Pory roku jako temat literacki i malarski

" Pory roku jako temat literacki i malarski. Omów zagadnienia na przykładzie różnych dzieł.”
Jak wiadomo w stworzeniu dobrej prezentacji maturalnej najistotniejsze jest postawienie właściwej tezy oraz poparcie jej właściwie omówionymi przykładami. W ten sposób realizuje się  główny temat pracy. Zamieszczona tu prezentacja posiada tak skonstruowaną tezę, że może realizować wszystkie tematy zawierające słowa klucze:  „Pory roku”, „Podmiot liryczny”, „Motyw pór roku”, „Wiosna”, „Jesień” np.:
Motyw pór roku pełnił także wielorakie funkcje w literaturze.  Jest on także elementem kompozycji utworów, tworzy nastrój, bywa wielokrotnie głównym bohaterem utworu, wyrazicielem uczuć i przeżyć podmiotu lirycznego.
Poru roku pełnią w tekstach literackich i dziełach malarskich, rolę głownie symboli.
Pory roku Mogą oznaczać różne okresy w życiu człowieka (wiosna - młodość, lato - dojrzałość, jesień - starość, zima - śmierć), różne rodzaje literackie (wiosna - poezja, lato - epika, jesień - dramat), czy też różne pory dnia ( wiosna -poranek, lato- zachód słońca, wieczór pokrywa się z jesienią, a zimowy bezruch ze snem i nocą).
Prezentacja powyższego tematu oparta jest o następujące przykłady dzieł literackich:  Różewicz  Tadeusz, Bursztynowy ptaszek w: Poezje, Reymont W. S., Chłopi, Schulz Brunon, Sklepy cynamonowe, Staff Leopold, Deszcz jesienny w: Wiersze, Tuwim Julian, Wiosna w: Poezje wybrane, Wierzyński Kazimierz, Zielono mam w głowie w: Utwory zebrane.  Omówienie każdego dzieła wspiera i realizuje założoną tezę. Odwołania w formie cytatów są zaznaczone w tekście, a źródło wymienione w karcie cytatów. Prezentacja zawiera: temat, tezę, literaturę podmiotu, literaturę przedmiotu, kartę cytatów.
Prezentacja zawiera 1731 wyrazów, nie licząc oczywiście wykazu literatury podmiotu, literatury przedmiotu i karty cytatów, ramowy plan wypowiedzi.

Temat: Pory roku jako temat literacki i malarski. Omów zagadnienia na przykładzie różnych dzieł.

