Bohaterowie kontrowersyjni. Zanalizuj postępowanie postaci literackich zasługujących na to miano

Bohaterowie kontrowersyjni. Zanalizuj postępowanie postaci literackich zasługujących na to miano.

Jak wiadomo w stworzeniu dobrej prezentacji maturalnej najistotniejsze jest postawienie właściwej tezy oraz poparcie jej właściwie omówionymi przykładami. W ten sposób realizuje się  główny temat pracy. Zamieszczona tu prezentacja posiada tak skonstruowaną tezę, że może realizować wszystkie tematy zawierające słowa klucze: „ Kreacje bohaterów kontrowersyjnych”, „Uniwersalny wyraz bohaterów kontrowersyjnych”, „Ponadczasowy wymiar bohaterów kontrowersyjnych”.

Bohaterów kontrowersyjnych trudno ocenić w kategoriach dobra i zła. Temat bohaterów kontrowersyjnych został poruszony wiele razy w każdej epoce. Wybory bohaterów kontrowersyjnych a wybory każdego człowieka w życiu. Prezentacja powyższego tematu oparta jest o następujące przykłady dzieł literackich: Babiński, W. i in. Legenda o św. Aleksym, Dostojewski, F. Zbrodnia i kara, Mickiewicz, A. Dziady cz. III, Oscar, W. Portret Doriana Garya. Omówienie każdego dzieła wspiera i realizuje założoną tezę. Odwołania w formie cytatów są zaznaczone w tekście, a źródło wymienione w karcie cytatów. Prezentacja zawiera: temat, tezę, literaturę podmiotu, literaturę przedmiotu, kartę cytatów.

Prezentacja zawiera 2883 wyrazów, nie licząc oczywiście wykazu literatury podmiotu, literatury przedmiotu i karty cytatów, ramowy plan wypowiedzi.

Bohaterowie kontrowersyjni. Zanalizuj postępowanie postaci literackich zasługujących na to miano.

Cechą charakterystyczną literatury jest to, że istnieje szereg motywów, które powracają niezależnie od epoki. Wszelakiego rodzaju toposy, symbole zachowania człowieka i jego kondycji, które w każdej epoce zyskują nowy wymiar, jednym z takich tematów jest właśnie postać kontrowersyjna w literaturze. Kim jest postać kontrowersyjna? Jak sama nazwa mówi taka osoba wzbudza kontrowersje, jest to osoba, której postępowanie lub słowa można różnie interpretować. Jedni uważają, że postępuje dobrze, inni mogą stwierdzić jej zachowanie za absurdalne i złe. Taka postać może wzbudzać kontrowersje w swoim środowisku, najbliższym otoczeniu lub u czytelnika, który chce jej postawę ocenić. Często takie postacie są niezrozumiane, nieakceptowane, osamotnione w swoich działaniach. Literatura przedstawia szeroką gamę postaci kontrowersyjnych, których nie można oceniać w sposób jednoznaczny. Często są to osoby, które podjęły się wielkich czynów w myśl swoich ideałów, poświęcając swoje szczęście, zdrowie, a nawet życie. Zdarza się jednak, że postacie uważane są za kontrowersyjne, ponieważ podjęły się czynów haniebnych, psujących ich reputację w środowisku. Temat bohaterów kontrowersyjnych został poruszony wiele razy w każdej epoce, dlatego nie sposób w przeciągu piętnastu minut omówić całe to zagadnienie. Chciałabym jednak na podstawie kilku pozycji z literatury, które moim zdaniem zasługują na szczególne wyróżnienie, odsłonić przed państwem choćby wierzch tej góry lodowej jaką jest postać kontrowersyjna w literaturze. Przyjrzyjmy się im bliżej.

