której Cześnik dyktuje Dyndalskiemu list wyzywający na pojedynek Rejenta. Żart wykorzystuje tę właściwość języka poszczególnego człowieka, która powoduje, iż nadużywane w niekontrolowany sposób wyrażenia tracą zupełnie sens, stając się komunikacyjnie zbędnymi przerywnikami. W żywej mowie ta przypadłość nie jest zbyt mocno rażąca. Jeśli jednak ktoś w języku pisanym zastosuje tego rodzaju przerywniki, to oczy ¬wiście powstanie efekt komiczny. Posłuchajmy, co Dyndalski napisał: „Bardzo proszę mocium pan/ie Mocium panie me wezwanie /Mocium panie wziąć w sposobie /Mocium…”. Powstał oczywiście komunikat zupełnie bez znaczenia. Co ciekawsze, Cześnik jest zdenerwowany samym tekstem, nie dostrzegając jednak, iż to jego własne słowa (Dyndalski: „Jaśnie pana własne słowo”). Można ten żart odczytać jako przestrogę dla mówiących w nieprzemyślany sposób i nadużywających pewnych zwrotów. Sam Fredro może tutaj wyśmiewać barokową manierę kwiecistego pisania, pisania z wszelkimi ukłonami, uprzejmościami, ale bez konkretnej treści.
Przykładem komedii jest  także inny romantyczny utwór Aleksandra Fredy zatytułowany „Śluby panieńskie. Tadeusz Boy- Żeleński, wielki miłośnik pisarza, pisał: „Sam dialog wystarczyłby, aby z niej uczynić fenomen. To dialog wierszem, którego wiersz ani na chwilę nie obciąża, al. Dodaje mu skrzydeł, punktuje bogactwem rymów, przepaja dowcipem, werwą; ta niewinna intryga pleciona tak lekko i misternie, snująca się poprzez kilkadziesiąt scen, z których jedna rozkoszniejsza jest od drugie(…)”.  W komedii tej dzieje się niewiele. Losy młodych bohaterów zostały właściwie zaplanowane przez ich rodziców i opiekunów- wcześniej już ustalono, kto z kim ma zawrzeć związek małżeński. Ewentualny sprzeciw bezpośrednio zainteresowanych nie ma większego sensu. Działania bohaterów ograniczają się więc d minimum, ale postacie prowadzone są przez autora w mistrzowski sposób, z pełna znajomością gry salonowej. Akcja komedii jest głównie akcją wewnętrzną, dzieje się bowiem w sercach bohaterów, nie w świecie ich otaczającym. Tematem „Ślubów panieńskich” jest miłość In statu nascendi ( w momencie rodzenia się). Obserwujemy, jak uczucie to budzi się i rozwija w duszach głównych postaci, a mianowicie Gustawa i Anieli. Gustaw wie, że przeznaczono mu na żonę Anielę, nie buntuje się przeciw temu, ale jej nie kocha. Dopiero pod wpływem trudności, jakie napotyka w postaci ślubów panieńskich, zawartych przez Klarę i Anielę, rodzi się w nim szczere uczucie. Fredro przedstawia miłość inaczej niż współcześni mu romantycy. Nie ma w jego opisie nic z romantycznej przesady, a zamiast cierpienia towarzyszy jej radość. Rozwija się to uczucie nie wśród romantycznych burz i zmagań, ale w atmosferze humoru. Gustaw w niczym nie przypomina Wertera czy swoje imiennika z „Dziadów”. Jest młodzieńcem pełnym fantazji, ale dość lekkomyślnym, pełnym szlachetnych „porywów serca”. Można by nawet uznać, że Fredro nazywając go Guciem, kpi sobie z romantycznej konwencji miłości. Urok bohaterów Fredrowskich tkwi zatem w ich prostocie, wręcz najzwyklejszej przeciętności. Nie sposób też nie docenić Fredrowskiego humoru, który skrzy się w każdej scenie, w każdym słowie. Osiąga pisarz mistrzostwo komizmu, zderzając kontrastowe sposoby myślenia bohaterów, ich temperamenty i sposoby wypowiedzi.