Tematem mojej pracy są pory roku jako temat literacki i malarski. W języku naukowym pory roku  to okresy klimatyczne, będące następstwem ruchu obiegowego Ziemi wokół Słońca. Motyw pór roku od zawsze fascynował artystów , ze względu na zagadkową symbolikę oraz dopuszczanie wielości interpretacji. Motyw ten pełnił także wielorakie funkcje w literaturze.  Jest on także elementem kompozycji utworów, tworzy nastrój, była wielokrotnie głównym bohaterem utworu, wyrazicielem uczuć i przeżyć podmiotu lirycznego. Wielu artystów na przestrzeni różnych epok starało się jak najumiejętniej wykorzystać obraz pór roku w ogóle lub osobno każdej z nich. Motyw pór roku został poruszony wiele razy w każdej epoce, dlatego nie sposób w przeciągu piętnastu minut omówić całe to zagadnienie. Chciałbym jednak na podstawie kilku pozycji z literatury, które moim zdaniem zasługują na szczególne wyróżnienie, odsłonić przed państwem choćby wierzch tej góry lodowej jaką jest motyw pór roku oraz funkcje jakie pełnił w danym utworze. Przyjrzyjmy się im bliżej.
Pierwszym utworem, jaki Państwu przybliżę jest wiersz Juliana Tuwima „Wiosna”. Wiosna to pora roku, kiedy cała natura budzi się do życia, to także w wielu kulturach symbol duchowego i biologicznego odnowienia. Utwór ten stał się wielkim wydarzeniem artystycznym, ale zaraz skandalem obyczajowym, wzbudził liczne protesty wśród konserwatywnych czytelników.  Nosił on bardzo wymowny podtytuł- „ Dytyramb”. Dytyrambem określano w starożytnej Grecji pieśni pochwalne śpiewane ku czci boga wina i wegetacji, Dionizosa. „ Wiosna” pełni w utworze funkcję wyrazu fascynacji poety brzydotą tłumu, ludźmi prostymi, zdominowanymi przez instynkty biologiczne, głównie popęd seksualny. Kobieta w tym wierszu zostaje sprowadzona do przedmiotu rozkoszy, do symbolu seksualnego zaspokojenia. Tuwim korzysta często z języka potocznego, nie cofa się przed użyciem wyrazów wulgarnych, zdaje się zrywać z kanonami dobrego smaku i wysokiego stylu w poezji. Podziwia kłębiący się tłum i jednocześnie boi się go: „ Tłumie, o Tłumie, Tłumie rozszalały! Faluj, straszliwa maso, po ulicach, (…) śmiej się, wariuj, szalej!”. Podmiot liryczny namawia podniecony, rozespany seksualnie tłum, aby „produkował” dzieci, nurzał się w rozpuście. Kończy utwór słowami: „Och , sławię ja cię tłumie, wzniosłymi słowami I ciebie Wiosno, za to, że się zbrodniarz płodzi!”. Takich wierszy w Polsce nie pisał jeszcze nikt. Przez jednych atakowany, przez innych broniony, Julian Tuwim stawał się coraz bardziej popularny.
Kolejnym utworem jest „Deszcz jesienny” Leopolda Staffa. Porę roku wybrał autor zgodnie z konwencją epoki- Młoda Polska. Wszak jesień szczególnie sprzyja melancholijnym nastrojom. W wierszu dominują barwy: szarość i czerń. Depresyjny nastrój pogłębia charakterystyczna dla poru roku dżdżysta pogoda, monotonnie i miarowo uderzające w okno krople deszczu. Utwór obfituje w takie rekwizyty, sytuacje i obrazy jak groby, korowód żałobników, pogrzeb, śmierć, spopielony dom, spustoszony ogród. Refren, w którym powraca obraz miarowo uderzającego o szyby deszczu, wywołującego „jęk szklany, płacz szklany”, wyraża nastrój skrajnej melancholii. Deszcz jesienny, jesień pełnią w tym utworze rolę symbolu  przygnębienia, utraty wiary, że w życiu może zdarzyć się coś radosnego. Deszcz jesienny symbolizuje także płacz, towarzyszący życiu człowieka. Jesień kojarzy się poecie z wędrówką w ciemna, bezkresną dal, której towarzyszą śmierć, rozstanie, smutek, bezsensowne i bezcelowe zniszczenie wszystkiego, ci piękne i radosne.
Wiersz Kazimierza Wierzyńskiego „Zielono mam w głowie” przybliża nam jedną z pór roku, a mianowicie wiosnę, która pełni rolę obrazu euforii, spowodowane odzyskaniem niepodległości. Wierzyński wprost przyznaje, że „zielono ma w głowie”. Nie trapią go żadne zmartwienia i kłopoty, jest pewien swojej młodzieńczej siły i tego, że to właśnie młodość pozwala w tak radosny sposób spojrzeć na życie. Słońce, które jest sprzymierzeńcem poety, ofiarowuje mu cudowny, ciepły dzień, przesycony wiosenna atmosferą. Rozpiera go taka euforia, że sam nie jest w stanie jej ogarnąć, musi się nią dzielić z innymi. Autor rozdaje wkoło uśmiechy, szczęśliwy, że inni też mogą uczestniczyć w jego zachwycaniu się światem na wiosnę. Samopoczucie poety jest tak radosne, że „zamiast człowiekiem, powinien być wiosną”.
