Temat: Ideologia dzieła literackiego. Omów i scharakteryzuj zjawisko na wybranych przykładach.
Każde dzieło literackie wyraża jakąś ideologię, tak zwana zawartość ideowa stanowi jeden z głównych elementów treści utworu. Poglądy, opinie, oceny o charakterze ideologicznym mogą być wyrażane wprost lub poprzez taką a nie inną konstrukcje świata przedstawionego. Ideologia dzieła literackiego najczęściej stanowi wyraz przekonań samego autora, jego własnej, oryginalnej i jednostkowej wizji świata. Jednak bywa i tak, że ów świat przedstawiony zostaje podporządkowany jakiejś zewnętrznej idei, np. społecznej, politycznej, religijnej, wobec której utwór pełni służebną rolę. Powstawanie dzieła staje się wtedy w mniejszym stopniu procesem poznania, z którego wyłania się nie do końca przewidywalny ostateczny kształt świata przedstawionego, w większym zaś próbą gromadzenia argumentów wspierających słuszność przyjętego przez autora założenia o charakterze ideologicznym, założenia, z którym pisarz utożsamia się lub tylko chce, w jakimś celu (np. dla korzyści politycznych, finansowych), je propagować. Przesłanie ideologiczne utworu wyraża się nie tylko poprzez budowę, zawartość świata przedstawionego, ale również i same sposoby prezentacji owej rzeczywistości.
Systemy ideologiczne w stanie czystym, pełne ich wykłady może zawierać piśmiennictwo różnego rodzaju, na przykład traktaty filozoficzne czy programy jakichś partii, ale praktycznie nigdy nie dzieje się tak w przypadku literatury. Utwór literacki to zawsze tylko swego rodzaju fragment ideologiczny. Teksty literackie są w mniejszym lub większym stopniu nacechowane ideologicznie, jednak w żadnym przypadku nie należy ich sprowadzać wyłącznie do planu ideologicznego, pomijając np. aspekty artystyczne. Literatura może ilustrować pewne ideologie stworzone np. przez nauki społeczne (tak często działo się w okresie pozytywizmu), religię, politykę lub sama współtworzy nowe treści ideologiczne, jak na przykład koncepcje wolności narodu, walki o nią, czym zajmowali się niemal wszyscy pozostający na emigracji romantycy. Najprostszą z możliwych sytuacji jest ta, w której autor wprost wpisuje w np. powieść (przede wszystkim tendencyjną) czy wiersz jasną deklarację ideologiczną – z reguły bardzo cierpią na tym wartości artystyczne utworu: nazbyt deklaratywnego, schematycznego. Inni autorzy proponują swoistą zmianę języka: z dyskursywnego na poetycki, mówią w gruncie rzeczy to samo, co np. polityczni ideolodzy, tylko posługują się językiem właściwym literaturze. I typ ostatni: wypowiedzi ideologiczne podlegają aż tak daleko idącym, dzięki środkom literackim (choćby symbolom, metaforom), przekształceniom, że już nie można w prosty sposób ponownie przetworzyć ich na wypowiedzi dyskursywne.
Ideologię – to pojęcie nieostre, trudne do zdefiniowania, różni uczeni przypisują mu nieraz odmienne znaczenia – możemy rozumieć bardzo szeroko, jako zespół, a raczej uporządkowany zbiór, symboli, mitów, schematów myślenia, nawet struktur językowych. Jeśli przyjmiemy, że ideologia to ogół poglądów zawartych w koncepcjach filozoficznych, politycznych, społecznych, ekonomicznych, religijnych inspirujących działalność władz, partii, ugrupowań społecznych, to powinny być one stale poddawane racjonalnej krytyce, by nie zamykały się w przeświadczeniu, że dają „jedynie słuszny” obraz świata, nie stawały tak zwaną fałszywą świadomością, a więc przede wszystkim wspierały aktualny, nie zawsze korzystny, układ polityczny lub ekonomiczny. Jeżeli literatura właśnie te ostatnie role, to służy jakieś ideologii, np. kościołów i ich doktryn religijnych lub rządzących grup. W skrajnych przypadkach literatura zostaje niemal podporządkowana doraźnym celom ideologicznym, chce kształtować rzeczywistość pozaliteracką, powiela ideologiczne schematy – przede wszystkim właśnie ideowe, ale też artystyczne, kompozycyjne. Można sobie wyobrazić, że taki rodzaj podporządkowania narzucają sobie sami autorzy różnego rodzaju dzieł tendencyjnych. I tak bywało w dziejach prozy, poezji. Jednak najbardziej wyrazistych przykładów podporządkowania literatury, całej sztuki, ideologii dostarczają systemy totalitarne, choćby faszyzm czy komunizm w kształcie stalinowskim, to jest sprzed 1956 roku. Dlatego też, omawiając literaturę w służbie ideologii, posłużę się przykładem realizmu socjalistycznego w jego polskim wydaniu, kierunku, który okazał się krańcowym przykładem podporządkowania literatury doraźnym celom politycznym jednej partii.