Pierwszym dziełem, jakim się posłużę, będzie „Legenda o św. Aleksym”. Literatura hagiograficzna była w średniowieczu gatunkiem niezwykle popularnym, czytano ją powszechnie, pełniła funkcję powieści. Najbardziej znanym utworem hagiograficznym (hagiografia – żywoty świętych) literatury średniowiecznej jest „Legenda o świętym Aleksym”. Aleksy, główny bohater łacińskojęzycznej legendy, która została przetłumaczona na język polski, urodził się w rodzime zamożnego patrycjusza rzymskiego. Już w dzieciństwie i w wieku młodzieńczym wyróżniał się wśród rówieśników. Sprawiał wrażenie człowieka ulepionego z innej niż wszyscy gliny. W wieku 24 lat, zgodnie z wolą rodziców, ożenił się z cesarską córką, lecz w noc poślubną porzucił ją i oddając pierścień, pozostawił czystą. Następnie opuścił Rzym, rozdawszy wszystkie swoje bogactwa biednym i księżom. Udał się do syryjskiej Edessy i żył w ubóstwie przez 17 lat. Uciekając przed sławą i rozgłosem (był sprawcą cudu – obraz w kościele, pod którym Aleksy żebrał, przemówił do klucznika i nakazał mu wpuścić żebraka do świątyni), Aleksy opuścił Syrię i przypadkiem dotarł do Rzymu. Tam jako żebrak żył przez 16 lat pod schodami domu ojca. Przed śmiercią spisał na pergaminie historię swojego życia. Jego śmierci towarzyszyły niezwykłe wydarzenia, m.in. rozdzwoniły się dzwony w całym mieście. „Legenda o św. Aleksym” jest przykładem realizacji motywu ucieczki od świata (fuga mundi). Według badaczy (Teresa Michałowska) pierwowzorem Aleksego był Budda, którego postać wzbogacono ok. VI-VIII w. elementami biografii św. Jana Kalibita. Wierszowana polska wersja legendy o św. Aleksym, pochodząca z połowy XV w., przedstawia szeroko podróże świętego ascety. Porzucił on swój zamożny rzymski dom i młodą żonę w dniu ślubu, aby żyć w ubóstwie i modlitwą zbliżać się do Boga. Dokonując tego wyboru, Aleksy decyduje się na drogę chrześcijanina – wiodącą do zbawienia poprzez posty, umartwienia i samotność. Rezygnuje z majątku i rodzinnego szczęścia, czyli drogi „grzesznej”. Wybór cnoty jest nonkonformistyczny i heroiczny -Aleksy czerpie odwagę z Pisma Św., które zachęcało do odrzucenia rodziny i ojczyzny w imię miłości Bożej. W początkowych partiach utworu mamy zatem do czynienia z motywem homo viator in bivio- człowiekiem na rozdrożu. W poszukiwaniu świętości i zbawienia Aleksy nieustannie wędruje – zatrzymuje się na dłużej jedynie w Jelldocni, gdzie okazuje mu łaskę sama Matka Boska (nakazuje, by żebrak został wpuszczony do kościoła). Jego wędrówka kończy się tam, gdzie została rozpoczęła – w Rzymie. Pod schodami domu swych rodziców Aleksy spędza siedemnaście lat pokutniczego żywota i tam też umiera. Michałowska tak podsumowuje fuga mundi Aleksego: „Wędrówka Aleksego, będąca przecież ucieczką od świata (fuga mundi), a zarazem ucieleśnieniem wyboru słusznej drogi (via recta), może być rozumiana jako budująca alegoria ludzkiego życia, zaś sam święty – jako upostaciowanie Człowieka-Pielgrzyma”. Dzieje Aleksego pokazują, że „człowiek boży”, święty-asceta musi być samotny. Izolując się od świata i innych ludzi, zbliża się do Boga, całkowicie poświęca się medytacji i umartwieniom. Aleksy świadomie wybiera swoją drogę – porzuca szczęście rodzinne, opuszcza małżonkę, decyduje się na pełne niewygody i cierpienia życie ascety. Wie, że spotka go za to nagroda po śmierci – swoim postępowaniem zasłuży na życie wieczne Samotność jest zatem warunkiem prawdziwego połączenia się z Bogiem, Aleksego nie rozprasza obecność żony czy rodziny, może poświęcić się wyłącznie Bogu. Dla większości uczniów i krytyków literackich Aleksy jest postacią kontrowersyjna. Zazwyczaj mówi się jedynie o jego poświęceniu Bogu, cnotliwym życiu w ascezie. Nigdzie jednak nie bierze się pod uwagę jego najbliższych, których bohater porzucił bez jakichkolwiek wyjaśnień. Rodzice nie wiedzieli, co stało się z ich synem, młoda żona została porzucona w dniu ślubu. Czy można takie postępowanie zakwalifikować do dobrego i przykładnego? Niestety nie. Bohater w ogóle nie brał pod uwagę uczuć innych. Jego postępowanie śmiało mogę nazwać egoistycznym. Skoro myślał o tym, by poświęcić się ascezie, mógł opuścić dom rodzinny i kraj przed ślubem, a rodzicom zostawić jakiś pożegnalny list i wyjaśnić w nim, dlaczego tak a nie inaczej postąpił. Niczego takie nie zrobił. Dbając o własne szczęście i możliwość dostąpienia raju, skazał na cierpienie rodzinę i żonę. Co za tym idzie „ideałem” świętego nazwać go niestety nie można.