Motyw pór roku pojawia się również w „Chłopach” Władysława Reymonta. Życie chłopów podporządkowane jest cykliczności pór roku i rytmowi natury. Cykl rozpoczyna się jesienią, kiedy rolnik sieje, a kończy latem, kiedy zbiera plony. Temu kalendarzowi podporządkowane jest życie każdego gospodarza, od natury bowiem uzależniony jest byt każdego mieszkańca wsi. Ziemia go żywi i daje mu utrzymanie, ilość plonów decyduje o bogactwie gospodarza, a tym samym o jego pozycji w gromadzie. Natury nie można oszukać. Przez trzy pory roku chłop pracuje na roli, w zimie odpoczywa, zajmuje się sprawami domu, rodziny lub pracuje w lesie. Każde odstępstwo od tego rytmu jest wykroczeniem przeciwko prawom natury. Natura jest matką – żywicielką, ale też wielkim misterium, o czym świadczą słowa: „Cóż to naród miał z tego, że dni przychodziły wybrane i cudne, że wznosiły się rankami jakby we srebrze skąpane złote monstrancje…”. Życie człowieka stapia się z życiem natury i życiem religijnym. Świat przyrody i świat ludzki przenikają się wzajemnie.
Motyw pór roku był natchnieniem nie tylko dla pisarzy, ale także dla malarzy. Jednym z nich jest Józef Chełmoński.  Jego malarstwo ma w sobie symbolikę polskości. Artysta jest prawdziwym mistrzem nastrojowych pejzaży. Jak nikt inny potrafi odwzorować swojski koloryt i wewnętrzną prawdę polskiej egzystencji.  Obraz  zatytułowany „Babie lato” powstał w roku 1875 roku. Dzieło wykonane jest farbą olejną.  Na pierwszym planie widoczne jest pastwisko i leżąca na nim młoda, wiejska dziewczyna w ukraińskim stroju. Chłopka wyciągniętą ręką chwyta fruwające w powietrzu pasma babiego lata, które są charakterystyczne dla okresu jesiennego.  Na drugim  widać psa i rysujący się w oddali przepiękny wiejski krajobraz . Patrząc na obraz pięknej, polskiej jesieni odbiorca czuje jakąś dziwna melancholie i spokój. Dzieło skłania do marzeń, rozmyślań, przenika obserwatora. Odbiorca może razem z  pasterką leżącą na trawie, powierzyła marzyć snując między palcami nić pajęczynki , a więc tytułowego babiego lata. Kompozycja obrazu jest pełna harmonii i spokoju, którego nie zakłóca nawet  ciało pasterki ułożone w poprzek. Jesień przedstawiona na obrazie skłania to marzeń, jej piękno i urok wabią odbiorcę, który może godzinami patrzeć na dzieło. Z kolei obraz zatytułowany „Zima. Dworek o zmierzchu” został namalowany w latach 19060197  obecnie znajduje się w  Muzeum Śląskim w Katowicach. Dzieło przedstawia pokryte śniegiem wzgórze , na którym stoi nieduży dworek z pobielanymi ścianami. Biel wzgórza ewidentnie wyróżnia się na tle otoczenia namalowanego w barwach świadczących o zbliżającej się nocy. W stronę dworu biegnie ośnieżona ścieżka, a w oknach świecą się światła. Wokoło widać sosny przyprószone śniegowym puchem. Dzieło przedstawia piękny zimowy pejzaż. Dom przedstawiony na obrazie przypomina mi ten z Pana Tadeusza Adama Mickiewicza. Jest on umieszczony na dalszym planie, bo najważniejszy w obrazie zdaje się być zimowy krajobraz. Płótno utrzymane jest  bowiem w tonacji brązowożółtej, co rzeczywiście przywodzi na myśl zimowy zmierzch. Pokrywający wszystko białą pierzyną śnieg wprowadza nastój wyciszenia, spokoju i bezpieczeństwa. Dzięki temu dworek jawi się jako ostoja, miejsce przyjazne, za którym się tęskni