Literatura polska, mając wiele odcieni ideologicznych, w latach bezpośrednio powojennych
rozwijała się bardzo dynamicznie. Już we wrześniu 1944 roku ukazał się pierwszy numer „Odrodzenia”, działał Związek Zawodowy Literatów Polskich. Na łamach prasy, skrajnie lewicowej „Kuźnicy” po katolicki „Tygodnik Powszechny”, toczyły się ożywione dyskusje, np. wokół realizmu, podejmowano próby przewartościowania tradycji, dokonywano tak zwanych „rozrachunków inteligenckich”. Ówczesna polityka informacyjna, tanina jeszcze dopuszczała do głosu różne stanowiska, opcje światopoglądowe, ideowe. Świetnym debiutom Różewicza, Borowskiego, Dygata, Czeszki, Żukrowskiego towarzyszyły wybitne książki starszych pisarzy: Staffa, Iwaszkiewicza, Tuwima, Nałkowskiej, Dąbrowskiej. Ten stan rzeczy uległ radykalnej odmianie pod koniec lat czterdziestych.
Wyznaczając cezurę 1948 roku, należy pamiętać o jej zewnętrznym wobec literatury, politycznym rodowodzie. Ale warto też wspomnieć o wewnątrz literackich tendencjach, ich społecznym kontekście, o prądach myślowych, nastrojach, które pojawiły się w następstwie wojennej klęski, będącej też kompromitacją szeregu idei popularnych w okresie międzywojennym. Otworzyły one drogę realizmowi socjalistycznemu. Ogólne nastroje wtedy wśród młodych pisarzy tak po latach charakteryzował Jerzy Andrzejewski: „Myślę więc, że po tym zmęczeniu okupacją – młodym bardzo trudno wczuć się w pewną swobodę która na pewno miała miejsce w latach 1945-1947, to nie da porównać się ze schyłkiem lat czterdziestych i początkiem lat pięćdziesiątych – to było zachłyśnięcie się wolnością. I była ta pewna logika, myślenia marksistowskiego, to wizja uporządkowanej przeszłości, teraźniejszości i przyszłości (jak to wszystko tam było niesłychanie powiązane!), z jednocześnie nie dość sprawnym obserwowaniem, rzeczywistości”.
W 1949 roku odbył się w Szczecinie Zjazd Związku Literatów Polskich. Stefan Żółkiewski i Włodzimierz Sokorski wygłosili na nim programowe referaty określające pożądany kierunek ewolucji literatury polskiej. Odtąd jedynym akceptowanym stanowiskiem twórczym miał być realizm socjalistyczny. Teksty zbyt daleko odbiegające od jego wskazań po prostu nie mogły być dopuszczane do druku, upowszechniania Czuwała nad tym przede wszystkim rozbudowana cenzura, redakcje pism i wydawnictw różne ciała partyjne i państwowe, wreszcie sami pisarze narzucający sobie autocenzurę Natomiast teksty, które możliwie pełnie realizowały ideologiczną doktrynę partii, posłuszna jej krytyka usiłowała wynosić, nawet wbrew oczywistym niedostatkom artystycznym, na szczyty polskiego piśmiennictwa. Tak działo się np. w odniesieniu do powieści „Numer 16 produkuje” (niemal cudownie, z niczego powstaje w powieści fabryka cukierków i marmolady) J. Wilczka i „Pamiątka z Celulozy” I. Newerlego, reportaży W. Zalewskiego „Traktory zdobędą wiosnę”, także późnych utworów Tadeusza Borowskiego, niemających wiele wspólnego z jego wcześniejszymi, wielkimi dokonaniami pisarskimi, zebranych w pośmiertnym tomie „Czerwony maj”. Poezja realizmu socjalistycznego w licznych przypadkach stawała się twórczością tylko okolicznościową, pełną ideologicznych i politycznych frazesów, miała charakter panegiryczny – charakterystycznym przykładem może być „Poemat o Dzierżyńskim” L. Lewina czy „Rzeka” Adama Ważyka.