Komedia jest gatunkiem ściśle związanym z bieżącym życiem społeczeństwa. Tak było już w przypadku Arystofanesa, natomiast w literaturze polskiej ten związek najpełniej przejawił się w oświeceniu. Jeśli sięgniemy po „Powrót posła” Jana Ursyna Niemcewicza, to znajdziemy, jako swoisty komentarz społeczno-polityczny, humorystyczne imiona znaczące (Gadulski, Szarmancki), karykatury typowego Sarmaty bądź fircyka, mowę często makaronizowaną francuskimi wtrętami, wreszcie absurdalne wypowiedzi Starosty Gadulskiego i Starościny o polityce czy miłości. Wszystkie te zabiegi językowe miały na celu, jak to ujął sam Niemcewicz, „poprawę obyczajów”. Jako przykład przytoczę słowa Starościny: „Kochałam szambetana, cud doskonałości!/ Quelle figure et quels talents! Jak cudownie walcował!/ Jakie fraki, halsztuki! Ach, jak się fryzował!”. Żartobliwy charakter tej wypowiedzi oparty został na dysproporcji między wyrazem zachwytu a jego przedmiotem. Miłosne wyznanie, użycie hiperboli „cud doskonałości” oraz licznych wykrzykników zupełnie nie pasuje do faktycznej wartości „figury i talentów” szambelana. Jak łatwo się domyślić, krótki opis „zalet” szambelana stanowi zarazem karykaturę „złotego młodzieńca” z XVIII w. Francuskie wtrącenie dodatkowo przydaje wypowiedzi afektowany i sztuczny charakter, wzmagając tym samym jej żartobliwość. Tematem utworu jest miłość Walerego, posła na Sejm, do Teresy, córki starosty Gadulskiego z pierwszego małżeństwa. Niestety Gadulscy  nie są zadowoleni z tego związku i robią wszystko, by Teresa została córką Szarmanckiego. Tez zaś to typowy fircyk, który hołduje modzie zachodniej. Utracjusz, lew salonowy i łowca posagów, oczywiście nie kocha Teresy, chce tylko jej pieniędzy. Walery jest przeciwieństwem Szarmanckiego- a mianowicie to patriota, zaangażowany w pracę  Sejmu, kocha Teresę miłością szczerą i prawdziwą. W wyniku zdemaskowania Szarmanckiego dochodzi jednak do zaręczyn pary zakochanych. Utwór Niemcewicza pokazuje dwie polskie postawy. Pierwszą reprezentuje rodzina Walerego, która jest szlachetna, rozumna, hołdująca zasadzie, że „dom zawsze ustępować powinien krajowi”. Słowem, Podkomorzy, Podkomorzyna i Walery reprezentują przedstawicieli obozu reform. Gadulscy to przykład postawy nierozsądnej. Starosta utożsamia wszystkie cechy wypaczonego sarmatyzmu, starościna zaś to typ tzw. żony modnej, czyli kobiety rozkapryszonej, wyrachowanej i zupełnie obojętnej na sprawy narodowe. takie przedstawienie postaci to nic innego jak odzwierciedlenie sytuacji w Sejmie, w którym spotykają się dwa obozy: postępowy, czyli zwolenników reform, i konserwatywny, który w dalszym ciągu popiera złotą wolność szlachecką i liberum veto. „Powrót posła” jest pierwszą polska komedią polityczną. Napisana została według reguł klasycyzmu, zachowuje zasadę trzech jedności, poza tym ma raczej mało oryginalną intrygę i typowe zakończenie. Jej siła nie tkwi w samej strukturze, ale w żywej i niezwykle istotnej treści politycznej. Komedia Niemcewicza pełni bardzo ważna funkcję, bowiem  istotną rolę w walce o reformy w dobie oświęcenia, w dobie działalności Sejmu Czteroletniego odgrywał także teatr, a w szczególności komedia agitacyjna, jaką jest dzieło Ursyna, której celem było zjednywanie zwolenników dla stronnictwa reformatorskiego.