Kolejnym kontrowersyjnym bohaterem jest Konrad z trzeciej części „Dziadów” Adama Mickiewicza. Początek Wielkiej Improwizacji nie ma charakteru wizyjnego. Konrad określa swoje sytuację poety oraz wykłada znaczenia i funkcje poezji. Bohater jest człowiekiem samotnym, wyalienowanym i niezrozumianym przez innych. Myśl, którą Konrad nosi w sobie, ważniejsza jest jednak od literackiej realizacji. jedynymi godnymi odbiorcami takiej poezji, która istnieje na dwa sposoby: metafizycznie i w duszy artysty, są Bóg i natura. Poeta, wznosząc się ponad światem, zbliża się do Stwórcy i wyzywa go na pojedynek: „Ja czuję nieśmiertelność, nieśmiertelność tworzę, Cóż ty większego mogłeś zrobić boże?”. Improwizacja jest dla Konrada momentem próby, tylko w starciu z samym Bogiem, może on zbadać wartość swojej mocy. Buntując się przeciwko Stwórcy, bohater kieruje się miłością do ludzi, pragnie ich uszczęśliwić, a narodowi polskiemu przywrócić wolność, nawet za cenę własnego życia, co można nazwać buntem prometejskim. Jednak już po chwili słyszymy: „Ja kocham cały naród! (…) Nazywam się Milijon- bo za miliony Kocham i cierpię katusze”. Konrad zarzuca Bogu brak uczucia. Przypisując sobie zdolność do odczuwania największej miłości, domaga się od Stwórcy rządu dusz, a tym samym podważa wiarę w istnienie wolnej woli. Jego pragnienie uszczęśliwiania ludzi to w zasadzie żądanie despotycznej władzy nad nimi. Bohater sprzeciwia się Bogu w imię miłości do całego narodu. Taki bunt nazywamy prometejskim, od imienia wspomnianego bohatera mitologicznego. Bohaterowi wydaje się, że prowadzi swój spór ze Stwórcą w imię miłości do ludzi – tak naprawdę jest pełen pychy i pogardy. W stosunku do ludzi nie czuje szacunku, wynosi się ponad innych, życzy im wszelkich nieszczęść i cierpień, zaś wobec Boga nie potrafi zachować pokory, ukorzyć się przed wyższą siłą. Karą za takie zachowanie jest milczenie Stwórcy. Bohater nie zostaje jednak potępiony ani przez Boga (w swym miłosierdziu wybacza mu pychę), ani przez ludzi – o czym świadczy Ustęp III części Dziadów. Bunt Konrada to bunt romantyka, pełen gorących uczuć, ekstazy, niepohamowany, ale z drugiej strony do pewnego stopnia fałszywy. Konrad zwykle przedstawiany jest jako bojownik o wolność narodu i ojczyzny, zdolny do największych poświęceń, ale analizując jego spór z Bogiem widzimy, że w pewnej chwili jawi się on jako człowiek opętany rządzą władzy nad ludźmi. Bohater chce niejako być równym Bogu. Gdzie tu więc miłość do ojczyzny i ludzi? Nie powinno więc dziwić nikogo, że bohater ten u większości zbudza skrajne uczucia i kontrowersje.