Posuńmy się nieco dalej i spójrzmy jak motyw pór roku postrzegał  Tadeusz Różewicz w wierszu zaliczanym do literatury współczesnej. Autor posłużył w utworze o tytule „Bursztynowy ptaszek” motywem jesieni, ukazując całe piękno tej pory roku. W życiu człowieka bardzo ważną rolę pełnią kolory, za ich pomocą rozpoznajemy etapy jesieni. Na początku tej pory roku świat jest jeszcze wesoły, słońce rozświetla żółtawe liście, a dni są jeszcze pogodne. Taki dosłowny obraz jesienny przekazuje w pierwszej strofie wiersza Różewicz. Nastrój utworu jest spokojny i natura nie przeczuwa jeszcze nadchodzącej zimy.  W strofie drugiej barwy ulegają zmianie, oddając kolorystykę jesieni w jej środkowej fazie. Rzadziej świeci słońce i jest chłodniej.  Strofa ta skłania do zadumy nad przemijaniem. Ostatnia zwrotka jest najsmutniejsza, dominują w niej chłodne barwy, spadają krople deszczu. Świat jest przygnębiający, wyraźnie czuć tęsknotę za słońcem i ciepłem oraz żal, wywołany przez późną jesień. Ma wywołać uczucie smutku nad przemijaniem u czytelnika. Wiersz ten ma także swoje metaforyczne znaczenie. Czytając go doświadczamy różnych uczuć. Przynosi radość i przyjemność z odczuwania pięknego jesiennego dnia, lecz później przechodzi w smutek, przemieniający się w refleksję. Te kolejne obrazy wiersza kojarzą nam się z różnymi stanami. I to w nich ukryty jest sens utworu. Poeta opisuje etapy jesieni, ale mówi tym samym o etapach ludzkiego życia. Szczególną uwagę poświęca dojrzałości, starości i śmierci. Ukazane zmian pór roku można porównać do zmian zachodzących w życiu człowieka. Wiosna to lata dziecięce, lato jest okresem wieku dojrzałego, jesień równoznaczna jest ze starością.
Przemierzając dalej szlaki historii, warto przyjrzeć się wizji czterech pór roku nakreślonej przez Brunona Schulza. Autor w utworze zatytułowanym „Sklepy cynamonowe”  ukazują odrealnienie miejsc, osób i czasu, przez co przedstawiane obrazy nabierają charakteru uniwersum, absolutu rządzącego się nadnaturalnym, odwiecznym upływem czasu. Elementy czasu, jego przemijalności i cykliczności mają symboliczne znaczenie. Cztery pory roku symbolizują kolejne etapy ludzkiej egzystencji- od wiosennej młodości przez dojrzałość, starość i śmierć (zima). Odmienność pór roku to także zróżnicowanie rodzajów literackich , a mianowicie wiośnie przypisuje podmiot lirykę, latu- epikę, jesień kojarzy mu się z rodzajem dramatycznym oraz społecznych zachowań :wiosenne przebudzenie łączy z rewolucją, lato- ze spełnieniem, jesień to rozczarowanie dotychczasową ścieżką, zima- to uśpienie lub sen ostateczny- śmierć. Symbolizacja staje się tak rozbudowana i głęboka, że jedne elementy czasowe symbolizują inne- i tak pory dnia nakładają się na pory roku- wiosna to poranek, lato- zenit słońca, wieczór pokrywa się z jesienią, a zimowy bezruch ze snem i nocą.
Podsumowując, motyw pór czy pór roku ma w literaturze i sztuce wymiar uniwersalny i ponadczasowy. Różnie ujmowano ten temat, z rozmaitych punktów widzenia i w odmiennych celach. Jego obecność wskazuje na wagę tego problemu zarówno w literaturze, jak i sztuce. Wszystkie przytoczone przykłady ukazują różnorodność funkcji, jakie pełni ów motyw. Poru roku pełnią w tekstach literackich i dziełach malarskich, rolę głownie symboli. Mogą one oznaczać różne okresy w życiu człowieka (wiosna – młodość, lato – dojrzałość, jesień – starość, zima – śmierć), różne rodzaje literackie (wiosna – poezja, lato – epika, jesień – dramat), czy też różne pory dnia ( wiosna -poranek, lato- zachód słońca, wieczór pokrywa się z jesienią, a zimowy bezruch ze snem i nocą). Mogą też symbolizować nastroje twórców wywołane czynnikami zewnętrznymi czy jakimiś zdarzeniami. Mogą oznaczać idee panujące w danej epoce. Funkcji jest tak wiele , że można by tak wyliczać w nieskończoność. Temat pór roku jest częstym motywem w literaturze i sztuce, ale sposób jego ukazania jest zróżnicowany i uzależniony od zamysłu autora i rzeczywistości w jakiej żył. Dlatego też nie ma jednoznacznych funkcji czy znaczeń dla poszczególnych pór roku. Motyw ten jest więc istnym „toposem”. Czerpią z niego artyści różnych epok, bo zagadkowa ich symbolika i wielorakość funkcji, dopuszczające wielość interpretacji, od zawsze fascynowały i będą dalej fascynować  literaturę i sztukę. Dziękuję.
Konspekt
Temat: Pory roku jako temat literacki i malarski. Omów zagadnienia na przykładzie różnych dzieł.