Kolejnym, utworem, który Państwu zaprezentuje, będzie „Świętoszek” Moliera. Premiera komedii odbyła się w maju 1664 roku. Sztuka, grana w obecności króla i wytrawnej widowni, wywołała skandal. Przeciw pisarzowi wystąpiła większość opinii publicznej z arcybiskupem Paryża na czele. Problem hipokryzji religijnej, który zaakcentował Molier, stał się „kijem w mrowisku”. „Świętoszek” to komedia szydząca z zakłamania i fałszywej pobożności. Świętoszek Tartuffe, uosobienie wszystkich cech obłudnika, oczarowuje rodzinę Orgona. Pod pozorami pobożności, wręcz świętości, kryje się łowca posagów i rozpustnik. Na szczęście fatalne zauroczenie nie trwa długo. Żona Orgona Elwira wraz ze służącą Doryną demaskują oszusta. W konsekwencji wygrywa rozum i rozsądek. Utwór Moliera można też zaliczyć do typu komedii obyczajowej. Ostrze krytyki wymierzone jest bowiem w to, co chore, złe we francuskim społeczeństwie tamtych czasów. Komediopisarz we wszystkich swoich sztukach piętnuje głupotę, dewocję, snobizm i fałszywie pojętą obyczajowość. Dowcip Molierowski jest mieszanką różnych rodzajów komizmu, a mianowicie mamy tu do czynienia z komizmem sytuacyjnym, którego przykładem jest scena spotkania Elwiry z Tartuffe’em, czego świadkiem staje się Orgon, poza tym komizm językowy. W utworze mamy do czynienia z językiem zindywidualizowanym, całkowicie dostosowanym do typu psychologicznego bohatera. „Świętoszek” Moliera to utwór piętnujący obłudę i religijne zakłamanie. Tytułowy bohater Tartufe wydaje się uosobieniem wszelkich cnót, wszystkich wokół nawołuje do ascetycznego życia i modlitwy, ale… sam jest wielkim admiratorem ziemskich uciech. Spowodowana chciwością intryga nie udaje mu się jednak-prawda o bohaterze wychodzi na jaw i utwór kończy się szczęśliwie.
Ostatnim typem komedii, jakim się posłużę będzie tragifarsa. Tutaj chwyty farsowe służą oddaniu problematyki społeczno- obyczajowej. Przykładem może być  Młodo Polski utwór Gabrieli Zapolskiej, zatytułowany „Moralność pani Dulskiej”.  Podobnie, jak europejscy twórcy naturalistyczni, pisarka zadbała o to, żeby realistycznie i szczegółowo przedstawić miejsce akcji ( drobiazgowo opisany salonik w mieszkaniu Dulskich). Jej bohaterowie są postaciami wyrazistymi, a charaktery opisane są z psychologicznym prawdopodobieństwem ( z wyraźnym przerysowaniem cech negatywnych). Każdy z bohaterów posługuje się też specyficznym siebie językiem. Dom Dulskich to siedlisko mieszczańskiej kołtunerii. Rodzina składa się z pięciu osób, ale poza Dulską reszta ma niewiele do powiedzenia. Mąż, córki i syn są przez nią terroryzowani. Dulski w ogóle się nie odzywa ( jedyna kwestia, jaką wygłasza w utworze to: „A niech was wszyscy diabli!”), Mela i Hesia są głupiutkimi podlotkami, a Zbyszko niby Dekadentem. Dulska jest ucieleśnieniem hipokryzji i kieruje się w życiu podwójną moralnością. Wyrzuca ze swojej kamienicy kobietę, która próbowała popełnić samobójstwo ( bo psuje opinię), a jednocześnie toleruje jako lokatorkę prostytutkę, gdyż regularnie płaci czynsz. Pani domu niby bardzo dba o przyzwoitość, ale jednocześnie patrzy przez palce na romans syna ze służącą, uważając, że lepiej będzie, jak Zbyszko „wyszumi się” pod kontrolą. Wychodzi z założenia, że brudy należy prać w domu. Wszystko jest porządku, dopóki nie wydostanie się na zewnątrz. Dulska przywiązuje także dużą wagę do pieniędzy, ponieważ mają siłę równą rygorom moralności. Dbałość o nieskazitelną opinię wydaje się być najważniejszym zadaniem w życiu tytułowej bohaterki. Wszyscy w tym domu żyją w potwornym zakłamaniu. Pani Dulska to klasyczny przykład filistra, tak znienawidzonego przez modernistów. To również wcielenie wszystkich odrażających cech drobnomieszczaństwa.