Przemierzając dalej szlaki historii literatury warto przyjrzeć się również Rodionowi ze „Zbrodni i kary” Fiodora Dostojewskiego. Raskolnikow, student prawa w Sankt Petersburgu, mieszkający w biednej dzielnicy miasta. Jest bardzo wrażliwym człowiekiem, nieumiejącym przechodzić obojętnie obok cierpienia. Codziennie spotyka się z ludzkimi dramatami spowodowanymi nędzą. Sam też znajduje się w trudnym położeniu: głównym źródłem utrzymania jest dla niego niewielka suma z bardzo skromnej renty matki. Ona i jego siostra Dunia odmawiają sobie wszystkiego, byle mógł się kształcić. Obie bowiem pokładają w nim całą swoją nadzieję. Marzeniem matki jest, by zrobił kiedyś karierę i dzięki niej wydobył rodzinę z nędzy. Tymczasem Raskolnikow uważa, że nigdy mu się to nie uda, ponieważ droga awansu w Rosji jest bardzo długa i prawie nikt bez odpowiednich stosunków nie osiąga sukcesu. Wiadomość o planach Duni, która chce poślubić niekochanego człowieka, by pomóc matce i bratu, pogłębia jego frustrację. Bardzo ją kocha i wie, że nie powinien na to nigdy pozwolić. Obserwacja otoczenia, w którym żyją borykający się z nędzą ludzie, oraz osobista sytuacja skłaniają go do refleksji nad źle urządzonym światem, gdzie najbardziej wartościowym jednostkom przypada w udziale los naznaczony cierpieniem i upokorzeniami. Nie umie się z takim światem pogodzić, dlatego postanawia podważyć obowiązujące w nim prawa. Kwestionuje ustanowione przez Boga zasady nakazujące miłość bliźniego oraz akceptowanie cierpienia, ponieważ nie czynią one świata lepszym. Jedyną racją moralną, według której można oceniać działanie jednostki, ma być dobro skrzywdzonych ludzi. Twierdzi, że „prosty rachunek” nie pozostawia wątpliwości co do kwestii, iż życie jednego człowieka jest mniej warte od życia wielu. Natomiast moralność to rzecz względna. Jako przykład podaje Napoleona, uznawanego przecież za jednostkę wybitną chociaż jego działalność kosztowała wiele istnień. W następstwie tego założenia Raskolnikow dzieli ludzi na dwie „klasy”. Pierwsza z nich to „materiał, który służy wyłącznie do wydawania na świat sobie podobnych”, druga zaś skupia tych, którzy „posiadają dar czy talent, który im pozwoli wygłosić w swoim środowisku nowe słowo”. Należącym do tej ostatniej grupy wolno deptać normy moralne, o ile wymaga tego wyższa racja, czyli idea, którą chcą wcielić w życie. Człowiek wchodzący na drogę zbrodni, by zrealizować jakiś dobry cel, może się przekonać, czy jest jednostką wybitną, czy tylko „materiałem”. Wszystko zależeć będzie od tego, czy potrafi przezwyciężyć opory moralne oraz wyrzuty sumienia i nie poczuć się winnym. Swoją teorię Raskolnikow postanawia sprawdzić, popełniając zabójstwo. Na ofiarę wybiera starą lichwiarkę, bezwzględną kobietę żerującą na ludzkim nieszczęściu. Zabijają ale musi niespodziewanie dokonać także drugiego mordu, ponieważ świadkiem zbrodni staje się siostra lichwiarki, dobra i łagodna Lizawieta. Okres po dokonaniu zbrodni jest dla bohatera prawdziwym piekłem. Żyje w ciągłym lęku, popada w depresję, izoluje się od ludzi, dręczą go halucynacje oraz gorączka. Gardzi sobą ponieważ uważa, że to cierpienie jest dowodem słabości: nie umiał stanąć na wysokości zadania i okazał się tylko „materiałem”. Nie potrafił nawet spożytkować zagrabionych kosztowności. Raskolnikow nie rozumie, że w ten sposób jego wrażliwa i dobra natura buntuje się przeciw złu. Właściwą drogę wskazuje mu Sonia – dziewczyna uliczna, którą do prostytucji przymusiła bieda. Uświadamia mu, że nie od-czuje ulgi, dopóki nie przyzna się do winy i nie przyjmie kary. Dla niej prawo moralne ustanowione przez Boga jest święte; wierzy przy tym gorąco, że wybaczy On tym, którzy się nawrócą. Wzywa więc Rodiona do skruchy: „Idź zaraz, w tej chwili, stań na rozdrożu, pokłoń się, najpierw pocałuj ziemię, którą splugawiłeś, potem się pokłoń całemu światu na wszystkie cztery strony i powiedz wszystkim głośno: To ja zamordowałem. Wtedy Pan Bóg znowu ześle ci życie”. Pod jej wpływem bohater przyznaje się do winy i zostaje zesłany na Syberię; towarzyszy mu Sonia. Chociaż nie prześladuje go już lęk, nadal jest głęboko nieszczęśliwy. Nie potrafi bowiem poczuć się winnym: „O, jakże byłby szczęśliwy, gdyby mógł siebie winić! Zniósłby wtedy wszystko, nawet wstyd i hańbę. Sądził siebie surowo, ale zatwardziałe jego sumienie nie znajdowało w przeszłości żadnej szczególnie okropnej winy, chyba tylko zwykłe chybienie, które każdemu mogło się przytrafić. Wstydził się właśnie tego, że on, Raskolnikow, zaprzepaścił się tak na oślep, beznadziejnie, głucho i głupio, z jakiegoś wyroku ślepego losu i teraz musi ukorzyć się i poddać nonsensowi jakiegoś tam werdyktu, o ile chce uzyskać trochę spokoju”. Dzięki miłości i cierpliwości Soni pewnego dnia pojmuje swój błąd. Dziewczyna pomogła mu zrozumieć, że buntując się przeciw cierpieniu, próbował kwestionować coś, co jest nieodłączną częścią życia człowieka. Poza tym zakładał, że dobro może płynąć z czynów złych i niemoralnych. Wystąpił przeciw swemu sumieniu i poniósł za to bardzo dotkliwą karę. Prawdziwej ulgi doznał dopiero wówczas, gdy poczuł skruchę. Raskolnikow kojarzy się większości ze zwykłym mordercą, chorym psychicznie człowiekiem, który siebie uważa za lepszego od innych. Ale zagłębiając się dalej w lekturę książki, w dalsze jego losy widzimy, że na całe zdarzenie, podjęcie decyzji o zabójstwie kobiety miały wpływ różne czynniki, bieda, samotność, które w jakimś stopniu zmieniły dotychczasowe myślenie bohatera. Również po dokonaniu już morderstwa widzimy, że Raskolnikow nie jest złym człowiekiem, bez skrupułów, bez sumienia. Bohater żałuje, można nawet stwierdzić, że do końca nie wierzy w to co się stało. Próbuje sobie wmówić, że cierpienie i wyrzuty sumienia to objaw słabości, ale jest odwrotnie to świadczy o jego zbłądzeniu. Wiadomo morderstwa, odebrania komuś życia nie można wytłumaczyć i usprawiedliwić. Ale można usprawiedliwić i wybaczyć jemu jako człowiekowi, który zrozumiał swój błąd, dobrowolnie poddał się każe i jeszcze odrodził moralnie. Postać kontrowersyjna, mająca swoich zwolenników i przeciwników, której nie można jednoznacznie ocenić.