I Literatura podmiotu:
1.Reymont W. S., Chłopi, Wyd. SPES, Kraków 2000.
2.Różewicz  Tadeusz, Bursztynowy ptaszek w: Poezje, Wyd.PWN, Warszawa 1995, s.13
3.Schulz Brunon, Sklepy cynamonowe, Wyd.Prószyński i S-ka ,Warszawa 2003.
4.Staff Leopold, Deszcz jesienny w: Wiersze, Wyd. LTW, Łomianki 1990, s.16-17.
5.Tuwim Julian, Wiosna w: Poezje wybrane, Wyd. BIBLIOS, Lublin 2001, s.201.
6.Wierzyński Kazimierz, Zielono mam w głowie w: Utwory zebrane, Wyd.Orkla Press Polska Sp. z o.o. , Warszawa 2006, s.183.

Reprodukcje obrazów:
1.Chełmoński Józef , Zima (Dworek w zmierzchu zimowym), Obraz. [dostęp 6 kwiecień 2010] Dostępny w Internecie:
2.Chełmoński  Józef, Babie lato, Obraz. [dostęp 6 kwiecień 2010] Dostępny w Internecie:

II Literatura przedmiotu:
1.Droga Katarzyna, Powtórka do matury: najważniejsze lektury i wiersze do tematu pory roku, Wyd. Cogito, nr 2, 2006. cz. 2.
2.Makowiecka Marta, Przewodnik po epokach: od antyku do oświecenia, Wyd.2 Świat Książki, Warszawa 2006.
3.Makowiecka Marta, Przewodnik po epokach: od romantyzmu do współczesności, Wyd.2 Świat Książki, Warszawa 2006.
4.Materiały pomocnicze do prezentacji, Motyw pór roku w literaturze i sztuce różnych epok, Wyd. Cogito, nr 2, 2006, s.12-20.
5.Materiały pomocnicze do prezentacji, Ujęcie pór roku w literaturze i sztucem, Wyd. Cogito, nr 12, 2001, s.45-47.
6.Zawadzki Andrzej, Epoki literackie, Wyd. PARK Sp. z o.o., Bielsko-Biała 2007, s.100-122,400-406.

III Ramowy plan wypowiedzi:

TEZA: Z tematu pór roku czerpią twórcy różnych epok, bo zagadkowa ich symbolika i wielorakość funkcji, dopuszczające wielość interpretacji, od zawsze fascynowały literaturę i malarstwo.

1.Wstęp:
-Tendencja do przedstawiania pór roku – cecha charakterystyczna lite­ratury i sztuki.
-Podobieństwa i różnice w prezentowaniu  różnych pór roku.
-Różnorodność funkcji motywu pór roku.

2.Rozwinięcie:
-Poru roku w różnym wymiarze:
a) Julian Tuwim Wiosna- wiosna jako wyraz fascynacji poety brzydotą tłumu, ludźmi prostymi, zdominowanymi przez instynkty biologiczne, głównie popęd seksualny
b) Leopold Staff  Deszcz jesienny- jesień jako symbol  przygnębienia, utraty wiary, że w życiu może zdarzyć się coś radosnego
c) Kazimierza Wierzyńskiego  Zielono mam w głowie- wiosna jako  wyraz euforii, spowodowany odzyskaniem niepodległości
d) Władysław Reymont Chłopi- jako przykład życia chłopów podporządkowanego cykliczności pór roku i rytmowi natury
e) Józef Chełmoński Zima –jako ujęcie piękna zimy w porze wieczornej, która jest tłem dla dworku szlacheckiego
f) Józef Chełmoński Babie lato- jako jesienny, melancholijny i spokojny obraz wsi, skłaniający do refleksji
g) Tadeusz Różewicz, Bursztynowy ptaszek- jako porównanie etapów jesieni do etapów ludzkiego życia
h) Brunon Schulz  Sklepy cynamonowe – jako przykład różnorodności znaczeń cykliczności pór roku

3. Zakończenie:
-Motyw pory czy pór roku ma w literaturze wymiar uniwersalny
-Różnie ujmowano temat pór roku, z rozmaitych punktów widzenia i w odmiennych celach
-Wszystkie przytoczone przykłady ukazują różnorodność funkcji, jakie pełni ów motyw

IV. Materiały pomocnicze:
1.Reprodukcje wymienionych obrazów (kopie).
2.Aneks z wybranymi cytatami.
3.Vivaldi Antonio, Cztery pory roku, muzyka.

……………………………………………………….