Podsumowując, utwory komediowe i  satyryczne pozwalają na skuteczniejszą walkę z wadami społeczeństwa niż ostre pamflety i paszkwile. Przysłowie ludowe mówi, że śmiech to zdrowie, najlepsze antidotum na stres, więc śmiejmy się, choćby „z samych siebie”. Taką radę przekazał też Molier w słowach: „Jeśli potrafisz śmiać się z siebie, to najlepszy dowód, że masz poczucie humoru”. Pouczanie pozbawione humoru nie tylko jest mało skuteczne, ale może i odnieść negatywny skutek w przypadku osób przekornych. Natomiast jeżeli zrobiliśmy coś niezbyt mądrego, a druga osoba zdołała przedstawić nam komiczne konsekwencje naszego uczynku, to bojąc się kolejnego ośmieszenia, zrezygnujemy zapewne z niemądrego postępowania. Podstawową funkcją tych utwór jest więc dydaktyzm. Literatura komediowa i satyryczna jako jeden z najważniejszych swoich postulatów przyjmowała, by uczyć bawiąc i bawić ucząc, podejmując tym samym jeszcze stworzony przez Cycerona, w starożytnym Rzymie ważny element literatury, jakim miał być śmiech. Wierzono, ze poprzez niego można znaleźć o wiele więcej czytelników, niż przez moralizowanie i nudne pouczenia. To właśnie warstwa żartu, satyry, groteski, sprawia, że literatura dawnych epok może jeszcze nadawać się dzisiaj do czytania. Komedie  i satyry służyły jako jeden ze sposobów wyrażania zdania pisarzyna tematy polityczne, społeczne czy kulturalne. Jednak humorystyczne utwory nie muszą wyrażać jedynie drwiny, mogą także stać się ucieczką od przygnębiającej rzeczywistości, a nawet przewodnikiem jak sobie z nią radzić. Podane przykłady dowodzą, że śmiech, to najlepszy lek na wszelkie troski i smutki, a także różnorakie problemy. Wszyscy artyści, jakich dzisiaj zaprezentowałem, poprzez swoje utwory udowodnili , że śmiech zarówno uczy, jak i bawi oraz piętnuje, że ma magiczną moc. Dziękuję.

Karta cytatów
„Bardzo proszę mocium pan/ie Mocium panie me wezwanie /Mocium panie wziąć w sposobie /Mocium…”.
Zemsta A. Fredro
„Sam dialog wystarczyłby, aby z niej uczynić fenomen. To dialog wierszem, którego wiersz ani na chwilę nie obciąża, al. Dodaje mu skrzydeł, punktuje bogactwem rymów, przepaja dowcipem, werwą; ta niewinna intryga pleciona tak lekko i misternie, snująca się poprzez kilkadziesiąt scen, z których jedna rozkoszniejsza jest od drugie(…)”.
Tadeusz Boy- Żeleński o „Ślubach panieńskich” A. Fredry
„Kochałam szambetana, cud doskonałości!/ Quelle figure et quels talents! Jak cudownie walcował!/ Jakie fraki, halsztuki! Ach, jak się fryzował!”.
„dom zawsze ustępować powinien krajowi”
Powrót posła J. U. Niemcewicz
„Jeśli potrafisz śmiać się z siebie, to najlepszy dowód, że masz poczucie humoru”.