Ostatnim dziełem, jakim się posłużę, będzie „Portret Doriana Graya” Oscara Wilde’a. Tematem powieści Wilde’a jest sztuka i specyficzne jej pojmowanie przez bohaterów. Dla Doriana i jego mentora, lorda Henryka Wottona, sztuką powinno być życie. Postępowaniem człowieka winny zatem kierować normy estetyczne, a nie etyczne. Celem życia staje się wedle tej koncepcji nieustanna pogoń za doświadczaniem Piękna. Dla Wottona Piękno kojarzy się wyłącznie z Młodością. Młodość jest kreatywna, wspaniała, godna pożądania i każdej ofiary. Zdopingowany tą opinią Gray zawiera swoisty pakt – godzi się, by zamiast niego, starzał się jego portret. W miarę upływu lat Dorian potrzebuje coraz bardziej wyszukanych i okrutnych podniet, które mogłyby poruszyć jego duszę i wysublimowaną wrażliwość. Nie cofa się nawet przed zdradą i zbrodnią. Przemiana, jaka się w nim dokonuje, znajduje odzwierciedlenie w portrecie – twarz Doriana staje się coraz brzydsza i bardziej nikczemna. Dzięki sztuce Gray jest w stanie ukryć swoją podłość – to portret pokazuje jego prawdziwą twarz. W finałowej scenie, gdy zrozpaczony Dorian przebija obraz nożem, zachwiana równowaga pomiędzy prawdziwym obliczem a wizerunkiem wraca do normy. Na portrecie widać podobiznę pięknego, młodego człowieka. U stóp obrazu leży natomiast martwe ciało o niezwykle zmienionych rysach – nawet służba nie rozpoznaje w nim swego pana. Wilde dowodzi, że to nie upływ czasu nas niszczy, ale złe, niegodziwe uczynki – to one nadają twarzy okropny wygląd. Jak widać z historii z portretem – nie ma winy bez kary, nikt nie uniknie zapłaty za swoje złe czyny. Widzimy i w tym przypadku, że Dorian to postać kontrowersyjna. Jego charakter, psychika i postępowanie pozostaja pod wpływem Wottona. Lord Wotton traktuje życie z przymrużeniem oka, kpi z niego, jest cyniczny. Bardzo Inteligentny, sypie anegdotami I wyrafinowanymi paradoksami. Henryk jest wielbicielem, a nawet wyznawcą piękna I młodości (mówi nawet: „Młodość! Młodość! Nie ma na świecie nic ponad młodość”). Martwi go fakt, „że geniusz trwa dłużej niż piękność”, jest przy tym zachwycony urodą Doriana. Nie ceni mądrości i wykształcenia, a jedynie piękno zewnętrzne. To właśnie teoria Henryka Wottona doprowadza Doriana do „diabelskiego zakładu” – młody człowiek, obserwując swój portret prosi: „Gdybym ja wiecznie pozostał młody, a obraz się zestarzał! Wszystko bym za to oddał, wszystko! Tak, nie ma nic na świecie, czego bym za to nie oddał. Poświęciłbym własną duszę!”. Jego życzenie spełnia się – to obraz staje się coraz starszy i coraz bardziej odrażający (Dorian popełnia rozmaite przestępstwa, które zmieniają jego twarz na portrecie). Wotton jest nie tylko cynikiem i dandysem – ale również „złym duchem” tytułowego bohatera. Poglądy lorda Henryka – przedkładającego estetykę nad etykę – były bliskie samemu Wilde’owi. Błyskotliwy paradoks, iż „jedyną rzeczą, której nie żałujemy, są nasze błędy”, to włożona w usta Wottona myśl, która przyświecała Wilde’owi. Dorian był zabawką w rękach swego mentora, to on w głównej mierze był winny takiemu a nie innemu postępowaniu Doriana, to on wypaczył jego myślenie o świecie i najważniejszych wartościach. Bohater zrozumiał to zbyt późno, gdy już nie było odwrotu, jego „samobójstwo” było zatem aktem wyzwolenia spod złego wpływu Wottona. Mimo tak szczegółowego przeanalizowania postaci głównego bohatera powieści Wilde’ a dla większości czytelników Dorian pozostanie okrutnym człowiekiem, bezwzględnym, bez wyrzutów sumienia.