Tezy ze wspomnianych wystąpień szczecińskich bezpośrednio odwoływały się dc referatów programowych I Zjazdu Pisarzy Radzieckich z okresu stalinowskiego, z roku 1934, wygłoszonych przez Gorkiego i Żdanowa, dających wykładnię rozumienia zasad realizmu socjalistycznego. Program szczeciński miał obowiązywać wszystkich autorów – bardzo niewielu wybrało bierny sprzeciw, nieobecność w życiu literackim. Pisarze zostali zobowiązani, naturalnie jeśli nie chcieli milczeć, do podporządkowania swej twórczości celom ideologicznym wyznaczanym przez partię komunistyczną, podporządkowania propagandzie – „kierownicza rola partii” została rozciągnięta i na sztukę. Literatura miała mieć charakter realistyczny, ale był to realizm specyficznie rozumiany: skrajnie nasycony ideologią, tendencyjny, podporządkowany polityce, pokazujący wzorce pozytywnych bohaterów (bardzo do siebie podobnych, wyłącznie czerpanych z radzieckich wzorów), tak zwanego człowieka nowego typu. Ów pozytywny bohater w gruncie rzeczy żył wyłącznie po to, by pracować, nie miał wolnego czasu, a najbardziej pozytywni w ogóle nie wychodzili z fabryk, nie bywali w domu. W głośnej powieści B. Hamery „Na przykład Plewa” czytamy: „Znikł gdzieś wolny czas, z którym ongiś nie wiadomo było, co robić. Skończyły się bezpłodne, czcze, abstrakcyjne rozmyślania o znikomości świata tego, bo teraz było o czym myśleć konkretnie. Tyle ciekawych, radosnych rzeczy tworzyło się dokoła…”.
Uderza bezgraniczny optymizm tej literatury, jej ukierunkowanie na współczesność i „świetlaną przyszłość proletariatu”, niechęć do kostiumów, tematów historycznych (za taki uznano nawet ostatnią, zakończoną przed kilku laty wojnę!). Ostatecznie literatura została sprowadzona do roli posłusznego ilustratora ideologii partii, politycznych haseł. Jako tak zwana sztuka zaangażowana stalą się ideowym narzędziem partii komunistycznej. Jej wizja świata musiała być całkowicie zgodna nawet nie tyle z założeniami marksizmu, co aktualnymi partyjnymi kampaniami ideologicznymi, uchwałami. To właśnie wspominany przypadek najprostszej ideologizacji literatury, która niekiedy żywo przypominała napisane innym, sobie właściwym, ale i bardzo prostym, wszak miała być zrozumiała dla tak zwanych nowych czytelników, ludzi o niskim poziomie wykształcenia, znajomości literatury, językiem przypominającym dokumenty partyjne, pomieszczone w nich ideologiczne wezwania i społeczne diagnozy, postulaty dotyczące jutra. W takiej twórczości, wręcz agitacyjnej, nie było mowy o żadnych ideologicznych wątpliwościach (nawet ludzie początkowo nieprzekonani do komunizmu w „proroczym jasnowidzeniu” nagle dostrzegali jedyną słuszność tej ideologii odpowiadającej na każde pytanie), alternatywnych drogach, wszystko łatwo dawało się wyjaśnić poprzez przyłożenie do świata pozaliterackiego szablonów zapisanych w kolejnych oficjalnych wystąpieniach przywódców partii komunistycznej.
Przyjęcie owej doktryny łączyło się z negacją ogromnych obszarów tradycji i praktycznym odcięciem polskiego piśmiennictwa od nurtów myślowych Zachodu, tamtejszej literatury i koncepcji ideologicznych. Wzorem doskonałości stała się tylko proza i poezja radziecka – oczywiście niecała, nie Zoszczenko, Platonów czy Bułhakow. Ówczesna polityka kulturalna obiecywała pisarzom uprzywilejowaną pozycję społeczną, istotne miejsce w ramach „frontu ideologicznego”, nazywała ich „inżynierami dusz”. Zarazem realizm socjalistyczny stał się instrumentem ideologicznego oddziaływania na pisarzy, jego teoria pełniła funkcję instrumentalną – odwołując się do niej, orzekano o ideologicznej poprawności, lub też nie, powieści, wierszy, dramatów.
Literatura realizmu socjalistycznego miała być „socjalistyczna w treści, narodowa w formie”. W rzeczywistości była schematyczna, papierowa, niezamierzenie groteskowa i śmieszna w swej tendencyjności, deklaratywności, próbach pokazywania wzorów na tle knowań „wroga klasowego” – różnego rodzaju sabotażyści pojawiają się w niemal każdej powieści produkcyjnej, próbują doprowadzić do porażki w „walce o plan”, czyli wykonanie zamierzonej produkcji.