Molier

Proponuje jednak nauczyć się cytatów na pamięć, to bardziej zapunktuje u egzaminatorów, jednak gdyby nie udało się nauczyć, dobrze zrobić jakieś plansze np. narysować cześnika i w chmurce cytat, albo po prostu ładną czcionka na brystolu wkleić wydrukowane cytaty bądź ładnym pismem je na brystolu napisać, jeżeli dasz biała kartkę z cytatami będzie to Mało efektowne, egzaminatorzy uznają ze poszedłeś na łatwiznę…

Imię i nazwisko:                                    Data:
Klasa:                                    
Pesel:

KONSPEKT
Temat: Śmiech wobec głupoty świata. Rozwiń temat, odwołując się do wybranych utworów satyrycznych i komediowych.
I .Literatura podmiotu:
1.Cervantes, M. Don Kichote. Kraków: wydawnictwo GREG, 2004.          
2.Fredro, A. Śluby panieńskie, Zemsta. Warszawa: Wydawca „KWE” Sp. z o.o. , 2006.
3.Krasicki, I. Pijaństwo, Żona modna [w:] tegoż, Satyry. Kraków: Wydawnictwo Zielona Sowa ,2005.
4.Molier. Świętoszek. Warszawa: Orkla Press Polska sp. z o.o. ,2006.
5.Niemcewicz, J, U. Powrót posła. Lublin: Wydawnictwo BIBLIOS, 2001.
6.Zapolska, G. Moralność Pani Dulskiej. Kraków: wydawnictwo GREG, 2007.          

II. Literatura przedmiotu:
1.Kaczmarczyk, M. Encyklopedia szkolna. Kraków: Wydawnictwo ”GREG”,2008.
2.Makowiecka, M. Przewodnik po epokach: od antyku do oświecenia. Wyd.2.  Warszawa : Świat Książki, 2006.
3.Makowiecka, M. Przewodnik po epokach: od romantyzmu do współczesności. Wyd.2. Warszawa : Świat Książki, 2006.
4.Stopka, D. Słownik terminów literackich. Kraków: Wydawnictwo GREG,2004.Komedia, satyra.
5. Zawadzki, A. Epoki literackie. Bielsko-Biała: „ Wydawnictwo PARK Sp. z o.o.”, 2007.

III. Ramowy plan wypowiedzi:
1)Określenie problemu:
*wyjaśnienie pojęć „satyra”, „komedia”;
* Śmiech stanowi potężną broń;
2)Kolejność prezentowanych argumentów (treści): śmiech wobec głupoty świata w różnym wymiarze:
* „Don Kichote”- jako satyra na romanse rycerskie, niebywale popularne i uważane za szkodliwe, siejące spustoszenie w umysłach współczesnych pisarzowi ludzi;
* „Żona modna”- jako zobrazowanie i wykpienie wystawnego, rozrzutnego życia, bezmyślnego naśladowania obcych wzorów;
* „Pijaństwo”- jako pouczanie i rozbawiania, za pomocą ukazania studium portretowego nałogowego alkoholika;
*„Zemsta”- jako wyśmianie barokowej maniery kwiecistego pisania, pisania z wszelkimi ukłonami, uprzejmościami, ale bez konkretnej treści;
* „Śluby panieńskie”- jako kpina z romantycznej konwencji miłości;
* „Powrót posła”- jako swoisty komentarz społeczno-polityczny; pierwsza polska komedia polityczna;
* „Świętoszek”- jako komedia szydząca z zakłamania i fałszywej pobożności;
* „Moralność pani Dulskiej”- jako społeczno-obyczajowa tragifarsa, krytyka kołtunerii;
3)Wnioski:
* utwory komediowe i  satyryczne pozwalają na skuteczniejszą walkę z wadami społeczeństwa niż ostre pamflety i paszkwile;
* komedie  i satyry służyły jako jeden ze sposobów wyrażania zdania pisarzyna tematy polityczne, społeczne czy kulturalne;
* śmiech, to najlepszy lek na wszelkie troski i smutki, a także różnorakie problemy;

IV. Materiały pomocnicze:
*karta z cytatami

…………………………………………………..                                                                                            podpis własnoręczny