Podsumowując, kreacje bohaterów kontrowersyjnych mają w literaturze wymiar uniwersalny i ponadczasowy. Różnie ujmowano ten temat, z rozmaitych punktów widzenia i w odmiennych celach. Ich obecność wskazuje na wagę tego problemu w literaturze wszystkich epok. Postacie kontrowersyjne charakteryzują się tym, że trudno jest jednoznacznie ocenić ich postawy. Czasem czynią źle, ponieważ zmusza ich do tego zaistniała sytuacja. Tak było w przypadku Doriana Czy Rodiona. Niekiedy ich postępowanie nie może znaleźć usprawiedliwienia. Tutaj przykładem święcą Konrad i Aleksy, mimo, że wszem i wobec uznawani są za postacie pozytywne, poświęcające się dla szlachetnej idei. Kontrowersyjnośc postaci literackich zmusza czytelnika do myślenia i analizowania danej sytuacji. . Niejeden z tych wyborów jest dyskusyjny. Jednak właśnie taki był cel tej pracy. Chciałem pokazać, że nie zawsze możliwa jest jednoznaczna ocena postępowania bohaterów. Niektóre wybory człowieka pozostają kontrowersyjne, czasem sam bohater nie jest pewny, czy podjął właściwą decyzję. Myślę, że trzeba być bardzo ostrożnym w ferowaniu wyroków. Czasem sytuacje są niezwykle złożone i trzeba wziąć wiele czynników pod uwagę, zanim zacznie się oceniać postępowanie innych. Swoją pracę zakończę cytatem z filmu pt. „Mr. Nobody”, który niedawno oglądałem. „Dopóki wybierasz wszystko jest możliwe”. W czasie wybierania człowiek niejako wchodzi na „drogę próby” i to tylko i wyłącznie od niego zależy, czy wyjdzie z tej próby zwycięsko. Dziękuję.