Realizm socjalistyczny okazał się w literaturze polskiej jedynie krótkotrwałym epizodem, o utworach z tamtego okresu szybko zapomniano. Generalnie uważa się, że to wiek XIX był stuleciem idei, którym przypisywano wielką siłę sprawczą wobec rzeczywistości. To idea, przedstawiona ludziom także poprzez literaturę, miała rozpalić serca i umysły, skłonić do heroicznych czynów, przekształcać realność. Te idee są wartościowe, uważał Mickiewicz, które zdolne są porwać masy, zostać wcielone w życie – to romantyczne „Słowo i czyn”. W drugiej połowie XX wieku, a szczególnie w naszym stuleciu, zdecydowanie dominuje, również w literaturze, nieufność wobec wszelkich idei, wielokrotnie utożsamianych z fanatyzmem, zbrodnią, nienawiścią, fałszywym absolutem. Często mówi się o końcu wieku ideologii, powszechnym odwrocie od ideologii. Ideologie zdyskredytowały się – przede wszystkim za sprawą faszyzmu, także innych systemów totalitarnych, np. stalinowskiego komunizmu, któremu usiłowała służyć, jakże nieporadnie i z wątpliwym skutkiem, pobieżnie tu przypomniana literatura polskiego realizmu socjalistycznego. Dziękuję.
Imię i nazwisko: Data:
Klasa:
KONSPEKT
Temat: Ideologia dzieła literackiego. Omów i scharakteryzuj zjawisko na wybranych przykładach.
I .Literatura podmiotu:
1. Fijałkowska, B. Polityka i twórcy (1938-1959). Warszawa: Świat książki, 2006.
2. Markiewicz, H. dzieło literackie a ideologia; w:] Wymiary dzieła literackiego. Warszawa: Prószyński i S-ka Wydawnictwo, 2003.
3. Miłosz, Cz. Zniewolony umysł. Wrocław : Wydawnictwo Ossolineum, 1998.
4. Wilkoń, T. Poezja socrealistyczna w latach 1949-1955. Warszawa: Wydawnictwo Iskry,2000.
II. Literatura przedmiotu:
1.Janion, M człowiek a idea [w:] Humanistyka: poznanie i terapia.
2. Kaczmarczyk, M. Encyklopedia szkolna. Kraków: Wydawnictwo ”GREG”,2008.
3.Makowiecka, M. Przewodnik po epokach: od antyku do oświecenia. Wyd.2. Warszawa : Świat Książki, 2006.
4.Makowiecka, M. Przewodnik po epokach: od romantyzmu do współczesności. Wyd.2. Warszawa : Świat Książki, 2006.
III. Ramowy plan wypowiedzi:
1)Określenie problemu:
* każde dzieło literackie wyraża jakąś ideologię, tak zwana zawartość ideowa stanowi jeden z głównych elementów treści utworu;
2)Kolejność prezentowanych argumentów (treści): Ideologia dzieła literackiego w różnym wymiarze:
* rozważania na temat tego, że utwór literacki to zawsze tylko swego rodzaju fragment ideologiczny;
*wyjaśnienie pojęcia „ideologia”;
*literatura polska w latach powojennych- jako wyraz wielu odcieni ideologicznych;
*wyznaczenie cenzuty-1948r. jako polityczny rodowód wobec literatury;
*realizm socjalistyczny- jako jedyne akceptowane stanowisko twórcze;
*literatura sprowadzona do posłusznego ilustratora ideologii partii, politycznych haseł;
*proza i poezja radziecka jako wzór doskonałości;
3)Wnioski:
*literatura realizmu socjalistycznego miała być „socjalistyczna w treści, narodowa w formie”;
* w rzeczywistości była schematyczna, papierowa, niezamierzenie groteskowa i śmieszna w swej tendencyjności, deklaratywności, próbach pokazywania wzorów na tle knowań „wroga klasowego” – różnego rodzaju sabotażyści pojawiają się w niemal każdej powieści produkcyjnej, próbują doprowadzić do porażki w „walce o plan”, czyli wykonanie zamierzonej produkcji;
* realizm socjalistyczny okazał się w literaturze polskiej jedynie krótkotrwałym epizodem, o utworach z tamtego okresu szybko zapomniano;
………………………………………………….. podpis własnoręczny