Gdy jesteśmy młodzi, rzadko myślimy o sprawach spadkowych. W miarę jednak jak upływają lata naszego życia, coraz częściej zaczynamy zastanawiać się nad tym, komu przypadnie wypracowany przez nas majątek.
Zwłaszcza we współczesnym, ogarniętym pandemią świecie, warto zawczasu zatroszczyć się o tę kwestię. Jak jednak zrobić to we właściwy sposób, nie gubiąc się w gąszczu skomplikowanych przepisów?
Dziedziczenie – co to takiego?
Dziedziczenie to nic innego jak przejście praw i obowiązków majątkowych zmarłego na określone osoby. Prawo spadkowe w Polsce reguluje dwie jego podstawowe formy: dziedziczenie ustawowe oraz dziedziczenie testamentowe. Pierwsze ma miejsce w szczególności wtedy, gdy nie sporządzono testamentu albo okazał się on nieważny, a także wtedy, gdy wskazani w nim spadkobiercy odrzucą spadek. Wówczas majątek zmarłego nabywają jego dzieci oraz małżonek, przy czym udział tego ostatniego nie może być mniejszy niż ¼ spadku. Jeżeli któreś z dzieci zmarło wcześniej, należna mu część przechodzi na jego potomstwo. Z kolei gdy spadkodawca był bezdzietny, dziedzicami stają się jego rodzice, w następnej kolejności zaś rodzeństwo i dziadkowie. W ostateczności, majątek nieposiadającego żadnych krewnych zmarłego przejmuje gmina, w której ten ostatnio mieszkał albo Skarb Państwa.
Testament – jak go sporządzić?
Sposobem na uniknięcie takiej sytuacji jest sporządzenie testamentu, czyli dokumentu zawierającego ostatnią wolę jego autora (zwanego testatorem). Prawo spadkowe przewiduje trzy jego zasadnicze formy. Pierwszą z nich jest testament własnoręczny, napisany i podpisany osobiście przez spadkodawcę oraz zaopatrzony w datę jego sporządzenia. Nie potrzeba zatem wizyty u notariusza, aby zadecydować o pośmiertnych losach zgromadzonych przez nas dóbr, choć faktycznie to testament notarialny uważany jest za metodę gwarantującą największą pewność co do autentyczności i poprawności dokumentu. Stosunkowo mało znaną i popularną formą pozostaje natomiast tzw. testament allograficzny, polegający na ustnym oświadczeniu swojej woli wobec urzędnika (wójta, burmistrza, prezydenta miasta, starosty czy kierownika urzędu stanu cywilnego) oraz dwóch świadków.
Zachowek – ograniczenie woli testatora
Niezależnie od treści testamentu, prawo spadkowe przewiduje, że małżonek i dzieci (a w ich braku rodzice, jak była już o tym mowa) spadkodawcy powinni otrzymać co najmniej ½ tego, co otrzymałyby, gdyby testament nie został sporządzony. Rozwiązanie to, czyli tak zwany zachowek, w pewnym stopniu ogranicza swobodę dysponowania swoim majątkiem na wypadek śmierci. Jedyną możliwością ominięcia go jest wydziedziczenie, oznaczające pozbawienie opisanego wyżej uprawnienia. Aby go dokonać, testator powinien zawrzeć w akcie swojej ostatniej woli stosowny zapis. Może on to jednak zrobić tylko wówczas, gdy uprawniony do zachowku:
- wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego lub
- dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu (np. pobicie) lub wolności (np. porwanie) albo rażącej obrazy czci lub
- uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Dokonując wydziedziczenia, należy wskazać jedną z powyższych przyczyn jako uzasadnienie.
Czytaj równiez na temat spadków na stronie – konferencyjne.pl/spadek-o-czym-nalezy-pamietac/
Przyjęcie i stwierdzenie praw do spadku
Choć tekst niniejszy traktuje o dziedziczeniu głównie z pozycji spadkodawcy, warto wspomnieć też nieco o sytuacji, w której znajduje się dziedzic. Od momentu, gdy dowie się, że jest spadkobiercą, ma on 6 miesięcy na decyzję o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Współcześnie jednak nie ma już ona takiego znaczenia, gdyż brak złożenia przez niego jakiegokolwiek oświadczenia w powyższym terminie, skutkuje tzw. przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza, co oznacza, że za ewentualne długi spadkodawcy będzie on odpowiadał jedynie z tego, co tamten po sobie pozostawił. Spadkobierca może też ubiegać się o potwierdzenie przez sąd jego statusu, składając wniosek o stwierdzenie nabycia spadku. Nie może ono jednak co do zasady nastąpić wcześniej niż 6 miesięcy od śmierci spadkodawcy. Innym sposobem na udowodnienie swoich uprawnień jest Akt Poświadczenia Dziedziczenia, wydawany przez notariusza.