 

Imię i nazwisko: Data:

Klasa:

Pesel:

 

KONSPEKT

Temat: Bohaterowie kontrowersyjni. Zanalizuj postępowanie postaci literackich zasługujących na to miano.

I .Literatura podmiotu:

1.Babiński, W. i in. Legenda o św. Aleksym[w:] tychże. Barwy epok, Kultura i literatura. Warszawa: Wydawca „KWE” Sp. z o.o. , 2006.

2.Dostojewski, F. Zbrodnia i kara. Warszawa: wydawnictwo Kram, 2002.

3.Mickiewicz, A. Dziady cz. III. Warszawa: Orkla Press Polska sp. z o.o. ,2006.

4. Oscar, W. Portret Doriana Garya. Warszawa: Świat książki, 2006.

 

II. Literatura przedmiotu:

1.Kaczmarczyk, M. Encyklopedia szkolna. Kraków: Wydawnictwo GREG,2008. ss. 67-72, 123-124.

2.Makowiecka, M. Przewodnik po epokach: od antyku do oświecenia. Wyd.2. Warszawa : Świat Książki, 2006. ss. 45-50.

3.Makowiecka, M. Przewodnik po epokach: od romantyzmu do współczesności. Wyd.2. Warszawa : Świat Książki, 2006. ss. 38-42. 156-158, 213-214.

4. Zawadzki, A. Epoki literackie. Bielsko-Biała: „ Wydawnictwo PARK Sp. z o.o.”, 2007. ss. 32-33, 100-112,400-406.

 

III. Ramowy plan wypowiedzi:

1)Określenie problemu:

* tendencja do przedstawiania bohaterów kontrowersyjnych – cecha charakterystyczna literatury;

* próba zdefiniowania „postaci kontrowersyjnej”;

2)Kolejność prezentowanych argumentów (treści): bohaterowie kontrowersyjni w różnym wymiarze:

* „Legenda o św. Aleksym”- Aleksy wzorzec świętego czy egoista bezdusznie porzucający rodziców i żonę?

* „Dziady cz. III”- Konrad wielki idealista i społecznik czy żądny władzy, fałszywy buntownik?

* „Zbrodnia i kara”- Rodion bezwzględny morderca czy zagubiony człowiek, który potrafił zrozumieć zło, jakiego się dopuścić i moralnie odrodzić?

* „Portret Doriana Gaya”- Dorian okrutny morderca czy zabawka w rękach swego mentora?

3)Wnioski:

*kreacje postaci kontrowersyjnych mają w literaturze wymiar uniwersalny i ponadczasowy; różnie ujmowano ten temat, z rozmaitych punktów widzenia i w odmiennych celach; jego obecność wskazuje na wagę tego problemu w literaturze wszystkich epok; postacie kontrowersyjne charakteryzują się tym, że trudno jest jednoznacznie ocenić ich postawy; zwłaszcza gdy rozpatrujemy je w kategoriach dobra i zła, analizując wszystkie czynniki, jakie towarzyszyły danemu zdarzeniu w ich życiu; takie postacie mają za zadanie pobudzić czytającego do myślenia, do zastanowienia się nad systemem wartości moralnych; niekiedy ich los może być dla nas przestrogą, a nawet nauką;

 

IV. Materiały pomocnicze:

*…

 

 

 

 

………………………………………………….. podpis własnoręczny

 

 

Pytania komisji

Komisja zada Ci kilka pytań. Jakich? To zagadnienie nurtuje chyba wszystkich maturzystów. Zawsze są to pytania związane z pracą. Jeśli np. w swojej prezentacji jedną z lektur potraktowałeś bardziej pobieżnie, możesz spodziewać się pytania dotyczącego tej właśnie pozycji. Często zdarzają się pytania bardziej ogólne np. do tematu „Wątki szekspirowskie w literaturze polskiej” zadano pytanie, która z epok literackich najchętniej czerpała inspirację z dramatów Szekspira i dlaczego. Do tematu „Bohater ulegający przemianie – omów zagadnienie na podstawie utworów wybranych epok” komisja zapytała o ulubionego bohatera ulegającego metamorfozie. Czasami komisja zadaje pytania dotyczące cytatów lub bibliografii; najczęściej egzaminatorzy chcą wiedzieć, dlaczego dany cytat został wykorzystany lub która z pozycji bibliografii przedmiotowej była najbardziej użyteczna. Nie obawiaj się zatem pytań w stylu „Na stronie 205 tego opracowania autor pisze o podobieństwach dramatów Mrożka do znanych autorów współczesnych. Jakich?” Egzaminatorzy nie znają wszystkich opracowań na pamięć i na pewno nie będą Cię pytać na wyrywki!!! Tego nie musisz s ę bać…

 

  1. Czemu wybrałeś ten temat?

Oczywiście, możesz powiedzieć po prostu: ten temat najbardziej mi się podobał. Jednak to banał. Aby dobrze wypaść, należy zastanowić się wcześniej, dlaczego stworzyliśmy tę a nie inną prezentację maturalną. Jakie odpowiedzi chciałaby usłyszeć komisja na pytanie?

 

  1. Mów z sercem – kiedy opowiadamy o pasji, jesteśmy przekonujący. “Zapalają” nam się oczy, mówimy szybko, emocjonując się, uśmiechamy się. Tak właśnie powinniśmy mówić o prezentacji maturalnej.

 

  1. Mów z głową – musimy konkretnie określić, dlaczego wybraliśmy taki temat prezentacji maturalnej. Musieliśmy się kierować jakimiś przesłankami.

 

  1. Mów o szczegółach – w wypowiedź o tym, dlaczego wybraliśmy ten temat prezentacji można, a nawet warto wtrącić zdanie lub dwa o przygotowaniach, poszukiwaniu informacji, badaniach, które prowadziliśmy.

 

  1. W którym utworze najciekawiej ujęty został wg. Ciebie bohater kontrowersyjny, i dlaczego?

  2. W którym utworze nieciekawie ujęty został wg. Ciebie ….. i dlaczego?

  3. Pytania o epok, jakie zostały ujęte w pracy, cechy charakterystyczne, które mają związek z tematem pracy.

  4. Dlaczego wybrałeś te a nie inne książki do omawiania tematu?

  5. Co w temacie prezentacji spodobało się tobie najbardziej?

  6. Jakie jeszcze inne lektury można omówić przy tym temacie prezentacji maturalnej?

  7. Mogą pytać o szczegóły dotyczące lektur, które omawialiśmy (treść, forma, autor, motywy, problematyka w kontekście tematu prezentacji maturalnej).